To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. III czyli REWOLUCJA

sieegurd - 28-03-2011, 19:09

mabda napisał/a:
sieegurd napisał/a:
Nic na to nie poradzę, że przed każdym mierzeniem mam nagły skok

syndrom bialego fartucha?

A coś Ty :P Ja od małego z białymi kitlami za pan brat :) Mama pielęgniarką środowiskową była, więc często po szkole jeździłem na noszach w karetce :P A szpital też zaliczyłem jak mi wyrostek się popsuł :)

Aga napisał/a:
Freya napisał/a:
Za to tatuaż...moje niespełnione marzenie z młodych lat - teraz nie wiem czy miłabym odwagę


Elu - na odrobinę szaleństwa nigdy nie jest za późno!
poza tym trzeba być twardym - nie miękkim :D

No z tym szaleństwem to nie ma co szaleć :P Sam mam ochotę smoka na ramieniu wywalić, tak żeby na klacie ział mi płomieniem, a ogon owijał się wokół ręki i kończył na dłoni :) Tylko jak mówię o tym głośno, to ktoś puka się w głowę :P

jacek11 - 28-03-2011, 21:39

sieegurd,
Aga napisał/a:
na odrobinę szaleństwa nigdy nie jest za późno!

właśnie,na ODROBINĘ :twisted: :wink:

Freya - 28-03-2011, 22:06

Aga masz rację...kurcze dlaczego miałabym sobie nie walnąć jakiegoś cacka? Zaraz namówię męża żebyśmy sobie zrobili po tatuażu np na piątą rocznicę ślubu :angel12: A co?!:P Ale mąż, z tym smokiem to przesadziłeś :P
vendetta - 28-03-2011, 22:13

Cytat:
ja lubię!
sama przekłuwam sobie uszy oraz uwielbiam ukłucia tysiącem igiełek maszynki do tatuażu
:)


Aga zaczynasz mnie przerażać ..... ja tak samo :)

sieegurd - 28-03-2011, 22:25

Freya napisał/a:
Ale mąż, z tym smokiem to przesadziłeś

Nie mówiłem :P Uderz w stół... :D

Freya napisał/a:
Zaraz namówię męża żebyśmy sobie zrobili po tatuażu np na piątą rocznicę ślubu

Ale byle motyw ze smokiem :)

koszmarek - 28-03-2011, 22:38

czasem trudno jest sobie wmawiać żeby się nie przejmować... za dużo czasem spada na łepetyne...
gigant87 - 28-03-2011, 23:31

... że w piątek jadę do Szczyrku na weekend! :D
Nareszcie RELAKS! :D

Krzyzak - 29-03-2011, 06:59

koszmarek napisał/a:
że era w finansach ma taki burdel że aż strach brać u nich drugi telefon

myślisz, że gdzie indziej jest lepiej?
zlikwidowałem 1 telefon w Orange (mam tam a raczej miałem 3) i natychmiast zamknęli mi dostęp do konta internetowego, gdzie otrzymywałem faktury i załatwiałem wszystkie kwestie związane z telefonami
automatycznie nie mam dostępu do danych dla pozostałych telefonów
drugi miesiąc czekam na fakturę albo jakieś wezwanie od nich
telefon przeniosłem do Play i narazie jestem bardzo zadowolony - piszę to dlatego, że nie zlikwidowałem numeru, więc mogliby - jak zawsze - wysyłać mi SMSy z kwotą do zapłaty i numerem konta
tymczasem cisza...

Orange - nigdy więcej :) - cieszę się, że nie kupiłem tam mobilnego internetu
w czasie, gdy kupowałem, to salon miał problemy z połączeniem do internetu stacjonarnego :) - dobrze, że Kibloo mi odradził, bo już prawie podpisałem umowę, której nie mogli ściągnąć :lol:

[ Dodano: 29-03-2011, 07:03 ]
Freya napisał/a:
moje niespełnione marzenie z młodych lat

jak to czasy się zmieniają... jak byłem mały, to pan (bo panie nie miały) z tatuażem to był były więzień, patologia i margines...

stary alfer - 29-03-2011, 08:07

Podnoszę się z kolan po przeziębieniu. Niestety alergia atakuje równie ostro, więc już w zasadzie nie wiem czy wyzdrowiałem :D

Do 9 rano mam głos jak Wojciech Mann i to samo mniej więcej od 21.

Do tego jestem dość mocno pociągający (nosem) :D

cns80 - 29-03-2011, 08:27

Jazda motocyklem przy obecnych temperaturach jest super. Nie ma czasu na myślenie o pierdołach, bo cały czas się człowiek zastanawia które koło szybciej ucieknie w łuku - przednie czy tylne ? Smaczku dodaje konieczność ciągłego celowania między białe linie, bo załapanie ich kołem przemienia kierowcę w Goloba :) Niezłe ćwiczenie umysłu zamiast porannej kawy na przebudzenie :mrgreen:
Aga - 29-03-2011, 10:08

Krzyzak napisał/a:
jak to czasy się zmieniają... jak byłem mały, to pan (bo panie nie miały) z tatuażem to był były więzień, patologia i margines...


niestety, takie stereotypowe myślenie nadal funkcjonuje wśród niektórych warstw społecznych

gulgulq - 29-03-2011, 10:19

Aga napisał/a:
niestety, takie stereotypowe myślenie nadal funkcjonuje wśród niektórych warstw społecznych



ta
łysą głową też

po pierwszej studenckiej sesji zdanej w terminie - z radości zgoliłem czachę na łyso

ojciec mnie do domu nie chciał wpuścić :twisted: :twisted: :twisted:
negocjacje trwały chwilę :P :P :P

Aga - 29-03-2011, 11:44

gulgulq napisał/a:
negocjacje trwały chwilę :P :P :P


to musiały być twarde negocjacje z wynikiem "wygrany-przegrany"
:mrgreen:
jaka była Twoja BATNA ?

gulgulq - 29-03-2011, 11:52

Aga napisał/a:
jaka była Twoja BATNA ?


tato - nie poznajesz mnie, to ja Rafał :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

koszmarek - 29-03-2011, 12:03

Krzyzak napisał/a:
myślisz, że gdzie indziej jest lepiej?

Nie.

Sama też wyniosłam się z orange jak miesiąc naprawiali mi telefon nie informując o co cho i skąd opóźnienia. Do tego podejście do mojego ojca, który za 5(wtedy) telefonów firmowych miał oferty jak zwykły użytkownik a nie firma, która zostawia im sporą kasę.

Era nie była zła dopóki nie pojawił się drugi telefon na moje nazwisko... i zobaczymy co państwo dalej wymyślą.

Do play się nie przeniosę bo mnie nie przekonuje w żadnym wypadku. No chyba, że tym, że wszyscy będą mieli do mnie drożej :|



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group