[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Tarcze hamulcowe, klocki hamulcowe - Lancer CYxA
April77 - 02-07-2012, 13:38
Sprawdziłem w serwisie - bicie tarczy jednej 0,04mm (więc w normie) ale koła niewyważone (nowe opony zakładane dwa miesiące temu więc dopiero teraz się ułożyły) i rozjechana geometria, nie dużo ale poza normę.
Po zrobieniu tego dużo lepiej (choć MINIMALNE drgania przy hamowaniu z większych prędkości występują), a tarcze wymienię za jakieś 15 tyś
Mikuc - 19-07-2012, 11:49
Cześć mam pytanie czy wymieniać klocki tył ?
Samochód ma 3,5 roku i 37600 na liczniku
Dzięki za odpowiedź
Luk - 19-07-2012, 13:41
Mikuc napisał/a: | Cześć mam pytanie czy wymieniać klocki tył ?
Samochód ma 3,5 roku i 37600 na liczniku |
A klocki są zużyte, czy nie?
Kjuba - 19-07-2012, 14:45
Mikuc napisał/a: | Cześć mam pytanie czy wymieniać klocki tył ?
Samochód ma 3,5 roku i 37600 na liczniku
Dzięki za odpowiedź |
dokładnie, ja w Octavii mam 125 tys przejechane i jeszcze tyłu nie wymieniałem
grzes - 26-07-2012, 22:38
Ja przejechałem na oryginalnych klockach 61tys, ostatnio miałem przegląd i mechanik stwierdził, że jeszcze przynajmniej 10 tys. wytrzymają
jarekjk - 23-08-2012, 08:29
Witam
Czy ktos z Was sam wymieniał tarcze w Lancerze 1.8? Potrzebny jest do tego jakiś ściągacz?
Nie widziałem żadnych śrubek mocujących tarcze
krzychu - 23-08-2012, 08:36
jarekjk napisał/a: | Potrzebny jest do tego jakiś ściągacz? |
Zazwyczaj wystarczy młotek (postukaj w okolicach szpilek tylko ich nie uszkodź). Jak nie wystarcza to w tarczy powinny być 2 otwory na śruby to taki "wbudowany ściągacz".
Trik - 23-08-2012, 18:53
Wystarczy ostukać opukać dookólnie. Tarcza nie jest przykręcana, jeśli są w tarczy (okolice piasty) otwory można wkręcić śrubki i odejdzie sama. Nowa/ta sama/ tarcza jest "przytrzymywana" przez zacisk, a dociskana do piasty przeż śroby felg.
jarekjk - 23-08-2012, 22:44
Mam jeszcze jedno pytanie , jak mocno powinien sie cofać tloczek w zacisku po zdjęciu nogi z pedału hamulca? Czyli jak duży luz powinien być miedzy tarczą a klockiem hamulcowym.
Pytam bo mam wrażenie że u mnie ten luz jest zbyt mały i przez to powichrowały się tarcze
Trik - 23-08-2012, 23:05
Jeśli masz systemtycznie czyszczone tłoczki zacisków to powinno wszystko grać. Syf, który zbiera się przy uszczelniaczach tłoczka, może doprowadzać do ich uszkodzenia, co powoduje ich zacieranie czy korozję za uszczelniaczem O ile pamiętam po 2 latach powinno wymienić się płyn hamulcowy. Jest na tyle higroskopijny, że wilgoć jaką absorbuje może powodować korozję tłoczków za uszczelniaczami (miałem tak na tylnych tłoczkach).
Co do wichrowania tarcz. Przyczyna może być tez inna. Np po mocniejszym hamowaniu trzymasz nogę na hamulcu, a w miejscu gdzie przylega klocek tarcza stygnie wolniej co może doprowadzać do wichrowania.
krzychu - 24-08-2012, 07:43
jarekjk napisał/a: | Mam jeszcze jedno pytanie , jak mocno powinien sie cofać tloczek w zacisku po zdjęciu nogi z pedału hamulca? Czyli jak duży luz powinien być miedzy tarczą a klockiem hamulcowym.
Pytam bo mam wrażenie że u mnie ten luz jest zbyt mały i przez to powichrowały się tarcze |
Mnie się wydaje, że tam luzu nie ma... Bo nie ma mechanizmu, który ten tłoczek cofa... On po prostu ma nie naciskać na tarczę... Nie da się tego ustalić przez pomiar, jedynym sposobem jest sprawdzenie oporu toczenia się koła lub nadmierne grzanie się tarczy/felgi podczas jazdy bez hamowania (tarcze i felga wbrew pozorom długą stygną nawet podczas jazdy więc często jest to mylone i interpretowane za problem, np po 3 hamowaniach i 1km bez felga i tarcza dalej "oddawała ciepło" tak że nie próbowałem dotykać nawet felgi).
marmach - 31-08-2012, 19:56
Witam.
Mam taką oto sprawę. Zauważyłem, że podczas delikatnego hamowania coś puka/skrzypi w prawym tylnym kole. Byłem z tym w serwisie, panowie czyścili tarczobębny, popuścili lekko ręczny, jest trochę lepiej, ale nie świetnie. Nadal, przy bardzo delikatnie wciśniętym hamulcu (tak, że auto ledwo hamuje) coś delikatnie puka/skrzypi. Im wolniej jadę, tym puka/skrzypi wolniej, więc jest to związane z obracającym się kołem, a nie zawieszeniem. Wciśnięcie pedału choć trochę mocniej powoduje, że dźwięk znika.
Umówiłem się na kolejną wizytę w serwisie, ale Pan już stwierdził, że za wiele nie zrobią. Wg nich wszystko jest tam OK, jeśli już to hałasuje zacisk od ręcznego i nie jest on objęty gwarancją, więc jeśli mi przeszkadza, to muszę płacić za nową część. Stwierdził też, że nie ma sensu pakować się w koszta, bo te objawy są względnie normalne i nieszkodliwe.
Chciałbym się dowiedzieć, jaka jest wasza opinia? Ma ktoś podobnie? Co o tym myślicie?
RalfPi - 31-08-2012, 20:27
Hej,
jak to krzychu radził, trzeba czasem mocno dać po heblach, tak co by ABS'ik pochodził.
Z racji tego, że przy skręcaniu (dość ostrym w lewo) coś mi skrzypiało w prawym kole postanowiłem przy przebiegu ok. 43kkm wymienić klocki z przodu (za radą serwisu)- po wymianie dalej hałasuje, ale pojawiły się też "dziwne" hałasy (stuki, puki) przy delikatnym naciskaniu hamulca (coś pewnie takiego jak u Ciebie)..
Jak nie pomoże danie ostro po heblach, to też bym się jakoś specjalnie nie przejmował..
Może masz zwichrowane tarcze? (temat wałkowany wielokrotnie na Forum).
Pozdrowienia!
marmach - 31-08-2012, 21:32
Przy zwichrowanych tarczach dzwięki byłyby chyba słyszalne przy mocniejszym hamowaniu, czy nie? Tutaj wystarczy dosłownie tyci bardziej nacisnąć pedał i jest cisza.Co to jest,hmm... ?
krzychu - 01-09-2012, 09:49
marmach napisał/a: | Tutaj wystarczy dosłownie tyci bardziej nacisnąć pedał i jest cisza.Co to jest,hmm... ? |
Lekki luz na klocku + trochę nie równa tarcza lub rant na niej wystarczy.... Nie przejmował bym się tym za bardzo w innych samochodach też się zdarza.... Można by jeszcze sprawdzić czy zacisk nie ma jakiegoś lekkiego luzu (ktoś o tym pisał wcześniej), a czy klocki mają takie podkładki gumowe z tego co wiem TRW mają.
A co do serwisu to ciekawa diagnoza, że to od ręcznego skoro naciśnięcie hamulca roboczego likwiduje problem...
|
|
|