pipi_ja - 07-07-2011, 22:33 Kiedyś wspominałem o skutecznym środku do odgrzybiania klimatyzacji i obiecałem podać jego nazwę. Znalezione na allegro http://allegro.pl/normfes...1691213354.html Mój wygląda dokładnie jak ten z drugiej fotki i naprawdę daje radę jeśli chodzi o usuwanie zapachów. Poprzednio wystarczył na ponad rok, zobaczymy na ile tym razem bedzie spokój. tomix - 17-07-2011, 18:16 Witam Jak myślicie co to może być?.Dziś po włączeniu klimy w trybie automatycznym na postoju z kratki nawiewu zaczął wydobywać się bezwonny dym,może para wodna? Sytuacja miała miejsce w trybie zamkniętym.W trybie otwartym efekt nie występował. I jeszcze jedno czy podczas wymiany osuszacza cały czynnik z klimy tracimy,konieczne jest kolejne pełne jej nabicie? Owczar - 18-07-2011, 01:31
Tak. tomix - 18-07-2011, 18:12 Wiesz może o czym może świadczyć ta wydobywająca się para z kratki nawiewu,podczas postoju na obiegu zamkniętym? Owczar - 19-07-2011, 00:50 Niestety nie. Czy to się powtarza czy wystąpiło tylko raz? tomix - 20-07-2011, 13:19 Wystąpiło raz A dokładnie było to tak:Samochód przejechał ok.100km na włączonej klimie,następnie tydzień stał nie jeżdżony w garażu.Po tygodniu wyjeżdżam na miasto,włączam klimę.Uwagę moją zwraca fakt,iż obroty silnika nie wzrastają.Wręcz przeciwnie zaczynają na postoju kilka razy spadać nawet poniżej 500.Nic to,jadę dalej klima chłodzi.Zatrzymuję się na światłach patrzę a tu z nawiewu leci dym.Jakby ktoś papieroska palił.Opar bezwonny.Dojeżdżam na miejsce,gaszę silnik.Po 15 minutach odpalam,włączam klimę,obroty silnika reagują jak zwykle podskakują pod 900.Żaden opar już się nie pojawił.Wszystko wróciło do normy. Jestem tylko ciekaw co to mogło być.Może klima o coś się "upomina"?. Lepiej zapobiegać niż leczyć. brodzky - 20-07-2011, 13:44 Nie wiem w jakim temacie ale pisałem dwa lata temu o tym. Raz się zdarzyło i nigdy więcej, klima dalej chodzi. Dym bezwonny jakby para albo właśnie z papierosa i nim zdążysz cokolwiek zareagować to znika. O tutaj pisałem tomix - 20-07-2011, 17:54 To ci dopiero tajemnica tego zjawiska.Pociecha jest- nie ukrywam- skoro u Ciebie do tej pory nadal wszystko jest OK. Kamil_Ziomek - 21-07-2011, 23:13 to wam powiem coś o tym zjawisku. Sprężarka robi ciśnienie i jest w stanie zrobić naprawdę duże (ponad 50 barów) co staje się dla niej zabójcze. Więc nasi konstruktorzy dali mechaniczny zawór bezpieczeństwa ustawiony na jakieś 32-36 barów. Presostat powinien rozłączyć sprężarkę przy około 27 at. ale z jakiegoś powodu tego nie zrobił i sprężarka tłoczyła dalej. Gdy doszło do otwarcia zaworu bezpieczeństwa wywaliło trochę czynnika i ciśnienie spadło. Czasem nie wytrzymują inne elementy i np. pęka wąż, rozsadza skraplacz albo parownik. Przy normalnej pracy w układzie nie powinno być więcej niż 20 barów. A jak już jest to ma swój powód i jest to nie zdrowe dla jej działania. Także jak raz się wam coś takiego zdarzyło to lepiej sprawdźcie wentylatory i czy chłodnice są czyste albo czy wam lamelki nie wypadły. milo - 23-07-2011, 10:48 Jestem po wymianie chłodnicy i osuszacza i co dziwne podcisnienie w dolocie na wolnych obrotach równe zeru moze trochę na minusie ale jak klimatyzacja się włączy podciśnienie spada do -0,5 bara( zaobserwowane na wskazniku cisnienia doładoawania) 
Owczar - 23-07-2011, 17:32 Turbo nie ładuje. A wcześniej jak miałeś na wolnych obrotach? milo - 23-07-2011, 18:02 Wcześniej nie zwracałem uwagi ale jest wszystko w porządku myślę że to przepustnica zamyka się i tworzy się podciśnienie silnik zasysa powietrze z egr... Mam pytanie :przy włączonej klimatyzacji i nadmuch na max sprężarka chodzi cały czas czy się wyłącza i włącza
Owczar - 23-07-2011, 18:57 Zależy od temp zewnętrznej. QwiateQ - 02-08-2011, 11:06 Witajcie, 
nie wiem czy temat był poruszony, ale co powiecie o ilości, czynnika i oleju do układu klimatyzacji. JPG pochodzi z biuletynu serwisowego. Jest jedna inna sprawa, zastanawiająca ale dopowiem później, żeby nie sugerować. 740-790 czynnika i 160+-20 oleju Pozdrawiam Q milo - 02-08-2011, 14:47
|
||||||||||
