marcinzam - 21-11-2010, 09:46 a może zalej narazie jakiś dobry pół syntetyk , zrób kilka tysięcy a potem zalej płukankę i pełny syntetyk ? fj_mike - 21-11-2010, 10:09 Mare, witam gdynianina 
Kup dwie płukanki i dwa oleje 5w40 (jeden lepszy drugi jak najtańszy). Zalej płukankę, po spuszczeniu oleju zalej go tym tańszym. Po przejechaniu 500-1000km lej płukankę i po spuszczeniu zalewaj lepszy olej. To jest oczywiście droższa opcja do której nie musisz się stosować 
Mare - 21-11-2010, 21:49 Hmmm.... jest to jakiś sposób. Być może spróbuję. Ale na normalnym oleju, nie najtańszym ;p Przy mojej obecnej eksploatacji ten 1000 km będę ze 2 miesiące jeździł hehehe Eksploatacja i naprawy zaczną się na dobre po zimie. Póki co zrobię to co trzeba (rozrząd opony hamulce) Później zobaczę co dalej ;] Piekta1987 - 24-11-2010, 17:58 Napisałem wczoraj meila do firmy INNOCHEM polskiego dystrybutora oleju Royal Purple z zapytaniem jaki olej mi doradzaja do mojego Miśka, napisalem co to za auto, ile ma lat, jaki przebieg itd. Dzisiaj dostalem odpowiedz: Do Pańskiego samochodu odpowiednie będą dwa typy oleju Royal Purple: 5W30 lub 5W40. Obydwa będą tak samo dobre. Ja osobiście jeżdżę Coltem 1,3 z 2009 roku i mam silnik zalany Royal Purple 5W30 Pozdrawiam Aneta Zalewska ..... hmmmm.....co o tym sądzicie?? wujas - 24-11-2010, 22:53 a ja mam taki problem ze zaraz po odpaleniu zaczynaja grac popychacze. Jak zgasze i odpale ponownie przewaznie jest cisza. No i gdy sie nagrzeje tez jest cicho. Olej wymieniony 1000km temu na Castrol EGDE 5W30. Filtr knechta. Wczesniej mialem Valvoline 5W40 i nic nie klepalo. Dopiero pod koniec przed wymiana czasem zastukaly. Japonce nie postarali sie z tymi popychaczami. Wiem co mowie bo mam stycznosc z innymi markami np chrysler i tam w V-kach nie mam mowy o takim waleniu popychaczy a maja tez znacznie wieksze przebiegi niz moj. pozdro fj_mike - 24-11-2010, 22:57 wujas, temat o popychaczach http://forum.mitsumaniaki...15870&start=285 wujas - 25-11-2010, 00:37 nie chce byc wscipski lecz chcac nie chcac wiekszosc tego tematu toczy sie wokol grajacych popychaczy itd. Jaki to nie olej wyciszy mi popychacze. Ja tez moglbym powiedziec ze Valvoline jest lepszy od Castrola poniewaz na tym pierwszym klawiatura byla cicho. Jednak biore pod uwage fakt iz gdy mialem zalane Valvoline temperatury byly znacznie wyzsze niz teraz. Czytajac te przeszlo 30 str czlowiek dostaje bolu glowy. Odchodzi glupi od kompa i nie wie jaki olej wybrac! Dobra rada dla nowych czytelnikow tego posta - NIE CZYTAJCIE I UCIEKAJCIE!! Krzyzak - 25-11-2010, 07:54
a wiesz, że chrysler ma silniki Mitsubishi? to nie kwestia japońców tylko "oszczędnych" polaków, którzy leją zły olej i już tosztotomasz - 25-11-2010, 08:47
jak wlaśnie Castrol. wujas, nie obraź się ale miałeś dobry olej, a zalałeś gniota i teraz narzekasz, że ci klawiatura skacze. ... i jeszcze innym odradzasz czytanie wątku, w którym niejednokrotnie padały nazwy polecanych oliw, trzeba tylko czytać ze zrozumieniem. wujas - 25-11-2010, 10:35
a nawet wiem. Jestes taki pewien ze wszystkie silniki chryslera to mitsubishi?? Do tych chryslerow co znam ludzie nie zastanawiaja sie jakie oleje lac tylko leja taki jaki maja dostepny oczywiscie zgodnie ze specyfikacja.
Moge zmienic olej na jakis wasz lepszy choc mysle ze i tak nic to nie da bo winne beda popychacze i niska temperatura otoczenia. Zobaczymy ilu wroci do tego posta teraz na zime gdy zacznie szukac lepszego oleju bo wlasnie zastukaly poychacze przy starcie silnika. fj_mike - 25-11-2010, 11:51 wujas, czasami płukanka i dobry olej nie wystarczą. W grę wchodzi wymiana popychaczy. W tym roku mam analogiczną sytuację jak w zeszłym z terminem wymiany oleju i pracą w niskich temp. Latem 2009 zalałem Catrola 5w40, cykacze dały o sobie znać na początku listopada. W tej chwili mam Valvoline 5w40 MaxLife zalany latem 2010 i do dzisiaj cisza
Krzyzak - 25-11-2010, 13:37 u mnie po zalaniu Mobil 5W50 też ucichły jak kupiłem auto, to był Castrol 5W40 i kilka cykało (jeden dość znacznie) marcinzam - 29-11-2010, 11:41 do czego służy taki korek spustowy( a raczej jak działa ) 
czy zakładając taki korek nie trzeba odkręcać go przy wymianie oleju ? plecho1 - 29-11-2010, 11:57 Tyle co można wywnioskować ze zdjęcia to naciskasz tę złotą część i przekręcasz jednocześnie odrobinę w prawo. Element ruchomy korka zatrzaskuje się wtedy na widocznej na zdjęciu zapadce z otwartym kanałem spustowym. Wydaje mi się że może to służyć jako odpowietrznik lub jako korek spustowy wody ze zbiornika ciśnieniowego kompresora. Jako korek do oleju raczej nie bo wystarczy go przypadkiem nacisnąć by się otworzył. Tradycyjny korek jest na pewno bardziej praktyczny i bezpieczny jeśli chodzi o korek spustowy w misce olejowej. marcinzam - 29-11-2010, 12:07 no właśnie jest to korek spustowy do oleju |
||||||||||||||
