Nasze Miśki - Mitsubishi Galant Wagon - Trumna w budyniu
Nacz - 13-12-2016, 22:30
Marcino napisał/a: | Ech... u mnie dziurki w kole w podobnych miejscach tylko wiecej. Naszczescie u ciebie nie ma grubych tematów. Kielich lewy tez zrobiłem. .
Powodzenia. |
Całe to auto to dla mnie jeden gruby temat
piotrkor1 napisał/a: | Nacz, Koledze gratuluję wytrwałości w dążeniu do celu.Inni użytkownicy powinni brać z ciebie przykład bo jeżeli chce się jeździć wymarzoną furą to trzeba też o nią dbać.
Z tego co czytam i widzę to galanty przeważnie rdzewieją w tych samych miejscach czyli:
-kielichy
-tylne nadkola
-pas przedni
-dolne ranty drzwi
-podłoga bagażnika
-progi
i pewnie długo można by wymieniać co jeszcze rdzewieje.
Grunt to się nie poddawać.Zaciąć zęby i cały czas do przodu |
Dzięki za wsparcie Kolego! Miło przeczytać taki komentarz po całym dniu spędzonym przy aucie, szczególnie kiedy motywacja siada a ilość rzeczy do zrobienia przeraża.
Co do punktów gnicia u mnie na szczęście odpadły dolne ranty drzwi, nic się tam póki co nie dzieje, ale potraktuje to w najbliższym czasie Noxudolem 700. Progi też są w znośnym stanie, poprzestanę na konserwacji. Najbardziej problematyczne są te przednie kielichy bo najbardziej skomplikowana naprawa i może mieć jakiś tam wpływ na geometrię.
Zęby zaciśnięte i kolejny update. Poniżej foto rzeczy, które załapały się na piaskowanie:
^ Tak zabezpieczyłem sobie jakimś starym kawałkiem plexy wnętrze zwrotnicy i czujnik absu, w przypadku tylnej zwrotnicy czujnik zabezpieczony w 100% bo od tyłu jest kapselek.
^ Po piaskowaniu.
^ Po malowaniu proszkowym.
^ I efekt końcowy. Mam trochę mieszane uczucia odnośnie koloru zacisków, w sumie to tylko seria, nic specjalnego.. czy to jest już wiejski tuning?
Hugo - 14-12-2016, 07:59
Nacz napisał/a: | Mam trochę mieszane uczucia odnośnie koloru zacisków, w sumie to tylko seria, nic specjalnego.. czy to jest już wiejski tuning? | Mnie się czerwone zaciski zawsze podobały i nadal się podobają. Też mam takie, ale jednak trochę większe
Fragu - 14-12-2016, 08:24
Ładnie to wyszło!
Czerwone zaciski są ok, wg mnie nie jest to żadna przesada
Marcino - 14-12-2016, 09:02
Pięknie !!!!!
booohal - 14-12-2016, 11:54
Brawa za kompleksowość!
Nacz - 14-12-2016, 21:34
Dzięki Panowie! Czyli siary z czerwonym seryjnym zaciskiem nie będzie Docelowo mają być większe hamulce, ale od czego pasują? Mam auto po II lifcie, czyli tarcze 276/26 na jedynym tłoczku i rozstaw haków na zwrotnicy 160 mm? (poprawcie mnie jeżeli się mylę). Od czego mogę założyć większe tarcze/zaciski? Słyszałem coś o tarczach od Carismy i Pajero? Chyba, że jeszcze coś większego, ale jak to się ma do ilości śrub i wielkości koła? Na 4 śruby chyba słabo z czymś większym? Hamulce od EVO?
W ogóle cały czas zastanawia mnie dlaczego były najpierw zaciski 2 tłoczkowe, a po II lifcie wrócili do 1 tłoczkowych? Jakieś teorie na ten temat?
Marcino - 14-12-2016, 23:05
Wg mnie dwutloczkowe sie zapiekały chyba i nacisk na klocek nie jest większy przy zachowaniu tego samego serwa bo ciśnienie rozkładało sie na powierzchnie dwóch tłoczków. Ja mam przełożone na te co twoje i zero problemów. Teraz moze jeszcze ten korektor siły hamowania wyrzucę.
Nacz - 14-12-2016, 23:11
A co daje wyrzucenie korektora? Lepszy rozkład siły hamowania? Obiło mi się coś o uszy ale zdania były chyba podzielone.
Hugo - 15-12-2016, 07:40
Nacz napisał/a: | A co daje wyrzucenie korektora? Lepszy rozkład siły hamowania? | U Ciebie nic, bo to coś daje tylko w przedliftach. Tam jest zwężka wewnątrz korektora i przez to tylne hamulce prawie nie hamują. Po II lifcie w korektorze jest przelot i nie ma zwężki.
Krzyzak - 15-12-2016, 08:32
Ja mogę opisać (kolejny raz) moje odczucia. Mam zarówno seryjne hamulce na 2 tłoczki jak i poliftowe na 1.
1. Kombi 1998 - przód standard 276/24 zwrotnice 128mm, tył standard 262/10
hamulce zbudowane niemal od nowa, wymienione wszystkie tłoczki przód i tył, wszystkie gumki i śruby; tarcze obecnie TOKO, klocki Kavo Parts, tył TRW/TRW (poprzednio przód też TRW/TRW)
hamulce są jak brzytwa, biorą po muśnięciu pedału, pedał twardy, auto hamuje perfekcyjnie
2. Sedan z przedkładką z rocznika 2002 - przód standard 1 tłoczek, 276/26, jarzmo 158mm, tył hamulce z E88 - tarcze 282mm wentylowane, klocki z Pajero II
przód zmienione gumki, prowadnice, tył - pełna regeneracja, wymienione wszystko co można; zmienione serwo na to od GDI (ale tu nie ma różnicy)
hamuje przyzwoicie, auto się zatrzymuje jak należy, ALE - pedał jest miękki, jakby się w kupę wdepnęło, jest poczucie, że zaraz pedał się skończy
ja polecam odnowione 2 tłoczki - operacja regeneracji przodu była przeprowadzona w 2010 r, tył robiłem drugi raz w tym roku, bo w 2010 nie wymieniono tłoczków
przez cały okres nie było żadnych problemów, żadnego krzywego ścierania itp.
musiałem tylko zmienić nowe klocki TOKO na inne (wybrałem Kavo bo ktoś polecał na forum - dobry wybór) bo czasem jedna strona potrafiła pisnąć
mając zwrotnice na 128 (130) można się pokusić o zaciski z Carismy po lifcie - tarcze 283mm z przodu lub nawet z Outlandera (tylko trzeba tarcze wiercić na 4 śruby)
ze zwrotnicami 158 (160) nic nie można zrobić... poważnie planuję je sprzedać i kupić 128 i hamulce od Carismy
Nacz - 15-12-2016, 11:17
Hugo, a Ty od czego masz u siebie hamulce?
Krzyżak, dzięki za opis, dużo konkretnego info! W sedanie masz większe tarcze z tyłu? Mam nadzieję, że na którymś spocie w 3m będzie okazja zobaczyć i porównać Twoje hamulce
Mogę prosić jakieś foto Waszych hamulców? Link do tematu or sth?
Póki co wymieniłem sztywne przewody na miedziane, czeka mnie też regeneracja zacisków, na pewno gumki, tłoczki są bez wżerów więc raczej zostają, prowadnice mają jakieś dziury. Przewody elastyczne chce wsadzić w oplocie: Hel, Goodridge, Black Diamond - ma ktoś jakieś doświadczenia, z którąś z tych firm? Podobno rozwiązują problem miękkiego pedału hamulca i czytałem opinie, że to najbardziej odczuwalny upgrade seryjnego układu hamulcowego. A co ze zmianą piast? Można wsadzić 5 x 114? Wtedy pasowałyby hamulce od EVO? W Legnumie podobno hamulce też są bez szału, piasta z tyłu ma inny rozstaw śrub i trzeba to zmieniać razem ze zwrotnicą?
piotrkor1 - 15-12-2016, 11:44
Nacz napisał/a: | Poniżej foto rzeczy, które załapały się na piaskowanie:
| Z tego co widzę, po ilości rdzy to tylne ze sworzniem i poduszki tylne były już kiedyś wymieniane
na nowe.
Nacz napisał/a: | odnośnie koloru zacisków |
Fajnie wyglądają, mogą być jeszcze srebrne a niektórzy idą w żółć.
Nacz, Takie pytanko.Czy po takim zabiegu piaskowania i malowania proszkowego te elementy:
a)rdzewieją dalej?
b)rdzewieją mniej?
c)wcale nie rdzewieją ?
Nacz - 15-12-2016, 12:09
piotrkor1 tylne wahacze ze sworzniem przyszły razem z nową belką, starą uszkodziłem próbując wybić śruby od regulacji zawieszenia (te, które wszystkim się zapiekają) Poduszki tylne były mocno przeżarte i nawet nie dawałem ich do piaskowania tylko kupiłem nowe. Te które są na zdjęciu to przednie z trzema śrubami.
Co do koloru zacisków do mojego myślałem jeszcze o jakichś ciemnych złotych, ale takim pimpem chyba jeszcze nie jestem Była też opcja czarny zacisk i tylko jarzmo czerwone, ale to zawsze mogę sobie jeszcze zrobić
Jeżeli chodzi o piaskowanie, to z własnego doświadczenia nic nie powiem, części malowałem proszkowo na początku grudnia (temat prowadziłem z poślizgiem, ale ostatnie posty to stan na dzień dzisiejszy). Piaskowanie, z tego co mi wiadomo, to jedna z najbardziej skutecznych metod usuwania rudej, a malowanie proszkowe tworzy dość grubą i na pewno mocniejszą powłokę od zwykłej farby. Mówią, że piasek + malowanie proszkowe bardzo mocno redukuje ryzyko powrotu rudej. Zamontuje, pojeżdżę i dam znać
Hugo - 15-12-2016, 12:45
Nacz napisał/a: | Hugo, a Ty od czego masz u siebie hamulce? | Z Legnum, takie same są w Space Wagonie z lat 1998-2002. Przednie tarcze hamulcowe 294/24 mm i zaciski dwutłoczkowe, z tyłu wentylowane tarczobębny 284/20 mm i nieco większe niż Galantowe zaciski. Zaciski przód tył z jarzmami rozebrane do zera i poszły do piaskowania i lakierowania piecowego na czerwono. Wszystkie tłoczki i prowadnice były w idealnym stanie, więc je tylko spolerowałem. Nowe wszystkie uszczelnienia i gumki zacisków. Tarcze przód i tył używki z Legnuma i przetoczone. Tylne były bez oznak zużycia, przednie po przetoczeniu nadal śmigają. Nowe klocki przód Mintex (niestety trochę za twarde) i tył TRW. Mimo ciulowych przednich klocków to auto teraz dosłownie wgryza się w asfalt, nawet po muśnięciu pedału hamulca. Nacz napisał/a: | W sedanie masz większe tarcze z tyłu? Mam nadzieję, że na którymś spocie w 3m będzie okazja zobaczyć i porównać Twoje hamulce | Nie ma czego porównywać, seryjne tylne hamulce w Galancie z wyglądu to porażka, te od Legnum/Space Wagona, czyli 284/20 mm wentylowane wyglądają już normalnie. Nacz napisał/a: | Mogę prosić jakieś foto Waszych hamulców? | Wieczorem wrzucę Ci fotki. Nacz napisał/a: | Przewody elastyczne chce wsadzić w oplocie: Hel, Goodridge | Mam taki plan na przyszły rok. Nacz napisał/a: | A co ze zmianą piast? Można wsadzić 5 x 114? | Żaden problem. Przednie z Legnum/Space Wagona pasują P&P, tylne z Legnum należy wymienić ze zwrotnicami, z powodu, o którym napisałeś. Nacz napisał/a: | Wtedy pasowałyby hamulce od EVO? | Tak.
Hugo - 15-12-2016, 12:53
piotrkor1 napisał/a: | Nacz, Takie pytanko.Czy po takim zabiegu piaskowania i malowania proszkowego te elementy:
a)rdzewieją dalej?
b)rdzewieją mniej?
c)wcale nie rdzewieją ? | Piotrze jest jedna zasada: jak już coś zaczęło rdzewieć to rdzewieć będzie Wszystko zależy od tego jaki element jest piaskowany. Jeśli ma zakamarki itp. lub bardzo zaawansowaną korozję i piaskiem nie wytłuczą rdzy do zera to po jakimś czasie pojawią się kropki korozji. Plus jest taki, że po lakierowaniu piecowym elementy wyglądają jak z fabryki i korozja wychodzi baaardzo wolno lub w wcale
|
|
|