To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Maciejos - Mitsubishi Galant Sport Edition V6 2.5

Hugo - 14-03-2019, 07:34

Swietnie wygląda, choć wzór tych felg to zupełnie nie moja bajka, to wyglądają na większe niż 17 cali. Ale fakt, generalnie 18 cali to minimum do tego auta.
Bzyko, komfort jazdy itp. na 17 i 18"kołach w Galancie jest taki sam. Jeździłem na tych i na tych, najpierw standard, czyli 17" i opony 215/45 R17, później 18" i opony 225/40 R18, a obecnie opony 215/45 R18.

Maciejos - 14-03-2019, 08:50

Bzyko napisał/a:
Ile tak z ciekawości na Zimmermanach zrobiłeś kmów ? Bo zdaje się wcześniej je miałeś..


Zakładałem je 20.03.2016 roku. Rocznie robię ok. 7 tys. km, a więc zrobiłem ok. 21 tys km :-)
Generalnie mógłbym jeszcze trochę pojeździć, bo od niedawna zacząłem czuć drobniutkie drgania kierownicy podczas hamowania. Skoro jednak wymieniałem już koła na letnie to postanowiłem wymienić od razu tarcze i klocki.

Marcino - 14-03-2019, 12:00

Super felgi... no i pieniądz dobry za nie.
Maciejos - 15-03-2019, 12:25

Dzięki Maricno...ale teraz mi się przypomniało, że zapłaciłem 1600 zł :-) :-)


Już tłumaczę; ja jestem z Poznania, a sprzedawca felg był z Mielca, czyli z miasta oddalonego od mojego ok. 500 km.

Nie za bardzo mu się chciało bawić w pakowanie i wysyłkę, bo pewnie wiedział, że za chwilę ktoś "z bliska" się zgłosi po te fele.

Wszak 1.300 zł za - felgi OZ w idealnym stanie (już sprawdzone dokładnie), to naprawdę nie dużo.

Także prawie na siłę sam podbiłem cenę do 1600 zł i nawet zamówiłem mu kuriera i podesłałem na maila etykiety transportowe :mrgreen: ...i okazało się, że miałem nosa.

Chwilę po zakończeniu transakcji, wiara zaczęła "walić drzwiami i oknami" po te felgi (przesłał mi screeny z jego Messengera z dziesiątką ofert - bo fele wyczaiłem na grupie FF - "Felgi, opony, koła sprzedam, kupię..." ).

Na szczęście dla mnie, sprzedawca okazał się bardzo uczciwą osobą...i felgi są już na moim Galu :mrgreen:

jacek11 - 15-03-2019, 15:49

Maciejos napisał/a:
Na szczęście dla mnie, sprzedawca okazał się bardzo uczciwą osobą...i felgi są już na moim Galu

Farciarz :evil: :P

Marcino - 16-03-2019, 03:08

jacek11 napisał/a:
Maciejos napisał/a:
Na szczęście dla mnie, sprzedawca okazał się bardzo uczciwą osobą...i felgi są już na moim Galu

Farciarz :evil: :P


I TO JAKI!!!!
Niech się kręcą....

Maciejos - 16-04-2021, 15:17

Dawno nic nie pisałem, bo nic się ostatnio nie działo ciekawego (chociaż to niefortunne słowa w czasie epidemii). Lałem benzynę i bezproblemowo pokonywałem Galem kolejne kilometry.

Jednakże 14.04.21 roku odpalam rano auto z zamiarem pojechania do pracy...a tu nagle huk jakby 100 Harleyów jednocześnie przejechało obok mnie.

Pomyślałem, że coś z końcówko elastyczną wydechu, chociaż trochę zaczęło też budą trząść i to mi się bardzo nie spodobało.

Śpieszyłem się jednak bardzo do pracy, także auto odstawiłem do mechanika (ma zakład ok. 200 metrów od mojego domu, a więc zbyt dużej ilości ludzi chyba nie pobudziłem tym rykiem, wydobywającym się z mojego auta).

Sam wziąłem taksówkę i pojechałem do pracy...no i w robocie dostałem MMS-y, które możecie zobaczyć poniżej.

Ten mail publikuję tylko jako ostrzeżenie. W Poznaniu stało się to plagą (szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej), także w Waszych miastach też może się ten proceder objawić (proceder, czyli wycinanie/kradzież katalizatorów, jakby ktoś się jeszcze nie zorientował).

To tyle :cry:




jacek11 - 16-04-2021, 18:16

Przykra sprawa. Najgorsze, że milicja nic z tym nie robi.
larelijux - 16-04-2021, 23:14

Wszędzie kradną na potęgę, platyna jest w cenie. Mnie też to spotkało parę miesięcy wstecz, na osiedlu co rusz komuś znika katalizator.
Maciejos - 17-04-2021, 07:33

Najlepsze jest to, że ja parkuję praktycznie pod słupem z kamerą od monitoringu (mieszkam na osiedlu). Całe zajście zostało nagrane, ale była późna noc, a złodzieje ubrani w maseczki i kurtki z kapturami. Cała akcja zajęła im 10 minut.
Hugo - 17-04-2021, 09:47

Zrób tak jak Ci pisałem i spokój, szkoda, że nie zrobiłeś tego wcześniej. Ja zrobiłem tak profilaktycznie i śpię spokojnie. W drugim aucie robię na dniach to samo.
Trebor Arokis - 17-04-2021, 12:20

Hugo napisał/a:
Zrób tak jak Ci pisałem i spokój, szkoda, że nie zrobiłeś tego wcześniej. Ja zrobiłem tak profilaktycznie i śpię spokojnie. W drugim aucie robię na dniach to samo.


Hugo a mógłbyś zdradzić co takiego zrobiłeś profilaktycznie żeby spać spokojnie...?

Hugo - 17-04-2021, 18:05

Trebor Arokis, sam wyciąłem katalizator, zanim zrobili to za mnie, a już próbowali, ale ktoś ich musiał spłoszyć. Wstawiłem strumienicę i po kłopocie.
Trebor Arokis - 18-04-2021, 20:22

Hugo napisał/a:
Trebor Arokis, sam wyciąłem katalizator, zanim zrobili to za mnie, a już próbowali, ale ktoś ich musiał spłoszyć. Wstawiłem strumienicę i po kłopocie.

A jak to się ma do pracy auta...? ponoć zastępując kata strumienicą to wydobywający się dźwięk łeb urywa...
No i najważniejsze co później z przeglądem...?

jacek11 - 18-04-2021, 20:35

Katalizator jest odkręcany, więc trzeba dostosować kryzy strumienicy, i przed przeglądem zmieniać.
I nie, jak jest strumienica, to dźwięk będzie podobny. Gorzej, jak byś zapiął w to miejsce kawałek rury, to wtedy będzie słyszalny gwizd.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group