t0m3k - 29-04-2013, 21:53 nie wygląda najgorzej ale wbrew pozorom co kawałek mała łatka do zrobienia xD ale wszystko sie ogarnie  narazie chce odkrecic cale zawieszenie ( nie wiem jakim cudem chce to zrobic) i wyjąc bak
wojtas - 30-04-2013, 03:11 Ja mam tylko małe pytanie. Czy zdążysz do zlotu złożyć Sigmę 
t0m3k - 30-04-2013, 15:20 dlatego robie tylko tył żeby zdążyc jakbym mial robić wszystko to w zyciu by nie wyszlo xD
t0m3k - 10-05-2013, 22:18 Rdzo umieraj!!! 
angelos - 11-05-2013, 10:34 z ciekawości, jakich środków chemicznych używasz ? GóR3K - 11-05-2013, 13:21 Zapewne Brunox 
t0m3k - 11-05-2013, 14:15 nie CORTANIN F sprawdzony srodek daje rade nie jestem w stanie wszystkiego wyczyscic idealnie, wiec chociaz chemią nadrabiam
t0m3k - 14-05-2013, 18:09 Taki mały up żeby nikt nie mowił że nic nie robie z autkiem tak więc na dzien dzisiajszy spód auta wyczyszczony, zalany srodkiem na rdze, wspawana nowa poprzeczka pod kołem zapasowym oraz wspawane to co zjedzone bylo w czesci podlogi pod kołem. pod lewym swiatłem dziura załatana, rant na uszczelke klapy bagaznika tez juz poprawilem w stosunku do tego co jest na zdjeciu wiec jest prawie gotowy. jeszcze poprawić tylko spawy niektore i mozna malować epoksydem
 
 
wojtas - 14-05-2013, 21:22 Prawdziwy frankenstein 
t0m3k - 14-05-2013, 21:24 nie bedzie widac ze ma szwy xD jak bedzie podklad to na spawy pojdzie masa uszczelniajaca nie bedzie sie rzucało w oczy
t0m3k - 23-05-2013, 21:59 taki mały up )
podloga zakonserwowana 
spręzyny pierwsze pociągnięte brunoxem a potem konserwacją D jutro wieczorem lądują na amortyzatorach
oraz pomalowane sprayem akrylowym to co trzeba bylo na jakikolwiek kolor zababrac szkoda ze wg. wieczka ten kolor byl praktycznie czarny... wyszedł granat xD
Tomii - 24-05-2013, 16:28 Dobra robota Tomku, to kiedy ja mogę wpaść na małe spawanko ? 
t0m3k - 24-05-2013, 21:15 hahaha szczerze ? nie ma kiedy... ja nawet nie mam czasu z autem robic )
Tomii - 24-05-2013, 21:27
to całkiem tak jak ja... t0m3k - 31-08-2013, 21:00 Witajcie Witajcie bo kilku trudnych sprawach rodzinnych i remoncie pokoju wracam do roboty z Sigmą, czas pozbyc się rdzy która zajmuje niektóre części nadwozia...
maska była bita lekko z przodu ( widac na pierwszych fotach autka zaraz po kupnie ), a po drugie na bokach pojawiła się masa rdzy... tak więc nie zastanawiałem sie dlugo kupilem maske. z małą wgniotką ale przynajmniej nie ma rdzy i to jest najważniejsze
cena nie powalała bo 130 zł z przesyłką
przednie prawe drzwi niestety srednio nadawały sie do naprawy ( rdza na dole i to tyle jej bylo że ło ja...), tak więc kupiłem i drzwi przednie ( 150 zł za kompletne razem z szyba, silniczkiem szyby, klamka, boczkiem tapicerki i kpl. lusterkiem. Cena spoko jak za cały kpl. fakt że drzwi maja wgniotki ale znów ani krzty rdzy D
no i niestety jeszcze jedne drzwi mi zjadło na dolnej krawędzi... lewe tylne... to tez kupilem kompletne drzwi aż 90 zł
Wczoraj zacząłem dłubac i rozbierac przód auta co by przygotowac zderzak do malowania, i dopasowac go do lewego blotnika bo nie był spasowany. Bałem sie że sigma była bita dosc mocno i nie umiał ktos tego spasować, a to wyszlo na to ze to lekka stłuczka parkingowa i tylko zderzak jest przesunięty... naciągne rękami i bedzie git
Zdjąłem błotniki ( przy okazji urwałem kilka śrub ) i jak zobaczyłem to co na zdjeciach poniżej to sobie aż usiadłem... Tutaj całe szczęscie tylko do przeczyszczenia i zakonserwowania... 
A tutaj dziura jak cholera... Jak mozna tak nie dbać o samochód... nadkola to tu w zyciu chyba ściągane nie były... szkoda ze przy kupnie nie ma jak zdjąc nadkoli... bo by mozna sie duzo o samochodzie dowiedziec... 
i troszke pordzewiałe wzmocnienie ( bogu dzieki do wyczyszczenia... ) 
no i autko narazie wygląda tak
|
||||||||
