Nasze Miśki - Galant Sport Edition '98 A/T
banan - 05-04-2010, 15:23
dokładnie, chcemy fotki:)
Hugo - 16-04-2010, 13:08
Dawno mnie tu nie było, co nie znaczy, że nic się z autem nie działo. Wręcz przeciwnie, wszystko z powodu awarii komputera, który mam nadzieję zrobić w weekend.
Po odbiorze od lakiernika zostalo kompleksowo zakonserwowane, czyli nadkola tylne od strony kół obficie Bitexem z pędzla, natomiast łączenie wewnętrznego nadkola z zewnętrzną połacią błotnika środkiem do konserwacji BOLL 2 w 1 + masa natryskowa. Plastyczny, odporny na działanie wody, soli, uderzenia kamieni itd. Nanoszony był natryskowo, aby dotarł najgłębiej jak to możliwe pomiedzy blachy, po czym na koniec całość została poprawiona pędzlem i wyrównana. Teraz chyba korozja im nie straszna . 2 dni temu została zdjęta tapicerka z drzwi, podwinięta folia, łączenie blach na dole odtłuszczone benzyną ekstrakcyjną i natryskowo bardzo obficie zakonserwowane środkiem BOLL do konserwcji profilii zamkniętych. To samo zostalo zrobione z tylną klapą od środka. Nie żałowałem środka do tego stopnia, że po zamknięciu klapy i drzwi miałem niezłe zacieki na tylnym zderzaku i dokładkach progowych .
Wnętrze (fotele, podsufitka) zostalo odkurzone i wyprane Vanish-em do dywanów. Zostalo jeszcze pranie wykładziny podłogowej. Ponadto plastiki zostały "wyplakowane".
W zeszła sobotę wymieniona piasta z łożyskiem przednia lewa, w aucie zrobiło się przyjemnie cicho, mniej rzucało w koleinach itd., niestety tylko do poniedziałku kiedy to przez nieuwagę o mało nie wjechałem w tył Nissana Navary i musiałem wjechać na 15 cm krawężnik . Efekt (co mnie zdziwiło) żadnych szkód w zawieszeniu (wahacze itp.), niestety zgięta felga, uszkodzona opona (powietrze trzyma o dziwo) i... uszkodzone łożysko w przedniej prawej piaście . Ku mojemu kolejnemu zdziwieniu nic nie trzęsie podczas jazdy tylko łożysko wyje. Pech i znów wydatki.
Pod koniec miesiaca wymiana przednich amortyzatorów na nowe Kayaby, wymiana czujnika temperatury płynu odpowiedzialnego za ssanie, wymiana oleju w silniku na Mobil 1 0W 40 poprzedzona płukaniem silnika i kilka mniej znaczących zabiegów kosmetycznych nadwozia.
Poza tym Gal pieknie smiga, spala teraz ok. 11,5-12 l LPG/100 km mimo, że ostatnio jeżdżę dość "ostro" (jak nigdy zadnym autem).
Zdjęcia wkleję jak naprawię komputer.
Psikus - 16-04-2010, 21:07
Hugo napisał/a: | wymiana czujnika temperatury płynu odpowiedzialnego za ssanie | a co mu się stało?
Hugo napisał/a: | wymiana oleju w silniku na Mobil 1 0W 40 | przemyśl to dokładnie, ja się jakoś ostatnio kilka razy sparzyłem na tym oleju
Hugo - 19-04-2010, 12:11
Psikus napisał/a: | a co mu się stało? | Padł prawdopodobnie, ponieważ na zimnym silniku prawie nie ma ssania. Psikus napisał/a: | przemyśl to dokładnie, ja się jakoś ostatnio kilka razy sparzyłem na tym oleju | Dostałem go w gratisie, wiec spróbuję.
Z najnowszych wieści, niekoniecznie dobrych, po uderzeniu w krawężnik umarł przedni prawy amortyzator . Jednak oba są juz kiepskie, więc za tydzień wymiana na nowe Kayaby
Nie wiem kiedy ja Wam wkleję te foty, komputer zepsuty i zgubiłem kabel od aparatu...
robertdg - 19-04-2010, 12:21
Ociagasz sie Hugo
banan - 19-04-2010, 20:26
robertdg napisał/a: | Ociagasz sie Hugo |
strasznieeee
mlun - 19-04-2010, 22:18
A napis już zdarty ?
Hugo - 02-06-2010, 00:57
Kurcze już myślałem, że mój temat zostanie zablokowany, bo tak długo mnie tu nie było, a z autkiem trochę się działo. Spróbujmy od początku:
1. Po kolizji, którą miałem z krawężnikiem oprócz uszkodzonego łożyska koła okazało się, że powstał duży luz na sworzniu górnego wahacza Trzeba będzie wymienić.
2. Wymieniony olej na w/w Mobil 1 0W 40 New Life poprzedzony płukanką firmy STP. Troszkę klepały popychacze przez kilkaset km, a teraz nastała błoga ciiisza, niczym nie zmącona. Silnik pracuje dużo ciszej, mięciutko i równiutko. Po prostu pięknie. I po kilkuset km ubyło ok. 3 mm na bagnecie, po czym przez 3 000 km nie ubywa już absolutnie nic . prawdopodobnie wiem już jaki będzie następny olej w silniku... Ten sam
3. Wymienione amortyzatory z przodu na Kayaby Made in Japan. Od razu poprawa stabilności przy większych prędkościach, auto się nie buja i zawieszenie ciszej pracuje. Przy okazji poprawiona konserwacja nadkoli pomiędzy górnym mocowaniem amortyzatora a kielichem oraz za amortyzatorem.
4. Wymienione górne mocowanie amortyzatora tylnego lewego na SACHS. Stuka ciszej, ale okazało się, że jest zerwana tuleja w zwrotnicy na wahaczu wzdłłużnym (wleczonym). Trzeba wymienić, ale roboty sporo.
5. Wymienione klocki hamulcowe przednie na ATE+wyczyszczenie i przesmarowanie prowadnic na wszystkich zaciskach hamulcowych (przednich i tylnych). Nareszcie przednie klocki nie pylą i nie piszczą. Stare Textary piszczały i pyliły.
6. Wymieniony z ogromnymi problemami 2 pinowy czujnik temperatury. Stary pokazywał za mało o 1 kOhm na zimnym silniku. problemy były z odkręceniem czujnika. Nawet przy użyciu markowych nasadek 19 mm sześciokąt na czujniku się "objechał". Dopiero demontaż puszki filtra powietrza i nabicie na czujnik klucza nasadowego 18 mm pokonało gada. Na nowym czujniku:
- auto wreszcie ma prawidłowe obroty na ssaniu (najpierw ok. 1700, po chwili ok. 1100 i po kilku minutach 900 obr./min),
- poprawa dynamiki podczas przyśpieszania,
- mam też wrażenie, że skrzynia płynniej przełącza biegi i że silnik jeszcze ciszej i równiej pracuje
7. Wymieniona sonda lambda na NTK Japan:
- żadnych wahań obrotów na biegu jałowym,
- dużo mniejsze spalanie (o to chodziło).
8. Polakierowany na czarno zamek maski.
9. Zamontowana centralka zamków na pilota+13 funkcyjny ściemniacz oświetlenia wnętrza+oświetlenie na nogi kierowcy i pasażera z przodu oraz pasażerów z tyłu:
Fotki (sorki za jakość zdjęć, ale nie chciały wyjść lepiej):
Przód:
Tył:
I razem:
10. Polakierowane na kolor czarny plastiki na słupkach przednich, środkowych i tylnych (fajnie pasuje do reszty czarnych plastików):
11. I nareszcie kilka fotek na nowych alu (oczywiście auto na następny dzień po myciu już jest brudne , ale obiecuję fotki wypucowanego w weekend):
12. jak widać nie zebrałem się jeszcze na to żeby ściągnąć napis GALANT z klapy tylnej, ale na razie zostaje, ponieważ w planach są na następny sezon 18" polerowane felgi i wtedy chcę zapodać na klapę inną listwę, mianowicie ori chromowaną z napisem GALANT i wtedy obecny napis zniknie.
13. Plany na przyszłość to:
- późne lato lub jesień kremowe bądź czarne skórzane wnętrze,
- wymiana oleju w skrzyni biegów,
- w/w alu 18",
- blenda na tylną szybę i rear lip spoiler na klapę tylną,
- nareszcie muszę przykleić pasek przyciemniający na przednią szybe, ale jakoś zawsze zapomnę albo czasu nie ma.
- i coś jeszcze wymyślę...
edit: trochę poukładałem, żeby post nie był długi na 1,5 tyś mil morskich
robertdg - 02-06-2010, 09:56
Gdzieś Ci jedno pedało wessało
Czarne listwy byłyby ok, ale za cholere nie komponuja sie z jasnymi ramionami pasow bezpieczenstwa, oraz tylna lampka dla pasazera (rameczka do pomalowania), weź jeszcze podsufitke na czarno pomaluj, czy obszyj, bedzie super
Pozbadź się tego napisu
Błotniki sie różnią odcieniem, troszkę źle zmiksowany lakier, ale tragedii nie ma, tak sobie tylko ględze, Wybacz.
Hugo - 02-06-2010, 10:20
robertdg napisał/a: | Czarne listwy byłyby ok, ale za cholere nie komponuja sie z jasnymi ramionami pasow bezpieczenstwa, oraz tylna lampka dla pasazera (rameczka do pomalowania) | Chyba kwestia gustu, bo celowo tych elementów nie lakierowałem. Miały się te detale wyróżniać. robertdg napisał/a: | weź jeszcze podsufitke na czarno pomaluj, czy obszyj, bedzie super | Dokładnie jest taki plan, ma być czarny welur lub coś podobnego. Flok itp. Mogę mieć to zrobione profesjonalnie za kilkadziesiat pln. robertdg napisał/a: | Błotniki sie różnią odcieniem, troszkę źle zmiksowany lakier, ale tragedii nie ma | Z prawej nie ma różnicy, a z lewej jest dość znaczna, ale lakiernikowi nie zapłaciłem za ten element i będzie robił przejscie na drzwi tylko na razie oboje nie mamy czasu. Ja żeby oddać mu auto, a on żeby to zrobić. A co sądzisz o alu na aucie? Bo ja mam mocno mieszane uczucia. Jeden dzień chcę sprzedac i kupić inne 17" lub większe, a innego dnia nic do nich nie mam.
Owczar - 02-06-2010, 11:08
Według mnie czarne słupki nie pasują. Nie komponują się z resztą.
robertdg - 02-06-2010, 11:15
Hugo napisał/a: | A co sądzisz o alu na aucie? | Tak jak sie patrzy na cale auto jest OK, pojedynczo, czegos im brakuje, ale to Tylko zdjecia, inaczej wyglada w rzeczywistosci, kazdy tez ma inne gusta.
Andrew - 02-06-2010, 11:23
Mi fele się podobają. robertdg napisał/a: | kazdy tez ma inne gusta | o których się nie dyskutuje
londolut - 02-06-2010, 11:23
Hugo napisał/a: | nareszcie kilka fotek na nowych alu | Wg mnie nie ten wzór nie do tego auta.
Hugo - 02-06-2010, 11:43
Szare, czy też białe plastiki na słupkach wyglądały mi kiczowato. Teraz w aucie jest jeszcze bardziej ponuro co mnie bardzo cieszy. Brakuje tylko ciemnych wszystkich szyb.
|
|
|