Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. III czyli REWOLUCJA
robertdg - 28-04-2011, 09:15
cns80, znaczy chodziło mi o fakt, że sa kierowcy którzy jeżdża zawiadiacko na motorach i samochodem, przy czym nie poczuwają sie do winy, że robią coś źle.
Staram sie jeździć tak aby nikomu nie utrudniać, raz mialem spotkanie z motocyklista, on uważa, że moja wina, ja uważam, że to on zapitalał, nikomu nic sie nie stalo, ale bez kasku nie chciał rozmawiać, straszny chojrak
cns80 - 28-04-2011, 09:22
robertdg napisał/a: | cns80, znaczy chodziło mi o fakt, że sa kierowcy którzy jeżdża zawiadiacko na motorach i samochodem, przy czym nie poczuwają sie do winy, że robią coś źle. | Dokładnie. Tylko motocyklistę bardziej widać bo:
- jest mniejszy
- jest głośniejszy
- nadal w Polsce jest ewenementem
- przeciśnie się w korku i więcej ludzi go widzi, a samochodem może się taki powściekać, ale i tak nie wyprzedzi, bo nie ma miejsca więc widzą go tylko ci obok niego.
stary alfer - 28-04-2011, 09:30
Wszystko to nie zmienia faktu, że naklejka z omawianą treścią strasznie działa mi na nerwy, nie lubię jej i jest po prostu gupia
Wszystkim kierującym brakuje wyobraźni i trzeźwego umysłu.
Nie ma co uogólniać. Gdyby policzyć ile razy, nas kierowców strasznie wnerwi inny kierowca, a ile razy motocyklista, rachunek zamknie się na naszą niekorzyść.
Ale i tak nie lubię tej naklejki
I jestem w stanie pojechać do Wawra i przy piwie walczyć o swoje racje
cns80 - 28-04-2011, 09:40
stary alfer napisał/a: | Ale i tak nie lubię tej naklejki | Nie Ty tylko twoje sumienie Ty niezaglądaczuwlusterka
stary alfer napisał/a: | I jestem w stanie pojechać do Wawra i przy piwie walczyć o swoje racje | Moją naklejkę oderwała myjnia, ale na Twój przyjazd specjalnie nalepię nową (mam dobry bimber zamiast piwa ale długo nie będzie na Ciebie czekał ).
stary alfer - 28-04-2011, 09:46
cns80 napisał/a: | Ty niezaglądaczuwlusterka |
Tylko nie per niezaglądaczu, tylko nie niezaglądaczu
cns80 napisał/a: | mam dobry bimber zamiast piwa ale długo nie będzie na Ciebie czekał |
Ty weź lepiej schowaj jedną butelkę, tylko tak żebyś zapomniał gdzie, ok? Jak nie dojadę to weź ją wiesz gdzie i wiesz kiedy
Jakbyś jednak nie dał rady się powstrzymać, ja ten specyfik dowiozę
Made by mój Dziadek
Krzyzak - 28-04-2011, 09:56
cns80 napisał/a: | A ile razy w tym samym czasie widziałeś normalnie jadące moto ? |
u mnie jest to mniej więcej 50/50 - idioci/normalni
z autami jest inaczej - pewnie tak 1/99
ps. co to jest puszka?
ps2. Patryk - właśnie to autor tego artykułu prezentuje suche i precyzyjne wyliczenia a nie wysysa nic z palca
na codzień staram się motocyklistów przepuszczać - np. w korku; zjeżdżam na prawo max, jak się da, ALE - kiedyś w tym samym czasie wyprzedzał mnie motor i z lewej i z prawej - temu z lewej zjechałem, nie pomyślałem, że ktoś może mnie wyprzedzać z prawej... co pomyślał ten z prawej o mnie?
cns80 - 28-04-2011, 09:58
stary alfer napisał/a: | Ty weź lepiej schowaj jedną butelkę, tylko tak żebyś zapomniał gdzie, ok? | Włożę do MSS zamiast gaśnicy. Skuteczność przy gaszeniu ta sama za to w pozostałych sytuacjach o niebo bardziej przydatna
stary alfer napisał/a: | Jak nie dojadę to weź ją wiesz gdzie i wiesz kiedy | Wiem gdzie i kiedy, ale nie rozumiem i nie przyjmuję do wiadomości "jak nie dojadę". Moja świadomość to wypiera.
stary alfer napisał/a: | Made by mój Dziadek | Starcie doświadczenia z nowoczesnością, bo moją robi mój przedsiębiorczy brat cioteczny (21 lat) na ultranowoczesnej aparaturze
[ Dodano: 28-04-2011, 10:04 ]
Krzyzak napisał/a: | u mnie jest to mniej więcej 50/50 - idioci/normalni
z autami jest inaczej - pewnie tak 1/99 | Pewnie dlatego: Cytat: | przeciśnie się w korku i więcej ludzi go widzi, a samochodem może się taki powściekać, ale i tak nie wyprzedzi, bo nie ma miejsca więc widzą go tylko ci obok niego. |
Krzyzak napisał/a: | ps. co to jest puszka? | Samochód
Krzyzak napisał/a: | ps2. Patryk - właśnie to autor tego artykułu prezentuje suche i precyzyjne wyliczenia a nie wysysa nic z palca | Mogę takie same wyliczenia zrobić dla rakiety kosmicznej i dla karawanu pogrzebowego. On nadal sugeruje że wszyscy motocykliści przejeżdżają w ciągu 3 sekund 170 metrów co jest zwykłym brzydkim i chamskim uogólnieniem i naginaniem faktów dla swojej teorii - autor mógłby być politykiem.
Krzyzak napisał/a: | ALE - kiedyś w tym samym czasie wyprzedzał mnie motor i z lewej i z prawej - temu z lewej zjechałem, nie pomyślałem, że ktoś może mnie wyprzedzać z prawej... co pomyślał ten z prawej o mnie? | Co on pomyślał to w sumie można się domyślić, ale jak jadę na moto to mnie strasznie tacy idioci wkurzają, bo stwarzają zagrożenie dla siebie i dla mnie, a do tego denerwują i dezorientują kierowców puszek. Szczególnie przodują w tym kierowcy skuterów.
gulgulq - 28-04-2011, 10:09
cns80 napisał/a: | No błagam... Przynajmniej Ty nie równaj do poziomu autora tamtego tekstu. "niejednokrotnie widziałem" A ile razy w tym samym czasie widziałeś normalnie jadące moto ? Nie policzysz, bo nawet nie zapamiętałeś. Tak jak ja nie zapamiętuję ile dziennie mija mnie srebrnych Fiatów Punto |
zgadzam się
z moim obserwacji wynika ze jednak Panowie lub Panie jadący choperami zachowują się jednak inaczej niż typowi "ścigacze" - rzekłbym: dystyngowanie , jadą środkiem pasa z umiarkowaną prędkością, wyprzedają spokojnie itp..
obecnie prawie codziennie wracając z pracy jestem świadkiem takiej sytuacji na rondzie - motocyklista wpycha się na wewnętrzną wyprzedając tira, skraca wyjazd z ronda zajeżdżając tirowi drogę, but, dwa razy przód do góry i wyprzedanie wszystkich jadących normalne 90 obwodnicą miasta
JCH - 28-04-2011, 11:56
cns80 napisał/a: | Autor tego tekstu prezentuje typowe podejście kierowcy puszki, któremu nie w smak że motocyklista wogóle istnieje..... |
Bardzo dobrze skomentowane i w zasadzie musiałbym rzec to samo. Autor po prostu prowokuje i tyle. Zero obiektywizmu.
stary alfer napisał/a: | Ale i tak nie lubię tej naklejki | Ja też niespecjalnie ją lubię i nie mam jej na samochodzie. Rzecz w tym, że gdy kierowca samochodu przy banalnej zmianie pasa nie zauważy drugiego samochodu to wiele się nie stanie. Niezauważenie moto grozi śmiercią lub kalectwem
sieegurd - 28-04-2011, 11:57
...że wróciłem niedawno z Limanowej, gdzie wyprawiliśmy na beatyfikację JP II teściową Ma jechać się pomodlić, a ja mam mieć spokony dłuuuuuuuuugi weekend
Przy okazji pozdrawiam kilka ładnych Gali, Outków, Pajerków i ASX'a na blachach KLI i KNS napotkanych w trasie
stary alfer - 28-04-2011, 12:05
JCH napisał/a: | Ja też niespecjalnie ją lubię i nie mam jej na samochodzie. Rzecz w tym, że gdy kierowca samochodu przy banalnej zmianie pasa nie zauważy drugiego samochodu to wiele się nie stanie. Niezauważenie moto grozi śmiercią lub kalectwem |
Niepodważalnie masz rację.
Moim zdaniem treść: "kierowco patrz w lusterka" była by idealnym, prostym i czytelnym przesłaniem.
Dalsza część zdania budzi we mnie uczucia związane z cfaniactwem i piractwem motocyklistów, a tak przecież nie jest. Uważam, że robi ona w całej obecnej treści więcej złego niż dobrego.
Krzyzak - 28-04-2011, 12:25
cns80 napisał/a: | On nadal sugeruje że wszyscy motocykliści przejeżdżają w ciągu 3 sekund 170 |
tak? a w którym miejscu? - cytat jakiś
(z naciskiem na słowo WSZYSCY)
mkm - 28-04-2011, 13:10
Hubeeert - 28-04-2011, 13:14
mkm - 28-04-2011, 13:21
|
|
|