rosomak1983 - 13-06-2010, 12:18 moj blad ale wział sie z takich ogłoszeń ktorych jest bardzo duzo http://www.allegro.pl/ite...ra_2_0_tdi.html WITAM MAM DO SPRZEDANIA SAMOCHÓD VOLKSWAGEN PASSAT 2,0 TDI 140 KM HIGHLINE 2006 CZARNA SKÓRA ALCANTARA, KOLOR CZARNY METALIC takich stwierdzen na allegro jest tysiace. Miło jednak pogłebic swoja wiedze dzieki wam 
Mithrill - 13-06-2010, 12:45 A właśnie... jeżeli masz manię na punkcie wyglądu tapicerki i nie tolerujesz różnych odcieni na fotelach, to trzeba pamiętać, że alcantara jest materiałem, na którym widoczne są ślady dotknięcia itp. Ja mam sofę w domu i dzień w dzień wygładzam materiał w jedną stronę, żeby nie było "mazów" w innym odcieniu. Włókna tak się układają i po dłuższym "macaniu" materiał wygląda jak poplamiony  . Do pewnego momentu wygląda to fajnie, ale jak jest za dużo różnorakich śladów rąk i pośladków, to... estetyka szwankuje. Kwestia gustu w sumie, bo w aucie to całkiem inaczej wygląda.
Na podsufitce raczej nie będzie problemu (chyba, że zahaczasz głową ), chociaż jestem pewien, że nie jeden raz będziesz "wygładzał" alcantarę.
Hugo - 13-06-2010, 14:58
 . Strasznie mnie to denerwuje, bo jak ma różne odcienie to fotel wygląda jakby był mocno "zmęczony". Chyba na podsufitkę dam zwykły czarny materiał, nawet nie welur. Jedno jest pewne, będzie lepiej zrobione niż fabrycznie.
Musieli byście widzieć jak bratu obszył w RAV4 przednie fotele w półskórze. Jeszcze podokładał gąbki i siedzi się jak w "kubełkach". Jest koleś niemożliwy. Najlepsza jest cena 150 zł za oba fotele. Robili w dwie osoby cały dzień.
Mithrill - 13-06-2010, 20:12 Nooo... bardzo fajnie. U mnie też robią takie rzeczy, ale zdecydowanie drożej 
Czyli masz to samo, co ja z tym "głaskaniem" tapicerki
Hugo - 28-06-2010, 23:50 Z ciekawostek: Rozmawiałem z osobą, która jeździ identycznym Galem jak mój, czyli SE, 2.0 16V w automacie, z LPG i na 17" felgach. Różnica była tylko w tym, że on miał seryjne zawieszenie. Mówił, że nigdy nie zszedł ze spalaniem poniżej 12 l LPG/100 km, średnio w trasie do szkoły 30 km w jedną stronę przy normalnej jeździe spala mu 13-14 l LPG/100 km, więc tym samym albo oboje mamy coś nie tak, albo nie muszę już szukać przyczyn wysokiego spalania (bo zresztą wszystko co mogło mieć na to wpływ zrobiłem-wymieniłem). Poza tym byłem na przeglądzie technicznym i oczywiście Pan diagnosta nie miał żadnych zastrzeżeń do stanu technicznego auta, pochwalił mnie za takie podejście do samochodu, wskazał tylko na jakiś delikatny luz w prawym zawieszeniu (twierdził, że to chyba końcówka drążka kierowniczego, mówię, że nowa, mówi, że drążek kierowniczy, mówię sprawdzony, to stwierdził, że chyba mu się wydawało ). A ja wiem, że to łożysko koła  . Po wszystkim przypomniało mi się, że mam ciche stuki z tylnego zawieszenia, więc miły Pan diagnosta kazał wjechać tyłem na szarpaki, ja wsiadłem do auta, nacisnąłem hamulec i zaczęło się szarpanie. Od razu usłyszałem znajome stuki tylko kilka razy głośniej. Diagnoza: wahacz tylny wleczony lewy ma całkowicie zerwaną tuleję tą pod siedziskiem kanapy (przednią). To była najwspanialsza rzecz jaką w tym dniu usłyszałem. Może pozbędę się tych denerwujących stuków z tyłu. Wahacz już zamówiony.
Kilka fotek po umyciu:      
Plany do końca roku: - wymiana oleju w skrzyni, - kremowe skórzane wnętrze, - czarna podsufitka, - wypad (ku uciesze wielu osób ) z napisem Galant z tylnej klapy i w to miejsce dorobiona na ori wzór naklejka Sport Edition,
- przelakierowanie lewego tylnego błotnika (źle dobrany odcień), - może poliftowe lampy tylne, - zimą lakierowanie widocznych alufelg na kolor bardzo jasno srebrny (wpadajacy w biały). Na razie tyle...
robertdg - 29-06-2010, 00:01 Hugo, auto prezentuje się zacnie
Hugo - 29-06-2010, 00:29
rosomak1983 - 29-06-2010, 00:54 Hugo, no kurde te felgi sa genialne !!! Całosc wysmienita... POZA TYM NAPISEM GALANT !!!! 
tu nie ma co czekac do końca roku od razu trza zrobić 
A tak na serio to naprawde mi sie podoba. Moze z tyłu mi brakuje jeszcze jakiejs lotki ale to takie moje widzi mi sie. Krzyzak - 29-06-2010, 06:53
próbujesz transmax E?
btw. - ładna okolica - są tam jakieś hektary na sprzedaż? bo obok mnie (Kaszuby) to powariowali... hektar po 400 000 do 2 000 000 
Hugo - 29-06-2010, 07:56
Średnio ceny wahają się od 40-100 zł/metr kw. w miejscowości, w której mieszkam. Okolica powiem Ci ładna, zielona, ale taka trochę monotonna, same niziny . Jakby co to zapraszam!
sebo199 - 29-06-2010, 08:48 Mówiłem że to te wahacze. Ładny SE. Krzyzak - 29-06-2010, 09:29
ok, za 10 litrów E płaciłem 300 zł
teren budowlany, uzbrojony?
a chcę hektar, żeby nie mieć w pobliżu sąsiadów - ew. coś przy lesie, tak żeby na pewno z przynajmniej jednej strony nie mieć sąsiada
u mnie są między 150 a 300 m2, teren różny - miejscami pagórki jak w Bieszczadach Hugo - 29-06-2010, 15:33
Ma ok. 0,5 ha, kształt klina, z jednej strony las będący własnością Lasów Państwowych (więc do końca świata nie będzie przeznaczony pod zabudowę), z pozostałych dwóch otoczona drogami gruntowymi. Najdalej wysunięta na zachód działka w tej miejscowości. Wokoło tylko pola uprawne, łaki i lasy. Sąsiad w odległości ok. 100 m na północny wschód, stary Niemiec zmarł kilka miesięcy temu. Jego posiadłość też jest na sprzedaż, dom w nieciekawym stanie z prawie nowym dachem (dachówka) i zaniedbanym podwórzem za ok. 400 000 zł
KaWu - 29-06-2010, 15:35 Hugo, mysle, ze nie masz co szukac juz na sile zeby zejsc ze spalaniem. Dodam tylko, ze u znajomego ostatnio zmienialem temp. przelaczenia na lpg. Przez to, ze szybciej mu przelacza to pali wiecej LPG a mniej PB (teraz 1L LPG roznicy na 100km). Hugo - 29-06-2010, 15:41
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
