[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Klimatyzacja/Wydajność/Konserwacja
Krzyzak - 18-06-2011, 18:09
ja zauważam - ale max. litr na 100
dawidoski13 - 18-06-2011, 20:34
Mi ok 1-1,5l więcej gazu i słaby jak seicento
wilukce - 18-06-2011, 21:11
To chyba mieszczę się w normie
Tomii - 18-06-2011, 22:04
Sprawdzalem sobie dziś temperaturę jaka wylatuje z kratek takim miernikiem z funkcją mierzenia temperatury, kabelek wlożyłem tak z 2cm do kratki, klimatronik ustawiłem na 17st auto, na dworze było ok 22st. Co zauważyłem to jak kompresor jest włączony to temperatura przy kratce 5-6st ale po nie całej minucie się wyłącza na chwilę i wtedy temp wzrasta do 10st, po osiągnięciu tej wartości znów załącza się kompresor i temp spada do ww wartości i tak w kółko. Czy wszystko jest ok
KamilR10 - 18-06-2011, 22:49
Jakis czas temu nabijalem i odgrzybialem klimatyzacje, dokladnie chyba miesiac temu, gosc ktory to robil powiedzial ze bardzo dobrze spreza i jest dobre cisnienie, a na koniec ze bedzie zima w aucie i rzeczwiscie byla caly czas. Ale ostatnio tak jakbym stracil czynnik bo klima praktycznie juz nie chlodzi, nie wiem jak to sie stalo, kilka dni temu dziala normalnie, a od dwoch dni jakby wcale. Nie mam teraz jak pojechac na serwis bo aktualnie jestem w DE a tutaj do mitsubishi raczej sie nie wybiore. Sprezarka sie chyba wlacza.
Dodam rowniez ze ostatnio stalem w miejsu gdzie sa te dziwne gryzonie ktore czesto przegryzaja jakies kable, mialem nawet slady na masce i dwa kable nadgryzine od sond lamda. Musialem zmienic miejsce parkingowe.
Czy sa jakies przewody od kilmy albo rurki ktory moglby przegryzc te gryzonie, juz sam nie mam pomyslu bo klima partycznie przestala chlodzic z dnia na dzien i to wlasnie zaraz po przyjezdzie do Niemiec, wczesniej cala trase bez zarzutu. Macie jakies pomysly, co i gdzie sprawdzic?
milo - 18-06-2011, 23:54
Tomii napisał/a: | Sprawdzalem sobie dziś temperaturę jaka wylatuje z kratek takim miernikiem z funkcją mierzenia temperatury, kabelek wlożyłem tak z 2cm do kratki, klimatronik ustawiłem na 17st auto, na dworze było ok 22st. Co zauważyłem to jak kompresor jest włączony to temperatura przy kratce 5-6st ale po nie całej minucie się wyłącza na chwilę i wtedy temp wzrasta do 10st, po osiągnięciu tej wartości znów załącza się kompresor i temp spada do ww wartości i tak w kółko. Czy wszystko jest ok | U mnie to samo jest załącza się i po nie całej minucie wyłącza się i tak w kółko dziś mierzyłem temperaturę nawiew na max było 8 st może termometr nie dokładny ,ostatnio byłem na przeglądzie klimy i powiedziano mi że nie powinna tak się rozłączać że zawór ciśnieniowy do wymiany ale można z tym jezdzić, dziś ustawiłem na max nadmuch i 17 st to zmarzłem i to nieżle myślę że jest w porządku ,pod maską grubsza rurka jest zimna a cieńsza ciepła
Kamil_Ziomek - 19-06-2011, 11:43
milo,Tomii, Chłopaki jak wam się tak wyłącza to znaczy że termostat rozłącza sprężarkę by nie zaszronić parownika (nie było by przepływu) więc na parowniku jest jakieś 2-3 st . A jaki zawór ciśnieniowy ? co najwyżej jest rozprężny i to w galu fajkowy i nie wiem czy się regulować nie da ale jak ktoś nie ma odpowiednich rzeczy niech lepiej nawet nie próbuje się za to brać.
milo - 19-06-2011, 12:21
Kamil_Ziomek napisał/a: | milo,Tomii, Chłopaki jak wam się tak wyłącza to znaczy że termostat rozłącza sprężarkę by nie zaszronić parownika (nie było by przepływu) więc na parowniku jest jakieś 2-3 st . A jaki zawór ciśnieniowy ? co najwyżej jest rozprężny i to w galu fajkowy i nie wiem czy się regulować nie da ale jak ktoś nie ma odpowiednich rzeczy niech lepiej nawet nie próbuje się za to brać. | Zawór ciśnieniowy odpowiedzialny z wł i wył sprężarki tak facet od klimatyzacji powiedział , hmm,jak powinno być i czy powinna sprężarka dłużej chodzić jak masz u siebie
Krystian99 - 21-06-2011, 16:57
Witam nie czytałem całego tematu bo jest długi ja mam pytanie czy wie ktoś ile czynnika chodzącego wchodzi do tego zbiornika??
robertdg - 21-06-2011, 18:10
około 690gram
Krystian99 - 21-06-2011, 19:25
Dziękuje bardzo
Sikub - 21-06-2011, 19:26
Panowie (znawcy sniegu) chcialem Was zapytac o kilka spraw.
Od poczatku uzytkowania tego pojazdu przeze mnie klima byla pusta. Nabilem ja posmigalem ze 3 lata i temat powrocil. Pojechano dobic mi klime w prezencie (czym do konca nie wiem) i chodzila, ale po jakis 1,5 miesiaca przestala. Wlaczala sie i wylaczala dzialania nie bylo zadnego. Niby siadla sprezarka.
Bylem osobiscie w innym warsztacie gdzie stwierdzono ze jest za duze cisnienie gdyz nawet nie dalo sie nalozyc czerwonej koncowki na rurke (ponoc 30 bar bez wlaczonej klimy). Zaproponowalem zeby troche spuscili, ale powiedzieli ze to nic nie da i trzeba wypuscic wszystko. Nastepnie zrobili plukanie i nabili klime. Cisnienie na wlaczonej wyszlo ok 14 i na drugim 2 - sprezarka dobra. Wyszlo ze klima chlodzi na polgwizdka tzn osuszacz do wymiany. Nastepnie niby trzeba przedmuchac uklad i sprawdzic sprawnosc jakiegos zaworu za parownikiem (ponoc spory koszt) ... Zaklad ma dobra renome, ale pytanie czy z tym przedmuchaniem i zaworem nie naciagaja ? Pytam bo za wymiane osuszacza chcieli 60 za 2 srubki
Poza tym zastanawiam sie ktory ze specow mnie naciagnal ?
Czekam na Wasze porady jak i wolne wnioski gdyz na pewno nie jestem takim specem jak np Kamil_Ziomek
Jakiego modelu osuszacza szukac badz jak odczytac model - dosc ciasno tam
Czy moge sprawdzic sam taki zawor (ten za parownikiem) ? Jesli tak, moze jakis krotki manual
Z gory dzieks
Pozdro
Owczar - 21-06-2011, 22:30
Sikub, tak naprawdę po tym co napisałeś to ciężko stwierdzić co dolega Twojej klimie.
Z tym za dużym ciśnieniem to jakaś ściema chyba. Ja nie wiem czy układ by to wytrzymał w ogóle.
Czym oni płukali układ?
Co znaczy na pół gwizdka? Włącza się i wyłącza czy słabo chłodzi?
Co oni z tym płukaniem i przedmuchaniem... Nie kumam za bardzo co oni chcą przedmuchać.
Zawór za parownikiem? Chyba przed parownikiem. Chodzi zapewne o zawór rozprężny, w którym gaz się rozpręża pobierając ciepło.
Sikub - 21-06-2011, 22:55
Nie wiem czy sciema, ale nie mogl zalozyc tej czerwonej koncowki ... jak spuscil poszlo bez problemu ...
Moze nie plukali a wysysali to co pozostalo (nie uszlo naturalnie).
Mam klime manualna na pol gwizdka czyli wlacza sie i wylacza oraz slabo chlodzi.
Jesli chodzi o przedmuchanie mowa jest o calej instalacji w celu wydmuchania ewentualnych krysztalkow lodu ...
Zawor pewnie ten sam o ktorym ja mowie, ale siedziac w aucie od strony pasazera jest on za parownikiem, stojac przed maska otwarta bedzie przed parownikiem. Chca sprawdzic czy jest sprawny ?
Zmierzam do tego czy nie wymienic samem po prostu osuszacza i nabic klime aby zakonczyc sprawe czy jednak powyzsze zabiegi sa konieczne ?
Kamil_Ziomek - 21-06-2011, 23:11
ta końcówka jest tak zrobiona że jakby było 50 barów to bez problemu ją założysz.
30 atm to może by wytrzymało jak jest w dobrym stanie ale po próbie włączenia klimy urwało by tłoki w sprężarce. Na logike biorąc to jak przy temperaturze otoczenia (pusta klima) mogą być w rurkach kryształki lodu? co najwyżej woda. Ja w pracy mam bardzo złe doświadczenia z japońskimi śrubami przy klimie -większość się urywa a rurek tak łatwo nie wyciągniesz jak się urwą. Poza tym pasuje dać nowe o-ringi (do klimy są specjale olej jest "żrący").
Po ciśnieniach sądząc powinno działać dobrze a jeśli tak nie jest to czynnik rozpręża się w innym miejscu albo jest go za mało.
W osuszaczu jest takie oko. Popatrz czy się zapełnia jak włączysz klime.
|
|
|