Off Topic - TROCHĘ HUMORU NIE ZASZKODZI CZESC II
Matejko - 11-11-2008, 13:36
ehh kurcze a taki fajny
igi - 12-11-2008, 14:52
Jak myslisz, jak nasz prezydent wymówi imie i nazwisko nowego prezydenta USA ?
- Baba Omama
- Oback Barama
- Baran Obawa
- Barubar Bambama
- Barabar Obameiro
- Borubak O'Lama
- Brak Banana
- Barek Odrana
- Burak Osama
- Bobek Barana
- Szalas Obama
- Rumburak Osrama
- Obak z Bahama
londolut - 12-11-2008, 17:33
www.sweetbrokacik.pl
Morfi - 13-11-2008, 11:51
http://pl.youtube.com/watch?v=6GpdXKD2AcY z małym kawałkiem o mitsubishi 3.09
londolut - 13-11-2008, 14:28
Cytat: | <W!tcher> zsumuj wszystkie swoje wydatki zwiazane z Twoja dziewczyna. potem podziel to przez ilosc razy jaka uprawiales z nia seks. jesli wynik jaki otrzymasz jest wiekszy niz typowa kwota jaka dziwka bierze za seks, powinienes rzucic swoja dziewczyne...
<Neo> hahaha, swietny wzor czekaj, policze sobie...
<W!tcher>
<Neo> co to znaczy "Runtime error 200: Division by zero?" |
cns80 - 14-11-2008, 08:26
O 3 w nocy Mąż budzi Żonę i podaje jej szklankę wody i 2 aspiryny.
Żona: Zwariowałeś, po co mnie budzisz?
Mąż: Masz kochanie tabletki na ból glowy.
Zona: Przecież nic mnie nie boli idioto!
Mąż: I TU CIĘ MAM!!!
Wchodzi pijany mąż do domu. Żona od razu naskakuje:
- GDZIE BYŁEŚ?
- Na dożynkach. - odpowiada mąż.
- NA DOZYNKACH W STYCZNIU????
- Na dożynkach. Taka jest moja wersja i tego będę się trzymał!!!
Żona kierowcy TIR-a skarzy się drugiej zonie kierowcy TIR-a:
- Wiesz, jak ten mój stary wraca z trasy, to w ogóle się mną nie interesuje.
- Mój też się mną nie interesował, ale znalazłam sposób.
- Jaki, jaki?
- Urządziłam pokój na kształt kabiny TIR-a.
- No i jak?
- Teraz po ciupcianiu potrafi zostawić czasem 100zł!
Spotykają się koledzy w pracy i jeden się pyta:
- Ty co masz takie podbite oko?
- A, żona mnie wczoraj uderzyła kurczakiem.
- Kurczakiem? I od tego takie limo, przecież kurczak jest mięki?
- Tak ale ten był taki zmrożony z lodówki.
- A za co cię żona tak pieprznęła?
- Bo wiesz schyliła się do lodówki i tak jej się spudnica podnioła i normalnie nie wytrzymałem i dawaj ją od tylca.
- To co ta twoja żona jakaś chora, nie lubi od tyłu?
- Lubi, ale nie w supermarkecie.
Na polowaniu.
- Uważaj!
- Co się stało?!
- Przed chwilą wpakowałeś mojej żonie cały ładunek śrutu w *cenzura*!
- Och, przepraszam... Ale, niech pan spojrzy, o tam, stoi moja żona, proszę się odwdzięczyć!
- Słuchaj, czy patrzysz swojemu mężowi w oczy podczas stosunku?
- Hmm... Raz spojrzałam... Stał w drzwiach.
Rozmowa dwóch kumpli:
- Powiedz Karol, kto cię poznał z twoją żoną?
- To był przypadek, nawet nie ma kogo winić.
Przesłuchanie świadka w sądzie:
- Na jakiej podstawie świadek utrzymuje, ze oskarżony był pijany?
- Bo wykrzykiwał, że nie boi się żony...
- Kochanie, jak ci smakował obiad, który dziś ugotowałam?
- Dlaczego ty stale dążysz do kłótni?!
Spotyka się dwóch facetów:
- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.
ruslana81 - 14-11-2008, 23:24
Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:
- Rozbieraj się i do łóżka!
Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał... Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz-dwa pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i pokazuje:
- Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!
*************************
Dzwoni blondynka na policję:
- Dokonano kradzieży w moim aucie. Skradziono deskę rozdzielczą, kierownicę, pedał gazu, hamulec, radio itp.
Rozłączyła się. Za chwilę dzwoni:
- Przepraszam, zgłoszenie nieaktualne, usiadłam na tylnym siedzeniu.
YourMama - 15-11-2008, 15:56
Hi five!!
Bartek - 15-11-2008, 18:38
Nie wiem czy było, jak tak, to będzie jeszcze raz :KMP - Auto polecam 3:30
Anonymous - 16-11-2008, 14:15
Bartek napisał/a: | Nie wiem czy było |
Dokładnie 5 postów wyżej ale co tam
-------------------------------
Blondynka dostała od narzeczonego na urodziny nowy, super samochód. Wyjechała za miasto i rozbiła się. Samochód nadawał się do kasacji. Na miejsce zdarzenia przyjechała policja; zapłakana blondynka podbiega do policjantów:
- Proszę, zróbcie cos, aby samochód znów wyglądał normalnie, narzeczony mnie zabije!!!
- No wiec, musi pani dmuchać w rurę wydechowa, a wtedy samochód się wyprostuje - odpowiedział policjant.
Blondynka kładzie się za samochodem i zaczyna dmuchać w rurę. Po pewnym czasie obok zatrzymuje się inna blondynka i pyta się:
- Koleżanko, co ty robisz???
- Dmucham w samochód, aby się wyprostował i normalnie wyglądał. – Odpowiada blondynka nr1.
- Ha, ha, ha! - śmieje się blondynka nr.2.
- Dlaczego się śmiejesz??? - Pyta się blondynka nr1.
- Nigdy ci się to nie uda! - Mówi nr 2.
- Dlaczego??? - Pyta nr.1
- Bo masz otwarte okna w samochodzie!!
----------------------------------------
Wraca dres z Paryża i opowiada swojej żonie, co tam widział.
- Wiesz Angela, idę k**wa, patrzę k**wa, a tu wielki plac k**wa! Patrzę na lewo k**wa... Och**eć można k**wa! Patrzę przed siebie k**wa... O żesz k**wa mać! Patrzę na prawo k**wa... O ja cię pier***e...
Angela zaczyna płakać.
Dresiarz pyta:
- Angela, co Ci się, k**wa, stało?
- Boże, jak tam musi być pięknie.
Kibloo - 17-11-2008, 22:15
Biały Dom teraz?- Barak Obamy
Samochód prezydencki w USA?- barakowóz
McDoune - 18-11-2008, 01:21
no to w temacie
- Ile jąder ma prezydent USA ?
- Obama
cns80 - 18-11-2008, 07:51
Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:
- Rozbieraj się i do łóżka!
Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał... Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz-dwa pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z głowami i pokazuje:
- Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!
tresorex - 18-11-2008, 15:15
Matejko - 18-11-2008, 23:23
kojarze to auto - gosc ktory sprzedaje byl kolejnym wlascicielem no i co kupil strupa i tu dobrym opisem chcial sie go pozbyc
|
|
|