[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tarcze i klocki hamulcowe
Jonny156 - 30-06-2010, 12:15
Remik napisał/a: | Kolegi a czy waszym zdaniem na pulsowanie hamulca przy hamowaniu mogą mieć wpływ tylne tarcze? Osobiście mi się wydaję, że jeśli pulsuje to wpływ na to może mieć jedynie oś przednia. Czy dobrze filozofuję? |
Uważam że jest to wyłącznie wina przednich tarcz ponieważ bicie czuć na kierownicy
Remik - 30-06-2010, 12:42
Robertdg częstotliwość pulsowania jest większa przy większej prędkości. Hamowanie np ze 120km/h to już są wibracje a z 60km/h jest to jeszcze pulsowanie. Im hamulce cieplejsze tym wibracje bardziej odczuwalne.
Tak jak piszę Johnny156...też mi się wydaje, że to winna właśnie tarcz!
robertdg - 30-06-2010, 14:33
Więc jeżeli do pulsowania pedału dochodzi jeszcze wibracja kierownicy, to wina lezy po stronie tarcz przedniej osi, w przypadku pulsowania samego pedału wina leży po stronie tarcz osi tylnej
Remik - 30-06-2010, 14:48
Kolegi a miał ktoś problem z zapieczoną tarczą hamulcową? Jak zdejmę zacisk po lewej to tarcza sama schodzi (bo niedawno zmieniana była piasta). Ale prawa za nic w świecie nie chce zejść. Trochę próbowałem przez dechę drewnianą uderzać młotkiem na jej największej powierzchni ale nie chce ani trochu puścić. Dodam że już każdej strony wd lałem... Nie chcę też tak bez opamiętania walić bo to przecież wszystko ze sobą powiązane, jeszcze jakiś inny element uszkodzę... Miał ktoś podobny problem? Jest jakiś ściągacz do tego?
Hugo - 30-06-2010, 15:11
Remik napisał/a: | Nie chcę też tak bez opamiętania walić bo to przecież wszystko ze sobą powiązane, jeszcze jakiś inny element uszkodzę... | Łożysko koła rozwalisz.
robertdg - 30-06-2010, 15:18
Remik, kilogramowym młotkiem, kilka uderzeń w część tarczy, gdzie przylega felga, pomiędzy szpilkami - tylko uważaj aby nie przywalić w szpilke i jej nie uszkodzić, powinno zejść bez problemu, łożysko nie powinno się rozlecieć dopóki jest piasta skręcona z przegubem
Remik - 30-06-2010, 15:53
robertdg ale to od strony zewnętrze tak? dokładnie w te miejsca gdzie przylega felga? Bo od wewnętrznej przeca się nie da...
robertdg - 30-06-2010, 16:09
Tak od strony zewnętrznej, wybacz myślałem że to logiczne Dokładnie w te miejsca gdzie przylega felga, chodzi o to aby korozja puściła, a jak dostanie wibracji to puści
Remik - 30-06-2010, 16:29
Ok dzięki, spróbuje tak zrobić! Oby puściło...
Krzyzak - 30-06-2010, 19:29
a nie masz gwintowanych otworów w tarczy? - wkręcasz w nie śrubki (są 2 otwory) i tarcza sama odpada
u mnie w 276mm tarczach są otwory, w tylnych wszystkich są otwory - sprawdź u siebie
Owczar - 30-06-2010, 21:49
Krzyzak napisał/a: | u mnie w 276mm tarczach są otwory |
W tych przedliftowych też są. Ale moje i tak nie chciały zejść. Stukanie, wkręcanie śrub...
Wymiana łożyska bez zdejmowania tarcz była dość karkołomna
Remik - 30-06-2010, 21:55
I zrobione Krzyżak mam te otwory ale one są puste. Nie sądzę żeby mój poprzednik takowe wykręcał. Za to pomogła sugestia roberta! Spora ilość wd40, młotek kilogramowy, trochę cierpliwości i tarcza puściła. Jeszce raz dzięki robertdg!
Jutro rano odbieram zamówione Mikody. Galant czeka na windzie na montaż. Stare po zdjęciu ewidentnie były przegrzane, chociaż grube-23mm. Na powierzchni trącej mniej więcej na środku jest zdecydowanie ciemniejszy pasek przez całą długość tarczy.
Przy okazji wyczyściłem sobie wewnętrzną osłonę tarczy. I pytanie czy ktoś dysponuje może taką osłoną na lewą stronę (patrząc od strony kabiny)? Moja niestety już się skończyła. Dzwoniłem po miejscowych rzeźbiarzach ale nikt taką nie dysponuje...
Owczar - 30-06-2010, 21:59
Remik, niestety tej osłony nie dostaniesz.. W ASO są powalające ceny. Tylko używka...
Remik - 30-06-2010, 22:03
Właśnie o tym myślę Owczar Zdarza się że ktoś trzyma starą zwrotnice w garażu i taka osłona jest mu zbędna. Oczywiście jestem w stanie rozsądnie zapłacić
Owczar - 30-06-2010, 22:05
Mi się jedna rozpadła, ale tarcze mam stare więc jeżdżę póki co bez osłony
|
|
|