Forum ogólne - Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ...
wojzi - 08-02-2012, 20:59
Juiceman napisał/a: | Heh a próbowaliście ten wyczyn powtórzyć w SC w glanach xD |
Ja w glanach jeżdżę na codzień - no ale nie w Seicento.
gzesiolek - 09-02-2012, 11:06
E tam... Ja tam moze nie w glanach, ale w zimowych traperach na szerokim traktorze Seiem jezdzilem... nic sie nie dzialo...
a co do 150km/h na autostradzie, to ujme to tak, jezdzac firmowym na spoznione spotkanie u klienta nie takie rzeczy sie widzialo... ale to byl 1100cm3... rakieta...
mjsystem - 09-02-2012, 18:57
A mi własnie miła pani wjechała w dupkę lancerka
Zderzak do wymiany, reszta się okaże...
wojzi - 09-02-2012, 20:09
Współczucie.
mjsystem - 09-02-2012, 20:19
wojzi napisał/a: | Współczucie. |
Dzięki, ale to tylko auto... Wazne, że nikomu nic się nie stało
jaca71 - 10-02-2012, 10:15
Jeszcze o pieszych na pasach. Jak tak działa polskie prawo z prokuratorem i przebiegłym to ja się nie dziwię że "normalny" kierowca zgania pieszych z pasów
volve - 10-02-2012, 10:36
Jaca właśnie też specjalnie wszedłem tutaj po tym artykule: http://wiadomosci.gazeta...._pasach___.html
jaca71 - 10-02-2012, 10:48
volve, Dzięki za linka - zapomniałem wkleić a o to mi chodziło.
krzychu - 10-02-2012, 11:27
A ja ostatnio obserwuję notoryczne ignorowanie czerwonego światła... Tak patrząc rok wcześniej to nie pamiętam ani jednej takiej sytuacji... A ostatnio coraz częściej takie obrazki:
- wlot drogi na 2 pasie, wieczór czerwone. Jedno auto przejechało, nic więcej nie jedzie i stary golf ze starszymi kolesiami rusza na czerwony i jedzie jakby nigdy nic...
- czerwone na przejściu dla pieszych. Przechodzi pieszy dalej czerwone, a fordzick ze starszym gościem jedzie w najlepsze na czerwony. Ja to obserwując z przeciwka nie wiedziałem czy trąbić (co to zmieni jak robi to z premedytacja) czy np. powiedzieć gościowi przez CB że miałem kamerę w aucie i zastanawiam się czy nie wysłać tego na komendę... Koniec końców pomyślałem że szkoda się denerwować...
mjsystem - 13-02-2012, 12:40
krzychu napisał/a: | A ja ostatnio obserwuję notoryczne ignorowanie czerwonego światła... Tak patrząc rok wcześniej to nie pamiętam ani jednej takiej sytuacji... A ostatnio coraz częściej takie obrazki:
- wlot drogi na 2 pasie, wieczór czerwone. Jedno auto przejechało, nic więcej nie jedzie i stary golf ze starszymi kolesiami rusza na czerwony i jedzie jakby nigdy nic...
- czerwone na przejściu dla pieszych. Przechodzi pieszy dalej czerwone, a fordzick ze starszym gościem jedzie w najlepsze na czerwony. Ja to obserwując z przeciwka nie wiedziałem czy trąbić (co to zmieni jak robi to z premedytacja) czy np. powiedzieć gościowi przez CB że miałem kamerę w aucie i zastanawiam się czy nie wysłać tego na komendę... Koniec końców pomyślałem że szkoda się denerwować... |
To może takie coś zastosować??
http://www.youtube.com/wa...player_embedded
gzesiolek - 13-02-2012, 13:52
mjsystem, my mamy byc kulturalni na drodze, a nie przejmowac wschodnie wzorce, ze kto silniejszy temu wolno...
mjsystem - 13-02-2012, 14:08
gzesiolek napisał/a: | mjsystem, my mamy byc kulturalni na drodze, a nie przejmowac wschodnie wzorce, ze kto silniejszy temu wolno... |
Aj tam, aj tam
Dopatrz się ironii i sarkazmu w moich słowach
wojzi - 13-02-2012, 22:42
krzychu napisał/a: | A ja ostatnio obserwuję notoryczne ignorowanie czerwonego światła... |
Ja jadę sobie wczoraj wieczór. Niedalek mnie jest zjazd w lewo. I widzę, że już się zmienia na zółte to zwalniam i toczę się powoli, a tu widzę jak gościu rusza z tych świateł, które już kilka sekund czerwone.
No zatakało mnie - co za debil. Nie mógł jeszcze chwilę poczekać jak zmieni się na zielone?? Dobrze, że nikt tam przez pasy nie przechodził ani nic nie jechało i nikomu krzywdy nie zrobił, ale takiemu Bardzo Uczonemu CzłowiekOWI bym prawko zabrał od razu.
6aszter - 14-02-2012, 10:29
wojzi napisał/a: | krzychu napisał/a: | A ja ostatnio obserwuję notoryczne ignorowanie czerwonego światła... |
Ja jadę sobie wczoraj wieczór. Niedalek mnie jest zjazd w lewo. I widzę, że już się zmienia na zółte to zwalniam i toczę się powoli, a tu widzę jak gościu rusza z tych świateł, które już kilka sekund czerwone.
No zatakało mnie - co za debil. Nie mógł jeszcze chwilę poczekać jak zmieni się na zielone?? Dobrze, że nikt tam przez pasy nie przechodził ani nic nie jechało i nikomu krzywdy nie zrobił, ale takiemu Bardzo Uczonemu CzłowiekOWI bym prawko zabrał od razu. |
normalka, mnie takie zachowanie już w ogóle nie dziwi...
jaca71 - 14-02-2012, 11:41
wojzi, Tak jak pisze kolega 6aszter, w kraku to jest norma. A po 23 (często tak jeżdżę) to światła zmieniają się chyba tylko dla zasady
|
|
|