[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer Sportback
RalfPi - 06-07-2011, 11:32
Nówka.. W tej cenie co Panda..? Będzie ciężko:)
Ale wracając do tematu - co kto lubi.. mnie np. chcieli skusić sporym rabatem - ale się nie dałem;) Wziąłem 1.8 MIVEC LPG
Więc może na tym gurncie trzeba podziałać - Brat mi kiedyś powiedział - jak książkowo jest rabat 5'000 to masz to .. gdzie indziej.. To jest samochód dla Ciebie, a nie dla Wszystkich:)
Czyli negocjuj taki rabat jaki jest możliwy!:)
Flacha - 06-07-2011, 12:00
Na razie to się rozglądam tylko. Samochód pewnie kupie po nowym roku bo na razie cala kasa idzie mi na remont mieszkania. Potem i tak pewnie wezmę w kredycie. Dobrze ze znalazłem to forum i stronę bo naprawdę duzo można się dowiedzieć o kupnie w salonie i innych ciekawych rzeczach. Jak na razie to strasznie sie napaliłem na sportbacka i nic innego mi sie tak nie podoba. Ogladalem w podobnych cenach Hyundaia I30 SW, Kia Ceed ,Renault megane kombi, chevrolet cruze i cos tam jeszcze. Ciekawie wyglada Cruze ktory we wrzesniu bedzie mial premiere wersji hatchback.
RalfPi - 06-07-2011, 12:27
No to udanego remontu:) Kredyt 3x33% to dobra opcja z tego co pamiętam (dopłacasz chyba 5%, a jak wliczysz inflację to i tak na swoje wychodzisz:) )... Ale tak w kredycie na 7 lat - już to dwie osoby z Rodziny trenowały - odradzam stanowczo:)
PS Niektóre z tych samochodów owszem.. są fajne - ale ja tam wolę mieć Japończyka w swojej stajni:)
PS Jak Żona Brata jechała z tyłu moim Lancerem to powiedziała, że jest tu więcej miejsca jak w Ceed'ie Brat się tylko ... denerwował:)
Flacha - 06-07-2011, 12:33
No niestety raczej czeka mnie kredyt na calosc ale na 5 lat a nie 7 jesli jest taka mozliwosc. Chyba ze jakis nieoczekiwany przyplyw gotowki bedzie .
W ceed to jak usiadlem a mam jakies 195 cm wzrostu to bardzo zle mi sie siedzialo. Jak na razie to w SB najlepiej chyba.
RalfPi - 06-07-2011, 12:37
To zobacz taki kredyt gdzie spłacasz kapitał od razu... Bo Brat wziął inaczej tzn - taki zwykły - najpierw spłacasz odsetki a potem kapitał... Więc po roku jak miał gotówkę na ręku, to się okazało, że naprawdę sporo zapłacił:(
A tak jak spłacasz od razu kapitał.. no to masz mniejsze odsetki - to się nazywa równe raty kapitałowe chyba:)
Pozdrawiam
Sorry za Off topica
Flacha - 06-07-2011, 12:58
Dzieki, napewno bede szukal czegos korzystnego dla siebie. Wracajac do tematu SB to na razie jestem nastawiony na wersje invite ale nad silnikiem sie zastanawiam. Ciekaw tez jestem jak beda wygladac rabaty od 2012 roku kiedy to teoretycznie zamierzam kupowac samochod. Tylko nie wiem czy brac nówke w czasie zimy to dobry pomysl?
jaca71 - 06-07-2011, 12:59
RalfPi napisał/a: | to się nazywa równe raty kapitałowe chyba:) |
Raty malejące się to nazywa
[ Dodano: 06-07-2011, 13:00 ]
Flacha napisał/a: | Tylko nie wiem czy brac nówke w czasie zimy to dobry pomysl? |
masz ESP to co się martwisz?
Flacha - 06-07-2011, 13:05
Cytat: | masz ESP to co się martwisz? |
Chodziło mi głównie o lakier..Czytałem na tym forum ze dużo osób narzeka na jakość lakieru w mitsu..
jaca71 - 06-07-2011, 13:14
Flacha, Załóż chlapacze i listwy boczne progowe (coś jak spojler z boku), bez tego będziesz miał złojone tylne drzwi i tylne nadkole zaraz nad progiem na krawędzi przy drzwiach. Ja tak mam bo tych listew na progi nie mam.
A lakier jest lipny, tyle że kiedyś ta zima przyjdzie
Flacha - 06-07-2011, 13:26
jaca71 dzieki za info. Jak bede kupowal SB to bede pamietal o chlapaczach i tych listwach bocznych. Moze da sie cos takeigo wynegocjowac w gratisie
I takie glupie pytanie. Nie kupowalem jeszcz enigdy autka z salony. Czy jesli kupuje powiedzmy w zime to wtedy w standardzie sa opony zimowe a w lecie normalne??
jaca71 - 06-07-2011, 13:45
Flacha napisał/a: | Czy jesli kupuje powiedzmy w zime to wtedy w standardzie sa opony zimowe a w lecie normalne?? |
W standardzie są letnie, ale w promocji czasami dorzucają gratis zimowe na opony, a juz wypas jest jak dadzą na stalówkach
RalfPi - 06-07-2011, 13:58
Co do lakieru - może nie jest to szczyt japońskiej techniki.. ale ja akurat nie narzekam - mam z 5 odprysków na masce po kamieniach... wielkości 1mm^2 i może jeden większy 3mm^2..I to wszystko + jakieś 5 które sobie tu i ówdzie sam zrobiłem - zawsze można zaprawić lakierem zaprawkowym i jest ok.
A propos kredytu.. Faktycznie raty wtedy maleją... ale myślę, że można nazwać to wymiennie - równe raty kapitałowe (to oddaje ideę tego kredytu) vel malejące raty
mazin - 06-07-2011, 16:00
RalfPi napisał/a: | Co do lakieru - może nie jest to szczyt japońskiej techniki.. ale ja akurat nie narzekam - mam z 5 odprysków na masce po kamieniach... wielkości 1mm^2 i może jeden większy 3mm^2..I to wszystko + jakieś 5 które sobie tu i ówdzie sam zrobiłem - zawsze można zaprawić lakierem zaprawkowym i jest ok.
|
W ASO zaprawka kosztuję trzydzieści z hakiem, może czterdzieści złotych. Wykałaczka, wacik nasączony benzyną ekstrakcyjną do przemywania i papierowy ręcznik, robota na 5minut, efekt całkiem zadoawlający - jak wyjdzie za grubo, możesz troszkę ściągnąć bibułką na mokro,lub polerować po wyschnięciu.
Izold - 06-07-2011, 18:48
Flacha napisał/a: | jaca71 dzieki za info. Jak bede kupowal SB to bede pamietal o chlapaczach i tych listwach bocznych. Moze da sie cos takeigo wynegocjowac w gratisie |
Chlapacze może ci się uda wynegocjować jako "gratisy", ale te listwy boczne to czarno widzę. One są dosyć drogie, ja dałem za nie równo rok temu 1.800 zł. (z kosztami montażu).
[ Dodano: 06-07-2011, 18:58 ]
mazin napisał/a: | RalfPi napisał/a: | Co do lakieru - może nie jest to szczyt japońskiej techniki.. ale ja akurat nie narzekam - mam z 5 odprysków na masce po kamieniach... wielkości 1mm^2 i może jeden większy 3mm^2..I to wszystko + jakieś 5 które sobie tu i ówdzie sam zrobiłem - zawsze można zaprawić lakierem zaprawkowym i jest ok.
|
W ASO zaprawka kosztuję trzydzieści z hakiem, może czterdzieści złotych. Wykałaczka, wacik nasączony benzyną ekstrakcyjną do przemywania i papierowy ręcznik, robota na 5minut, efekt całkiem zadoawlający - jak wyjdzie za grubo, możesz troszkę ściągnąć bibułką na mokro,lub polerować po wyschnięciu. |
No właśnie, co do tej zaprawki.
Jakiś czas temu żona mi otworzyła w garażu klapę od bagażnika - przyzwyczajona do poprzedniego samochodu (Citroena C4), w którym można ją było swobodnie puścić. W Lancerze niestety jest inaczej, bo klapa - jeśli ją puścić po otwarciu - opiera się o podniesione do góry wrota garażu. No i się żonie klapa "oparła" Powstał okrągły odprysk - tak gdzieś ze 3-4 mm. średnicy - do szarego podkładu.
Przy okazji niedawnego przeglądu poprosiłem w serwisie, żeby mi to zrobili zaprawką. No i niby zrobili, ale ja myślałem, że po takim "zabiegu" nie ma prawie śladu po odprysku. A tutaj - tak wizualnie - to właściwie nie ma specjalnie różnicy. Tyle, że nie widać podkładu.
Czy to ma tak być?
jaca71 - 06-07-2011, 19:30
Izold, nie wiem jak wygląda "polska" zaprawka ale ja z amerykańskim lancerem dostałem taki dwustronny pisak. Z jednej strony jest kolor, z drugiej bezbarwny. Teoretycznie powinno wyjść po zaprawkach jak z fabryki ale jeszcze mi się tak nie udało. Ale przynajmniej nie straszy podkładem
|
|
|