Nasze Miśki - CA4A Błękitne Malibu
mkm - 24-09-2015, 16:07
I jeździ
https://youtu.be/dbYwbUJA_hA
A tak wygląda
Torp12 - 25-09-2015, 10:06
mkm napisał/a: |
A tak wygląda
|
Koszmarne felgi O akcji na filmie nie bede pisac
mkm - 25-09-2015, 17:03
To nie felgi... to kołpaki
bialyjayz - 25-09-2015, 22:24
żyda zalej
Torp12 - 28-09-2015, 09:20
mkm napisał/a: | To nie felgi... to kołpaki |
Z daleka wyglądają jak paskudne aluski
mkm - 06-10-2015, 15:54
Ziemba. - 06-10-2015, 19:02
mkm skoro go kupiłeś to dlaczego nie założysz własnego tematu?
Tomek - 06-10-2015, 19:05
Cytat: | mkm skoro go kupiłeś to dlaczego nie założysz własnego tematu? |
że niby kiedy?
auto jest cały czas moje, na wypożyczeniu
notabene, niedługo będzie na sprzedaż, o czym informuję przy okazji, bo Maćka auta powoli kończą "się robić" i wóz zastępczy mu niepotrzebny
tym samym uratował go przed złomowaniem
lada dzień wrzucę ogłoszenie do internetów
Ziemba. - 06-10-2015, 19:43
A to przepraszam. Źle zrozumiałem.
Tomek napisał/a: | I jak mówił, tak zrobił Następnego dnia był z lawetą, już od rana dzwonił i pytał, czy na pewno i czy się nie rozmyśliłem. Przyjechał, cenę dostał jak za złom, więc marudzić nie miał co, zapakowaliśmy go na lawetę i pojechali. O drugim komplecie kół zapomniał, ale mówi, że je chyba jeszcze weźmie. |
mkm - 06-10-2015, 20:07
Ziemba., to była kaucja
Tomek - 06-10-2015, 20:13
Cytat: | A to przepraszam. Źle zrozumiałem. |
w sumie dobrze zrozumiałeś, ale w międzyczasie się opcje pozmieniały
w każdym razie mkm poskładał go po swojemu, przeszczepił silnik, środek i bóg wie co jeszcze i sobie pojeździł, tyle jego, reszta moja
mkm - 06-10-2015, 21:18
Przekładka nie ograniczyła sie do przełożenia samego silnika:
Dawcą organów był ten Colt:
A wnętrza i innych brakujących elementów ten:
Maglownica, drzwi, elektryczne szyby z instalacją poszły z tego:
Ogólnie wyszedł całkiem przyzwoicie, ale...
Nie udało mi sie odnaleźć wypiętego kabla od CE.
Świeci SRS i obawiam sie, że nie zapiąłem któregoś zabezpieczenia.
Całkowicie pominąłem temat CA (nawet głośników nie ma).
Nie ruszyłem silnika, więc ten tez ma rąbniętą uszczelke pod głowicą – kałuzy jeszcze nie zostawia – wyciek ma na kanale olejowym w narożniku.
Instalacji gazowej już w tym aucie nie ma.
Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko wizyty „serwisowej”, ustawienie zbieżności i mycie.
Co się zmieniło między "starym malibu", a "nowym"?
"Nowy" ma moc i biegi nie haczą
Marcin-Krak - 14-12-2015, 19:33
Co to za kartkę ostatnio miałeś za wycieraczkę wsadzoną
Mam nadzieję, że nie skup złomu
mkm - 14-12-2015, 19:35
Skup aut wszelakich
Mamy sporo handlujących w okolicy
Tomek - 14-12-2015, 20:24
jak dobrze płacą, to może bym sprzedał
|
|
|