To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Szpala85 i tym razem Galant

areksz121 - 01-02-2012, 06:29

A ja to muszę zaglądnąć jak już znowu jest dokładka na zderzaku wyjechana, przede wszystkim od tych skosów na osiedlach w NL :P
Ale żeby cały zderzak...i tylko kabelki od halogenów... no ładnie :mrgreen:

szpala85 - 01-02-2012, 08:10

dzisiaj muszę wykombinować jak to wszystko złożyć do kupy bo wyrwały mi sie wszystkie zaczepy (te plajstikowe ) w zderzaku :wink: ... i jak by tego było mało to osłony dolne też razem ze zderzakiem

areksz121, u mnie dokładka sie trzyma na amen .... wszystkie śruby od nie zardzewiały :mrgreen:

Wszyc - 01-02-2012, 10:01

Ja mam zderzak do gala ale niestety bez dokładki i niebieski :P
szpala85 - 01-02-2012, 17:30

Wszyc, nie potrzebuje :P

już naprawiłem :mrgreen: .. było trochę zabawy ale dałem radę :mrgreen:

i trąbki też zrobiłem , jak teraz miło trąbi gal :lol:

jacek11 - 01-02-2012, 18:02

Ojo joj,wiem co czujesz :)niedawno też miałem taką niemiłą przygodę.jakieś fatum padło na nasze galusy :mrgreen:
areksz121 - 02-02-2012, 08:10

NO, NO, może skończyć się na Waszej dwójce, ja nie potrzebuję zderzaka gubić :mrgreen: Zakonserwowany przód, trąbić- trąbi zderzak w sierpniu malowany, więc nie uśmiecha mi się powtarzać akcji :P
Wszyc - 02-02-2012, 13:21

Jak dla mnie macie po prostu talent :P ja galantem oralem w polu, latałem po lesie gdzie drug nie było szyszki się z chłodnicy wyjmowało po konarach jeździło ale żeby zderzak wyłamać no nie wiem jak :P
k@rol - 02-02-2012, 15:41

Wszyc napisał/a:
mnie macie po prostu talent ja galantem oralem w polu, latałem po lesie gdzie drug nie było
ale Ty jeździłeś do przodu :wink: :mrgreen:
szpala85 - 02-02-2012, 16:22

k@rol napisał/a:
ale Ty jeździłeś do przodu :wink: :mrgreen:


dokładnie :mrgreen:

my na wstecznym wyrywamy zderzaki :mrgreen:

btw. przed wczoraj dostałem meila że jak napiszę jakąś opinię o Ceramizerze jak się sprawuje czy pomaga itd .... to może w ramach tej opini wyślą mi ceramizer .... dzisiaj wchodzę na skrzynkę ,a tam meil że dziękują mi za opinię i wysyłają mi ceramizer za friko :mrgreen: .... muszę zagrać w totka :mrgreen:

szpala85 - 08-02-2012, 18:08

update:
Galant mnie zawiódł :mrgreen: .......

znaczy się zacznijmy od tego że dzień w dzień rano wszyscy odpalali Galem inne auta ... Cat 428 , navara , lt28 , vito ......

i wczoraj wyjeżdżam z garażu , zostawiam auto na chwilkę "niech się zagrzeje" , wracam po 10 min i patrze ,a silnik nie chodzi ... palą się kontrolki ..... myślę co jest ?! ... próbuję odpalić i dupa .... znowu ..o odpalił ale jek wciskam gaz to gaśnie ?! :shock: ?! .... okazało się że benzyny ni ma :lol: dolałem na szybkiego 3 litra mixa z piły spalinowej i dzida na CPN-a :wink: .....

a spalanko na kompie pokładowym wzrosło do 15 literków na 100 Pb :twisted:

nic tylko wyjmować kasę z kielni i płacić na CPN-ie

btw. dostałem dzisiaj Ceramizer :mrgreen: za friko :mrgreen:

i to by było na tyle ... wiem nudy .... cic się nie psuje ... ahhhhh :mrgreen:

areksz121 - 10-02-2012, 20:20

:D Szpala85 załatw dla mnie ceramizerka :P Coś ostatnio dziwne awarie tylko się przytrafiają :P
szpala85 - 26-02-2012, 16:24

Galant do zakopca i z powrotem bez problemowo :mrgreen: ..... chyba się cieszył że spalił benzyny z 600 zł bo ja średnio :? .....

btw. nalało mi się wody do bananów i teraz ja skręcam albo wjadę na nierówność to skrzypi .... ojjjj skrzypi niemiłosiernie ..... :lol: .... muszę szybko wstrzyknąć tam oleju aby się ruda nie zadomowiła i nie zabiła mi bananów

jacek11 - 26-02-2012, 17:38

szpala85 napisał/a:
btw. nalało mi się wody do bananów i teraz ja skręcam albo wjadę na nierówność to skrzypi .... ojjjj skrzypi niemiłosiernie ..... :lol: .... muszę szybko wstrzyknąć tam oleju aby się ruda nie zadomowiła i nie zabiła mi bananów

Znaczy,że osłony są popękane.lepiej smaru w nie naładuj do pełna,i co jakiś czas tam zaglądaj.olej to raczej zły pomysł.

szpala85 - 26-02-2012, 20:54

gumy są całe :wink: ..... patrzyłem (tak w ogóle to przecież te banany są prawie nowe ) .... jak wyjeżdżałem z Jeleniej to wjechałem w bardzo dużą kałużę (tak gdzieś głębokość pół koła ) i zakryło mi wahacze wodą ,w tedy musiała się nalać za te gumki ..... albo to drążki kierownicze tak skrzypią :roll: ... nie ważne .... wezmę strzykawkę z igłą i spróbuję się przebić przez tą gumę i wstrzyknąć tam olej albo smar jak piszesz :wink:
jacek11 - 27-02-2012, 17:41

Ja stawiam na sworznie wahaczy prostych :) miałem ten sam efekt.nasmarowanie pomogło :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group