To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - Luźne rozmowy o naszych galantach 7 generacji

Wszyc - 08-04-2013, 23:10

Tylko wymień bezpieczniki tam gdzie spawasz na minimum 16stki :P i spawaj drutem 6mm :P i rada co do spawania spawaj na słuch przedewszystkim :P

Jak nie masz jednolitego dźwięku "dzzzzzzzzzzzz" to znaczy żę nie spawasz tylko palisz głupa :lol: Dziwnie brzmi spawanie na słuch ale jak zaczniesz to skumasz :D na słuch poznasz czy jest za mało gazu czy drut za szybko czy za wolno jest podawany i czy prąd masz odpowiedni :)

marycjusz - 09-04-2013, 11:25

kaczka81s napisał/a:
jak masz jej użyć do Gala i później sporadycznie, to kupuj jakąś do 150A lub do 170A, a jeśli chcesz spawać czasem jakieś grubsze rzeczy to taka 200A, 220


Niee no, jak już mamy kupować to zakupimy tą przynajmniej 200A w takim razie -w rodzinie Gale dwa + honda + mazda także jeszcze się na pewno przyda. A i na pewno będzie 400 V (lub na dwa łącza 400 V i 230 V) bo akurat mamy możliwość podpięcia pod siłę.

Wszyc napisał/a:
rada co do spawania spawaj na słuch przedewszystkim


Na szczęście ja nie bedę spawał bo pojęcia nie mam o tym - ale brat obeznany w temacie praktycznym spawania także mam można powiedzieć fachowca amatorskiego spawania hehe. Damy radę :)

W sumie to chyba już mniej więcej wiem jaka spawara wystarczy na nasze potrzeby , ale chętnie posłucham jeszcze jakiś rad jakby komuś coś przyszło do głowy :)

Jak już robota się zacznie (zapewne w weekend majowy) to wrzucę foty na mój post o moim Galu :)

kaczka81s - 09-04-2013, 15:31

Wszyc napisał/a:
na słuch poznasz czy jest za mało gazu czy drut za szybko czy za wolno jest podawany i czy prąd masz odpowiedni :)

Trochę bym się kłucił, ale masz dużo racji :wink:
Czy jest za mało gazu będzie słychać i widać, podczas spawania skwierczy jak skwarki na patelni i spaw się robi nierówny z wżerami, ponieważ nie ma osłony. Czy drut za szybko czy za wolno to raczej zobaczy niż usłyszy, tutaj polecam doświadczalne ustawianie prędkości posuwu drutu na początek na 5, próbujesz jak spawa i w między czasie regulujesz mniej lub więcej. A czy prąd odpowiedni, to trochę na słuch, reszta na oko, przy małym prądzie robi się mały przetop i drut tak jakby przykleja się do spawanych części, robią się takie kulki, "smarki", jak prąd za duży, no to wiadomo wytapia dziury, a jak odpowiedni, to wtedy mamy ładny przetop, sama spoina robi się bardziej płaska. Czasem lepiej jest spawać większym prądem, tylko "pulsacyjnie" żeby nie wypalało dziur. Ale jak brat fachowiec, to powinien te rzeczy ogarniać. MIG-iem wg mnie jest najłatwiej nauczyć się spawać i chyba potwierdzi to kilka osób.
Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała odnosnie MIG-ów, są automaty 4-rolkowe i 2- rolkowe. Chodzi tu o podajnik drutu, w tańszych maszynach są 2 rolki jedna z dołu druga z góry, które pchają drut do uchwytu. Lepsze są 4 rolkowe, bo wtedy po dwie rolki na dół i górę przypada, mniej się zacinają, nie ślizgają się po drucie, a drut lubi się czasem przyblokować jak się kabel za mocno zegnie.

marycjusz - 09-04-2013, 18:25

kaczka81s napisał/a:
Lepsze są 4 rolkowe, bo wtedy po dwie rolki na dół i górę przypada, mniej się zacinają, nie ślizgają się po drucie, a drut lubi się czasem przyblokować jak się kabel za mocno zegnie.


No no, kolejna ciekawostka dość istotna, bo faktycznie jak te spawary przeglądam to są na różną ilość rolek. Dobrze wiedzieć :)

Wszyc - 09-04-2013, 19:38

Jak jest przetop to wyraźnie słychać a kiedy robi kulki ;)

jak dbasz o czystość dyszy drut nie powinien się zacinać jeszcze sprawdź rolkę w spawarce są na niej dwa naciecia na drut 6mm i 8mm trzeba ja obrócić na odpowiedni drut :P mam jakiś pierwszy lepszy półautomat spawalniczy nigdy ale to nigdy drut sie nie zablokował ;)

marycjusz - 09-04-2013, 19:59

Chyba będzie ta najlepsza

http://allegro.pl/spawark...3152485272.html

Co sądzicie ? Bo już przejrzałem wszystko ale chyba za tę kasę to będzie najlepsza spawara

Wszyc - 09-04-2013, 20:21

wiesz ja sie nie wypowiem bo mam byle co i nie wiem czy trafiłem w 10tke czy każde byle co sie nada :)

Pamiętaj zawsze ale to zawsze przy większych przerwach w spawaniu zakręcaj zawór na butli nie na reduktorze :) słąbej klasy reduktory często przepuszczają :) po jednym dniu już możesz nie mieć gazu :) a ten reduktor w tym zestawie wygląda na tanioche :)

kaczka81s - 10-04-2013, 01:37

Ja myślę że się nada choć nie znam firmy Virgo, ale wygląda uczciwie za te pieniądze. A ten reduktor zamieniłbym na taki z manometrem a najlepiej dwoma. Jeden pokazuje ciśnienie w butli, czyli ile masz jeszcze gazu, a drugi przepływ gazu czyli ile litrów gazu na minutę, a to pokrętło w tym tanim zaworze o którym Wszyc wspominał służy właśnie do ustawiania ilości przepływu gazu, wiec tak jak pisze Wszyc choć byś je skręcił na zero i tak będzie przepuszczać. Tak więc poszukaj lepszego reduktora z manometrami, będzie ci łatwiej ustawić, po co masz za dużo gazu w powietrze niepotrzebnie wypuszczać. Ja mam identyczny reduktor, jak ten w zestawie, tylko ma dwa manometry, też był taniocha, dałem za niego ok 50 zeta i w zupełności mi wystarcza, ustawiłem odpowiedni przepływ i go nie ruszam, od zamykania jest zawór na butli. A tak na słuch czy na oko, też da rade ustawić, tylko że gaz się niepotrzebnie marnuje, choć dwutlenek nie jest taki drogi i na długo starcza, bo w moim przypadku choć argon niewiele droższy to szybko się kończy :(
Polecam też maskę samościemniającą, może do MIG-a nie jest konieczna, ale ogromnie ułatwia życie, zwłaszcza gdy coś trzeba drugą ręką przytrzymać.

szpala85 - 10-04-2013, 19:49

ahhhh.... po odkryciu dzisiaj dziury w bagażniku (za prawym kołem koło końcówek wydechu ) uświadomiłem sobie że mój Galant ma już 19 LAT :| ..... kupa czasu biorąc pod uwagę to że od ponad 8 lat jeździ po Polskich drogach :|

odkryłem też że muszę kupić nowe (używane) oponki na fele (przód) bo te z tamtego roku cosik popękały ......

wiecie co wam napiszę jeszcze .... jak czasami patrzę na ceny naszych E54A (te powyżej 5 koła ) to aż mnie zadziwia że ktoś chce za taką kasę opchnąć tak pordzewiałe pudło .... najlepiej jak piszą "stan idealny 0 rdzy " ... 20 letnie auto ... zero rdzy ... :lol:

nie ma co ukrywać i żyć w tych złudnych marzeniach że nasze E5x są niezniszczalne .... 20 lat na E5x to jest chyba max

Wszyc - 10-04-2013, 20:15

mój skończył 20stkę :P mam go wyrzucić ? :P
szpala85 - 10-04-2013, 20:33

Wszyc, ....... tak :wink:
cholera ... ja zauważyłem że po każdej zimie galant jest w coraz gorszym stanie .... kogo winić ... sol na drogach ? czy słabą konserwację podwozia 20 letniego auta ?

długo mam to auto (nigdy jeszcze tak długo nie jeździłem jednym autem ) , mam do niego sentyment ..... ale .....

aby nie było że jadę po E5x :wink: .... 20 lat to naprawdę dużo ... weźmy na ten przykład EAx młodszy brat ,a niektóre w gorszym stanie od naszych :wink:

Wszyc - 10-04-2013, 21:37

Jak by każdy co roku konserwował to by nie było problemów jak ludzie mają w nosie to potem Ty kupujesz auto z 2 już ręki i masz problem :P

Co roku konserwa od zewnątrz co 3 lata konserwa w podłużnice i możesz nawet jeździć po największej soli przez 20 lat :P

A co do mojego galanta to rzeczywiście się będę pozbywał ;) nie chce auta :)

BeNeK - 11-04-2013, 20:01

Nasz Galant się trzyma !


A ma tyle samo lato co ja :mrgreen:

slavo_p - 12-04-2013, 22:21

Ja w tamtym roku zakupiłem taką spawareczkę http://allegro.pl/migomat...3137289711.html jestem z niej zadowolony :D Trzeba dbac o czystosc dyszy bo przy cienkim drucie lubi płypapac i zagiąc . Ogólnie bezawaryjnie a niejedno juz spawała :)
kaczka81s - 12-04-2013, 23:21

A ja dziś wieczór pospawałem nogi do stojaka na silnik :mrgreen: jutro reszta. :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group