Marcino - 01-02-2017, 15:52 Tylko od góry to co widziałeś. Dziś mam w planie dobrać sie do niego w miejscu które mi pokazałeś i zoabacze co tam jest. areksz121 - 01-02-2017, 23:15 Brawo Marcin 
Kielich z lewej u mnie był od góry z przodu chrupnięty i nieopodal pompki sprzęgła. Tylko, że E5 ma po tej stronie też łapę silnika. Za mało wyciąłem i po 2,5 roku zauważyłem pryszcza pod lakierem. 20 centów w garść i wyszło  Siedział rudzielec i sobie rósł od środka  Poprawki do zrobienia na listę. Tyle dobrze, że na widoku.
Ciąć i dobrze zaglądać między blachy. Marcino - 02-02-2017, 00:09 Arek zrobię co w mojej mocy i umiejętności. Mam nadzieje ze kielichy mnie nie zaskoczą. Pomiędzy zgrzewki podłogi nie wejdę raczej a ram ruda siedzi. Dziś odpaliłem gada.. micha mi die cieszyła. Jak sie rozgrzał to musiałem dźwięku wysokich obrotów podsłuchać he he. Wszytko dziala tylko hamulca nie mam bo zapowietrzony  ale stoi obrócony w garażu. i teraz przód na wyrzeźbienie czeka. Dwie małe dziurki w podłodze. Niestety delegacja znowu wzywa wiec chyba jednak dam do polakierowana w tym czasie.
Krzyzak - 02-02-2017, 08:59
Marcino - 13-02-2017, 12:30
Aby naprawić skorodowanych kielich od strony pompy hamulcowej wyglada to tak... 
Pod piwerwsża skrodowaną blachą poszycia kielicha jest wzmicnienie, a pomiedzy tymi blavhami pełno rdzy. 
Musiałem wyciąć również kawałek wzmcnienia kielicha i wspawać tam nową blachę. 
Póżniej na całosć dałem jeszcze jadną blachę któą pospawałem dokoło oraz punktowo do wczesenij zrobionego wzmocninienia. Przed zamknięciem prysnąłem ocyniem w spray:) 
Marcino - 14-02-2017, 10:58 Czym się lakieruje komorę silnika? Można by dorobić coś ala nie metalik w spray? Chodzi mi o te dwa zaspawane miejsca robertdg - 14-02-2017, 18:47
Marcino - 14-02-2017, 22:43 dzięki Robert, tak zrobię, bo myślałem o resztkach bazy zmieszanych z klarem... A tymczasem małe dziurki w podłodze pod nogami kierowcy pokazały takie oto widoki... Konstruktorzy się nie popisali... wszytko gnije na zgrzewach. Niestety będe poprawiał też próg bo nie chce tego tak zostawić, zdjecia progu pożniej jak wogule zrobię. 
robertdg - 15-02-2017, 07:32
Krzyzak - 15-02-2017, 08:08
flinstone, mister flinstone
Sunderland86 - 15-02-2017, 08:38
Konstruktorzy nie brali pod uwagę tego, że te auta będą tak długo eksploatowane w naszym kraju 
deejay - 15-02-2017, 09:51 Pomaluj zwykłą bazą bez dodatku metaliku, tak jak Robert pisze. Do tego kup matowy klar , dwie cienkie warstwy i będzie jak oryginał. Ps: Też lubię dlubac przy aucie , ale tu jest lekkie przegięcie brawo za dobrą robotę 😀 Nacz - 17-02-2017, 16:33 Progres u Ciebie motywuje mnie do dalszego ciśnięcia mojego Jeżeli mogę coś doradzić to koniecznie zedrzyj wygłuszenie/izolację w kabinie pod fotelami, jest nałożona w miejscach zgrzewów podłogi z podłużnicą, mi tam wyszły dodatkowe dziury, których od spodu nie było widać. Pod prostokątną klapką w podłodze pod fotelem kierowcy, jak ją otworzysz widać wnętrze podłużnicy, myślę, że też warto tam zajrzeć. Trzymam kciuki, powodzenia i wytrwałości!
Marcino - 17-02-2017, 22:41 Jaki tam progress.... słąbo się motywowałem a wyjazdy dodatkowo przeszkadzaja. Ale czuje wiosnę i jak błoto zejdzie to wyjade. Wygłuszenie odeszło razem z wykładziną. Dzięki za wskazówkę z klapką. Dzis dostałem od kolegi blachę, chyba 1mm, tak ze jutro bede rzeźbił podłogę. Co do progow jak bedzie trzeba to mam chyba 2mm na wstawki i wzmocnienia. Jutro jest plan załatać. Marcino - 21-02-2017, 10:08
No jest przegięcie.... zamiast jak majster załatać dziurę w podłodze i zakryć konserwacją to rozprułem cały próg z przodu od wewnątrz. Ale już jest wstawka zrobiona, zostało kospemtycznie zamknąć podłogę. Jednego jestem pewnien, lewarek mi nie wpadnie w próg. Gdyby nie to ze popołudniami siędzę z rodzinką a go garazu idę po 21 to miałbym już skończone. Śwuatłeko widać w tunelu, nagorzej się zmusić przebrać i wyjść, pozniej to już tylko widomości w radiu przypominają ktora jest godzina:) No ale wczroaj dostałem ostrzerzenie....... spawajać wpadła mi do kanalu jakaś iskra lub palącą się konserwacja która spowodowała ze zaczął tlić mi się worek na opony który leżał po tym jak założyłem koła na tył.... dobrze ze byłem czujny. |
||||||||||||||||||||||
