Marcino - 18-09-2014, 09:39
Ale czy ABS załancza się bo przód się blokuję czy tył? Jęśli przód to nażelezy wywalić ten zawór proporcjonalny i zwiększy się siła hamowania na tył.. Moj nie jest normalny, 97 z tarczami 276/26mm jeden tłoczek II lift. Abs słyszę ale tyko kiedy nagle niespodziewanie depnę. Ze starymi zwalniaczami to ABS był tylko na sliskim malina_drizzt - 18-09-2014, 14:06
No właśnie napisałem "podczas ostrego hamowania". Abs reaguje zbyt szybko na przedniej osi i nie jest uszkodzony, zawór mam usunięty. Na badaniu przód wychodzi coś powyżej 3 kN a tył około 2 kN. W lepiej wyważonych autach abs reaguje później z racji tego, że przód ma mniejsze tendencje do nurkowania i siła hamowania jest lepiej rozłożona pomiędzy osie. Dlatego pisałem, że moim zdaniem większa tarcza z przodu w galantach wydłuży drogę hamowania. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Witek vel Mysza - 21-09-2014, 12:12 Nie wydłuży. Oryginalna opona może nie wyrobić najwyżej, i wtedy ABS się włączy. Tak czy siak nura obserwuję u siebie, a skuteczność hamulców drastycznie spada gdy tył bierze dużo słabiej. Tak więc przymierzam się do zmiany zaworu lub jego parametrów. Są zawory bezwładnościowe, pod kątem ustawiona tuleja z kulką przepływ płynu hamulcowego na tył. Może z takim aktywnym pokombinuję. Fragu - 21-09-2014, 14:34 arsiser, tak, dobrze 
tpodsiadlo - 21-09-2014, 14:40 malina ma racje. jesli mamy lepszy hamulec na przodzie czyli rozklad sil przesuwa sie do przodu droga hamowania sie wydluzy. a wynika to z tego, ze jaki hamulec nie zastosujemy, przyczepnosc opony pozostaje ta sama, z tym ze w przypadku oryginalnego hamulca mamy 4 kola hamujace z optymalna sila a w przypadku gdy zmienimy przod podczas dzialania absu tyl ma niedobor sily. najlepiej zalozyc rozdzielacz z wersji takiej z jakiej pochodzi przedni zestaw, o ile w tym aucie tyl byl taki sam... Marcino - 22-09-2014, 09:16 Podobno po II lifcie jest wszytko w rodzielaczu wybebeszone czyli żadnego zaworu tam nie ma. tpodsiadlo - 22-09-2014, 15:08 No tak jest, ale po drugim lifcie jest jeden tloczek wiekszy i byc moze bez rozdzielacza juz hamuje optymalnie, wiec jesli sa hamulce z takim samym zestawem przod i tyl to rozdzielacza nie potrzeba... Fragu - 23-09-2014, 12:02 Dziwne rzeczy piszecie. Ja założyłem hamulce z outka i jakoś bardziej mi gal nie nurkuje...w ogole za bardzo nie nurkuje, jedynie przed wymiana amorkow z przodu bylo to odczuwalne. 
malina_drizzt - 23-09-2014, 14:38
Nie o samo nurkowanie chodzi bo to jest tylko efekt pogłębiający problem z kiepskim układem hamulcowym. Najważniejsze dla skuteczności hamowania jest prawidłowe rozdzielenie siły hamowania między obie osie i sama opona. Moim zdaniem najskuteczniejsze hamulce są po ostatnim lifcie. Brak redukcji siły hamowania na tył i jeden tłoczek na przód. Średnica tłoczków w zacisku dwutłoczkowym to w sumie 86mm, tarcza 276mm, tył ma 35mm. Po ostatnim lifcie jest 60mm, tarcza 276mm i 35mm. Reakcja hamulców jest gorsza, ale za to skuteczność jest największa bo w większym stopniu hamuje tylna oś. W nowych lancerach jest chyba 60mm z przodu tarcza 276mm i 38mm z tyłu tarcza taka sama jak w galancie. Fragu - 23-09-2014, 19:53 Ja mogę napisać tyle, że po swapie hamulce wydają się być mocniejsze, przy gwałtowniejszym wciśnięciu hamulca na autostradzie wyraźnie czuć ich siłę. Na seryjnym zestawie z II liftu efekt był mniejszy. Wydaje mi się, że ktoś chciał zakładać kpl hamulce przednie z carismy po lifcie...jestem ciekaw jak one się sprawdzają. Dread87 - 24-09-2014, 06:17 Drodzy koledzy;) tak czytam te posty i właściwie burdel w głowie mam teraz;) Jak pewnie wiecie jestem po swapie z Diesla na 2,5V6, wszystkie prawne sprawy związane z przeglądem i rejestracją samochodu po zmianach konstrukcyjnych przeszliśmy z Galem bez problemu, obecnie mamy nowy dowód rejestracyjny, zatwierdzony przegląd i wpis w kartę pojazdu, że Gal już nie jest maszyna rolniczą typu traktor;) Oczywiście diagnosta widząc jaki ogrom pracy włożyliśmy w swapa, przymknął oko na układ hamulcowy, wierząc (oczywiście słusznie), że wymienię hamulce na mocniejsze. Co więcej - na tylnej osi dalej mam bębny:/ W tej oto sytuacji proszę o sensowne rady jakie zwrotnice, tarcze, zaciski itp założyć. Zacznę może od przekładki na tylnej osi. Moj Gal to sedan. Parę pytań: - w kombi były montowane nivomaty, czy w sedanach też? - czy warto przy wymianie zastanowić się nad montażem zawieszenia z nivo? - jeżeli tak, to czy zwrotnice można zakładać zamiennie (sedan->kombi->sedan)? - jakie zaciski, tarcze itp? - co będzie mi potrzebne oprócz zwrotnic, tarcz, klocków, prowadnic itp? Jakieś przewody hamulcowe? Linki do hamulca ręcznego? Tak, wiem że to dyskusja o przednich hamulcach, ale nie znalazłem postów rozwiązujących mój problem - proszę o wyrozumiałość
KsiadzRobak - 24-09-2014, 08:29 Nivo było tylko w kombi i to też nie wszystkich - w końcówce produkcji z niego zrezygnowano. Wg mnie nie warto zakładać nivo - ciężko znaleźć sprawne a nowe kosztują tyle co auto. Zwrotnice są zamienne. Klocki i tarcze proponuję TRW lub TOKO. Zwrotnice, zaciski i jarzma poprostu kup od takiego Galanta, który miał tarcze. Przewody elastyczne też pasują. Tomek - 24-09-2014, 08:38
w sedanach też było i też w nie wszystkich robertdg - 24-09-2014, 08:39
Wszystko z tyłu jest niemalże P&P poza linkami a z przodu róznica w zwrotnicach i zaciskach po pierwszym lifcie
KsiadzRobak - 24-09-2014, 08:48 OK, nie spotkałem się. Przepraszam. |
||||||||||||||||||||
