Nasze Miśki - Lancer [C66A] 1.6 16V - przemiana w GTi.
Hubeeert - 09-07-2012, 13:35
Średnicą na przykład. 265 i 256 mm
Zielu - 09-07-2012, 13:41
265mm mają tarcze tylne...przednie był paradoksalnie mniejsze i miały w każdej wersji 256mm.
Hubeeert - 09-07-2012, 13:53
Zielu nie masz racji.
Przednie w C53A/C63A miały 265mm - mam takie u siebie w Mirage.
Zielu - 09-07-2012, 15:15
Jesteś pewien? Aż dziwne trochę..nigdzie nie spotkałem się z takim wymiarem, co oczywiście nie oznacza że nie istnieje...
edit:wygląda na to że były montowane w tych modelach co wyżej napisał Hubert, w okolicach '89 roku. Później już nie.
Mithrill - 10-07-2012, 11:27
Chwyciłem dziś miarę w dłoń i z lekką obawą udałem się w stronę warsztatu.
Wyciągnąłem podnośnik, nową tarczę oraz klucz i tak zaopatrzony pomaszerowałem do mojego Lancera.
Odkręcam koło. Napięcie rośnie. Jeszcze jedna śruba i będę miał pełny dostęp do interesujących mnie elementów.
W końcu. Koło zdjęte - czas na pomiary.
Jeszcze kilka sekund emocji i nagle... kamień z serca!
Obie tarcze są wysokie na 34mm.
Jedyna rzecz, którą wypadałoby zrobić, to wywiercić otwory na szpilki.
Są zaczęte, ale nie przewiercili na wylot. <--- edit: lol, nie wiedziałem jak to się montuje do kupy, no!
Tutaj mała przymiareczka przed oczyszczaniem zacisków:
A tak, według mojej koleżanki, powinienem teraz fotografować Miśka.
Przynajmniej do założenia nowej maski.
"Haha, very funny!"... zafajdany grad!
Aż się odechciewa wypadu do Wawrzkowizny.
Zielu - 10-07-2012, 11:32
Ale nie musisz przewiercać nic na wylot! Szpilki piasty wchodzą delikatnie we wgłębienia w tarczy i tyle, a trzymają się na talerzu piasty.
Mithrill - 10-07-2012, 11:37
Hehe, nie wiem, nie widziałem jeszcze jak to tam wygląda po rozebraniu.
Zerknąłem na to, co mam założone i wydawało się, że talerz mam przykręcony do otworów bez wgłębień, a szpilki przechodzą przez wgłębienia i dalej przez francowate talerzysko.
Może źle popatrzyłem.
Obojętnie.
EDIT:
OK, już kumam jak to jest zrobione. Szpile do talerza - jasne!
Popatrzyłem porządnie na schematy, które wcześniej podałeś.
Mithrill - 18-07-2012, 19:35
Przyszło kilka upominków dla Misiaka!
Wszystko już zamontowane/użyte.
Na montaż czeka jeszcze nowy tłumik.
Zastanawiam się nad jakąś sensowną końcówką od Ulter Sport, żeby to miało jakiś wygląd, bo to, co zainstalowano na zamienniku to jakaś parodia.
Jutro powinien przyjść lakier do zacisków i zabieram się za malowanie (osprzęt lśni jak nowy!).
A w środę będę miał fajną niespodziankę. Może ktoś z Was też się skusi.
Ale na razie ciiii...
PS. Przyjrzałem się porządnie blacharce. Jest tragedia! Bez malowania i naprawy blachy ani rusz!
Za to od spodu cud, miód, malina - ideał! Konserwujcie wozy, bo to zbawienie.
xluki - 18-07-2012, 19:59
Z Tungsramów będzie Pan zadowolony... zdaj relacje po zastosowaniu Ceramizera.
Mithrill - 18-07-2012, 20:11
Z żarówek już jestem zadowolony. Wreszcie coś widać w nocy!
Świetny, niedrogi produkt.
Ceramizer wciśnięty. Auto pyrkało na jałowym przez prawie 2h, po czym wymyśliłem sobie delikatną przejażdżkę na ustawianie zbieżności i geometrii.
Okazało się, że wóz musi zostać tam do jutra, bo śruby się ostro zapiekły.
Ja tam wiem swoje, że mechaniory chcą sobie Lancerem pośmigać, ale cała operacja ceramizacji może na tym ucierpieć.
Mam nadzieję, że nie będą go żyłować na wysokich obrotach.
Jutro dokończę proces (200 km lub 4h na jałowym - zostały dwie godzinki).
Później trzeba pojeździć ok. 1500km i dopiero wtedy powłoka jest gotowa.
Miałem wrażenie, jadąc do warsztatu, że silnik pracuje przyjemniej, jakby już coś dobrego zaczęło się dziać.
Ale nie wiem, czy to nie był efekt placebo.
Zobaczymy za jakiś czas, czy "czuć", słychać i widać na bagnecie poprawę.
Zbieram też na filtr powietrza (wkładkę) od K&N...niech mu się lżej oddycha.
No i ta końcówka tłumika to absolutny must-have.
rosomak1983 - 18-07-2012, 20:37
Mithrill, wiem kto ma K&N newke nieuzywana cena mocno promocyjna, tylko powiedz mi to jest ten sam filtr/wkładka co np CA4A /CB4A czyli 1992-1996 1.6 SOHC ???
Mithrill - 18-07-2012, 20:43
Wygląda na to, że stosowali dokładnie ten sam.
Oznaczenie modelu K&N - 33-2074.
Po ile i dlaczego tak drogo?
rosomak1983 - 18-07-2012, 20:52
Mithrill, dowiem sie czy jeszcze jest i dam znac, Z tego co pamietam ok 50-60% ceny nowego a nieuzywany wogóle wiec miód. reszta na priv
xluki - 18-07-2012, 23:44
Mithrill napisał/a: | Wygląda na to, że stosowali dokładnie ten sam.
Oznaczenie modelu K&N - 33-2074.
Po ile i dlaczego tak drogo? | sam u siebie mam taką wkładkę. Poza czyszczeniem nic się z nią nie dzieje... polecam kupić od razu zestawik do czyszczenia (około 50zł w IC)
Mithrill - 20-07-2012, 21:24
Dotarła kolejna paczuszka.
Prosto z Rajchu - lakier do zacisków.
Jutro pobawię się w "malarza".
EDIT:
Już pomalowane. Wyszło nieźle.
Jak zamontujemy zestaw, to wrzucę foty.
|
|
|