To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Olej

plecho1 - 29-11-2010, 13:34

Jeśli jest do oleju to powinna być w nim jakaś blokada zapobiegająca przypadkowemu wciśnięciu. Nie podoba mi się jednak część korka która wystaje na zewnątrz, można o coś zaczepić i urwać przy naszych drogach czy parkingach.
marcinzam - 12-12-2010, 14:46

wczoraj zmieniłem olej na elf Exelium LDX 5w40 ,wcześniej miałem motul 6100 10w40 przed wymianą zalałem płukankę liqui moly, wydaje mi się że ciszej pracuje ,ale rano jak zapalałem to dalej było słychać popychacz przez jakięś 3 min może trzeba trochę pojeździć , w sumie jak się rozgrzeje to już chodzi cichutko , za komplet czyli 5 litrów oleju filtr Knechta i płukankę liqui moly zapłaciłem 159 zł w intercarsie po zniżkach.
Zolar - 12-12-2010, 16:24

Ja mam następujący dylemat. Świeżo sprowadzony z Niemiec Galant 2,5 V6 z przebiegiem 70kkm, rocznik 2000. Nie wiadomo co było zalane poprzednio. Wiadomo tylko że zmiana była 8kkm temu. Czy wlewać mu od razu Maxlife 5w50 czy się nie wygłupiać i zalać dobry półsyntetyk?

Z tego co przeczytałem na forum to chyba będzie najlepiej jak zrobię płukankę i naleję syntetyk 5w40 ale może na razie nie z najwyższej półki. Np. Elf'a Excellium. Poradźcie, dobrze kombinuję?

Sticker - 12-12-2010, 16:27

Zrób płukankę i zalej Valvoline 5w40
eddi1977 - 13-12-2010, 07:12

Potwierdzam,ja w sumie płukanki nie robiłem ale zmieniam ten olej co 15 tys km i czasem mi poklepie podczas uruchomienia przez 2-3 sekundy czasem wcale niezależnie od pory roku.
tosztotomasz - 13-12-2010, 08:34

Zolar napisał/a:
Ja mam następujący dylemat. Świeżo sprowadzony z Niemiec Galant 2,5 V6 z przebiegiem 70kkm, rocznik 2000. Nie wiadomo co było zalane poprzednio. Wiadomo tylko że zmiana była 8kkm temu. Czy wlewać mu od razu Maxlife 5w50 czy się nie wygłupiać i zalać dobry półsyntetyk?

Z tego co przeczytałem na forum to chyba będzie najlepiej jak zrobię płukankę i naleję syntetyk 5w40 ale może na razie nie z najwyższej półki. Np. Elf'a Excellium. Poradźcie, dobrze kombinuję?


A na kij Tobie Maxlife i do tego jeszcze 5W50?! Przepłucz go i zalej full syntetyk z wysokiej półki (tylko full a nie HC - SynPower 5W40 to też olej HC) - Motul, Valvo, Fuchs, Amsoil.

Zolar - 13-12-2010, 10:38

Jest teraz Valvoline VR1 5w50 sprzedawany z beczki za 25zł/l (czyli trochę ponad 100zł za wymianę) i tak sobie pomyślałem że można od razu z grubej rury mu zapodać. Czy może mu to zaszkodzić? :|
tosztotomasz - 13-12-2010, 11:11

Wszystko można, tylko co chciałbyś osiągnąć tym W50? Bo ja nie widzę sensu stosowania go w codziennym drogowym użytkowaniu? Jeździsz na trackday'e, czy tylko dla własnego dobrego samopoczucia, że masz coś z napisem "Racing" w samochodzie? Osobiście wolałbym zalać coś 0W30 lub 5W30 z solidnym TBN i zadbać o dobry rozruch i "trwałość" oleju, niż właściwości, które nie są mi potrzebne. Ale to ja :wink:
Zolar - 13-12-2010, 11:32

W zasadzie to używam samochodu w mieście. W mrozy zaczął trochę klepać.

Nie upieram się przy tym 5W50 i nie zależy mi też na tym "Racingu". Pomyślałem tylko że skoro jest za 25zł to co będę wydawać 120zł na bańkę 4 litrowego Motul'a.

Chodzi tylko o stosunek jakości i parametrów do ceny. No i czy nie rozsadzę silnika oczywiście :lol:
Dzięki za wskazówki.

marcinzam - 24-12-2010, 12:34

przejechałem około 200 km od wymiany oleju i zmiany z 10w40 na 5w40 i zawory ucichły nie słychac ich nawet rano jak zapalam na zimnym silniku , tak więc rewelacja
kurak80 - 28-12-2010, 14:42

Mnie też za jakiś czas czeka wymiana oleju...czytając cały wątek doszedłem do wniosku że zaleje Valvoline Maxlife 5W40 a wcześniej zrobię płukankę silnika Valvoline Engine Flush...czy może Liqui Moly??...teraz jeżdżę na Mobilu 10W40 i jak go włałem zaczęły grać popychacze wlałem więc ceramizer i od razu był spokój...z wątku wynika że nie ma sie co bać zmieniając półsyntetyk na pełny syntetyk - tak jak ja planuje, jednak parę miesięcy temu zauważyłem że w okolicach głowicy misiek sie trochę poci...czy w związku z tym wciąż mogę śmiało przejść na Valvoline?...przebieg miśka okołó 250 tys. silnik 2,5 V6...jeżdzę na gazie....
Arturro-86 - 28-12-2010, 16:23

kurak80 napisał/a:
Mnie też za jakiś czas czeka wymiana oleju...czytając cały wątek doszedłem do wniosku że zaleje Valvoline Maxlife 5W40 a wcześniej zrobię płukankę silnika Valvoline Engine Flush...czy może Liqui Moly??...teraz jeżdżę na Mobilu 10W40 i jak go włałem zaczęły grać popychacze wlałem więc ceramizer i od razu był spokój...z wątku wynika że nie ma sie co bać zmieniając półsyntetyk na pełny syntetyk - tak jak ja planuje, jednak parę miesięcy temu zauważyłem że w okolicach głowicy misiek sie trochę poci...czy w związku z tym wciąż mogę śmiało przejść na Valvoline?...przebieg miśka okołó 250 tys. silnik 2,5 V6...jeżdzę na gazie....

Ja wymieniłem wczoraj olej z półsyntetyka Castrola 10W40 na syntetyka Valvoline MaxLife 5W40. Wymiana oczywiście poprzedzona płukanką - LM Engine Flush.
Co do Ciebie - między wymianami oleju - ile +/- Ci go ubywa :?: Bo syntetyk jednak jest rzadszym olejem...
Ja póki co nie mogę za wiele na temat wymiany na półsyntetyk - za mało przejechanych kilometrów :-X
Za niedługo się szykuje trochę dłuższy wyjazd, mam nadzieję, że udany i bez przygód... zerknę na bagnet wtedy :wink: Z wrażeń "słuchowych" - nie zauważyłem szczególnej poprawy "pomruku silnika", ale przed wymianą moje popychacze raczej nie cykały :biggrin: teraz też ich nie słyszę (albo nie wiem, jak to ma być słychać) :wink:

Tomii - 28-12-2010, 17:52

to i ja napiszę coś od siebie. Jakieś 1600km temu zalałem olej Shell Helix Ultra 5w40 i popychacze nie "cykają" nawet jak silnik bardzo zimny. Wcześniej na Castrol Magnatec 10w40 "zacykały" nawet czasem na ciepłym silniku i prawie zawsze przy odpalaniu zimnego. Teraz jest ok, zobaczymy co będzie za jakieś 8tyś km ;)
kurak80 - 29-12-2010, 11:44

W zasadzie wcale mi oleju nie ubywa....bynajmniej tak było jakiś czas temu jak sprawdzałem....wydaje mi się że ciągle jest tyle samo na bagnecie....ale dziś sobie sprawdze...
eddi1977 - 29-12-2010, 16:38

kurak80 napisał/a:
Mnie też za jakiś czas czeka wymiana oleju...czytając cały wątek doszedłem do wniosku że zaleje Valvoline Maxlife 5W40 a wcześniej zrobię płukankę silnika Valvoline Engine Flush...czy może Liqui Moly??...teraz jeżdżę na Mobilu 10W40 i jak go włałem zaczęły grać popychacze wlałem więc ceramizer i od razu był spokój...z wątku wynika że nie ma sie co bać zmieniając półsyntetyk na pełny syntetyk - tak jak ja planuje, jednak parę miesięcy temu zauważyłem że w okolicach głowicy misiek sie trochę poci...czy w związku z tym wciąż mogę śmiało przejść na Valvoline?...przebieg miśka okołó 250 tys. silnik 2,5 V6...jeżdzę na gazie....

Jeżeli dobrze pamiętam to robiąc płukankę pozbędziesz się ceramizera z silnika. To pocenie się to może z pokrywy zaworów bo jak w okolicach głowicy to chyba gorzej?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group