To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ...

Tomek - 02-08-2012, 14:52

RalfPi napisał/a:
ktoś jest ospały albo totalnie rozkojarzony albo ma słabą koordynację i percepcję (bo wolał z kumplami szlajać się po osiedlu zamiast zapisać się do klubu piłkarskiego) "i wsiada za kolko", to "samo w sobie jest czynem karalnym


to nie jest czyn karalny w obecnym porządku prawnym

RalfPi - 02-08-2012, 14:53

"ale na jazde po pijaku jestem uczulony... "
Ja tak naprawdę też - ale nie jestem jakimś ortodoksem w tym temacie ;)

[ Dodano: 02-08-2012, 14:56 ]
tomek84 napisał/a:
RalfPi napisał/a:
ktoś jest ospały albo totalnie rozkojarzony albo ma słabą koordynację i percepcję (bo wolał z kumplami szlajać się po osiedlu zamiast zapisać się do klubu piłkarskiego) "i wsiada za kolko", to "samo w sobie jest czynem karalnym


to nie jest czyn karalny w obecnym porządku prawnym

Nie wiem tomek84, czy przyglądasz się dyskusji, ale to chodzi o zestawienie spojrzenia na dwa problemy:
1) Problem wsiadania po piwie(dwóch, trzech, dziesięciu) i możliwości spowodowania wypadku
2) Problem rozkojarzenia, braku dbania o zdrowie i możliwości spowodowania wypadku..
Ad.1) Nie zgadzam się z tym, że pierwszą osobę karzemy za "potencjalność"
Ad.2) a drugiej już nie każemy - pomimo faktu, że jest tak samo potencjalnym zagrożeniem na drodze!!!

Nie łapiecie tego !?
Że to jest robienie z ludzi przestępców i w dodatku idiotów!?
Damn... fakt - ja z PRL'u to pamiętam tylko sklepy z Marynarzem ("Baltona") i gumy Donald ;)

Tomek - 02-08-2012, 14:57

RalfPi, uprawiasz tutaj typowy trolling
wiesz dobrze jakie są fakty i jaka jest różnica w jeździe po pijaku, a na trzeźwo

prowokujesz do głupich dyskusji, a reszta daje się sprowokować i nakręca się jałowa dyskusja

jestem za karaniem jazdy po pijaku, ale też nie jestem ortodoksem i nie mogę zakumać, czemu gdzie indziej (chyba np. w DE) jest 0.8, a u nas 0.2

i nie trafiają do mnie argumenty, że w Polsce się nie da pić normalnie i powinno być 0.0

a jak komuś nie pasuje obowiązujące prawo to nic tylko przy kolejnych wyborach głosować na lepszą opcję polityczną, przypominam, że u nas demokracja

[ Dodano: 02-08-2012, 14:59 ]
RalfPi, tak obserwuje dyskusję

RalfPi napisał/a:
spojrzenia na dwa problemy:
1) Problem wsiadania po piwie(dwóch, trzech, dziesięciu) i możliwości spowodowania wypadku
2) Problem rozkojarzenia, braku dbania o zdrowie i możliwości spowodowania wypadku..
Ad.1) Nie zgadzam się z tym, że pierwszą osobę karzemy za "potencjalność"
Ad.2) a drugiej już nie każemy - pomimo faktu, że jest tak samo potencjalnym zagrożeniem na drodze!!!


zaproponuj metodę pomiaru zmęczenia, a wtedy można wprowadzić jakieś obostrzenia

RalfPi - 02-08-2012, 15:00

tomek84 napisał/a:
RalfPi, uprawiasz tutaj typowy trolling


Żaden trolling, tylko zwyczajnie skłaniam do myślenia, że coś tu jest nie tak z tym karaniem za potencjalność i tym, że ludzie nie widzą w tym nic złego - ja widzę.

[ Dodano: 02-08-2012, 15:02 ]
tomek84 napisał/a:

RalfPi napisał/a:
spojrzenia na dwa problemy:
1) Problem wsiadania po piwie(dwóch, trzech, dziesięciu) i możliwości spowodowania wypadku
2) Problem rozkojarzenia, braku dbania o zdrowie i możliwości spowodowania wypadku..
Ad.1) Nie zgadzam się z tym, że pierwszą osobę karzemy za "potencjalność"
Ad.2) a drugiej już nie każemy - pomimo faktu, że jest tak samo potencjalnym zagrożeniem na drodze!!!


zaproponuj metodę pomiaru zmęczenia, a wtedy można wprowadzić jakieś obostrzenia

Przecież wiadomo, że nie chodzi o karanie zmęczonych, tylko o nie karanie tych co jadą normalnie(ale są po piwie lub dwóch)..

Tomek - 02-08-2012, 15:02

RalfPi napisał/a:
skłaniam do myślenia, że coś tu jest nie tak z tym karaniem za potencjalność i tym, że ludzie nie widzą w tym nic złego - ja widzę.


nie za potencjalność, a za stworzenie zagrożenia
tak samo jak byś jechał pod prąd autostradą środkiem jezdni i dopóki nikogo nie zabiłeś to wszystko jest cacy - chcesz takiej wolności w Polsce??

[ Dodano: 02-08-2012, 15:04 ]
RalfPi napisał/a:
tylko o nie karanie tych co jadą normalnie(ale są po piwie lub dwóch)..


ale gdzieś granica musi być
nie ma jaki udowodnić, że wypiłem jedno czy dwa
poza tym na każdego piwo działa inaczej, gorzała też
więc jedyną jednostką pomiaru i weryfikacji są promile alko we krwi
zgadzam się, że 0.2 to nie jest mądra granica

RalfPi - 02-08-2012, 15:06

tomek84 napisał/a:
RalfPi napisał/a:
skłaniam do myślenia, że coś tu jest nie tak z tym karaniem za potencjalność i tym, że ludzie nie widzą w tym nic złego - ja widzę.


nie za potencjalność, a za stworzenie zagrożenia
tak samo jak byś jechał pod prąd autostradą środkiem jezdni i dopóki nikogo nie zabiłeś to wszystko jest cacy - chcesz takiej wolności w Polsce??

Czytasz nie wyraźnie - piszę o tym, że gość jedzie normalnie i jest po piwie..
Przecież to chodzi tylko o to, że facet, który ma 0.2 albo nawet 0.5 promila w Audi A8 jedzie lepiej niż 150kg facet w seicento 1.0...
I jeden i drugi jest potencjalnym zagrożeniem, ale dopóki obaj jadą normalnie - wszystko jest ok!

PS Pasuję Panowie z dalszą dyskusją - czas zobaczyć pastelową harmonię w Castoramie! :)

Tomek - 02-08-2012, 15:08

RalfPi napisał/a:

Czytasz nie wyraźnie - piszę o tym, że gość jedzie normalnie i jest po piwie..


a ja piszę:

Kod:
zgadzam się, że 0.2 to nie jest mądra granica


nic tylko na następnym razem głosujemy na Korwina

gzesiolek - 02-08-2012, 15:43

RalfPi napisał/a:
Że to jest robienie z ludzi przestępców i w dodatku idiotów!?

Khe khe...
Prawo stanowi pijesz nie jedz.
Ludzie jak nie sa przestepcami albo idiotami, mysla mam jechac no to nie bede pic jasna sprawa...

A reszta...

Hmmm... moim zdaniem to sami ludzie robia z siebie przestepcow i/lub idiotow... nikt inni tylko oni sami...


Bo dla mnie problem jest w tym ze czlowiek po wypiciu nie jest w stanie sam okreslic czy bedzie jechal dobrze czy nie, ani nawet wiedziec czy jedzie prosto czy nie...
Wiec nie wierze, ze potencjalna kara za zlamanie przepisow, czy wypadek go odstraszy, skoro bedzie pewny swego ze on jedzie super...

A nawet jak go zatrzymaja, to bedzie sie wyklocal, ze to prawda ze wypil, ale on jechal prosto i dobrze, a tylko policjanci sie uwzieli i ze nie przyjmuje mandatu, a pozniej chybotliwym krokiem pojdzie do auta i pojedzie dalej...
skoro samo bycie po spozyciu nie bylo by karalne to co mogli by wtedy policjancji poza wnioskiem do sadu? dopiero wypadek takiego zatrzyma...

Wiec wracam do mojego watku z US... kara za samo spozycie jak najwyzsza skoro jest to karalne... ale samo dzialanie policji powinno byc inne... tzn. domyslnie nikt nie szuka czy ktos pil np. dzien wczesniej czy nie... ale jesli ktos zostanie zatrzymany i nie potrafi utrzymac rownowagi albo mowi belkotem... i wtedy go wezma na badanie krwi (nikt w US nie wezmie nikogo nie bedacego podejrzanym ze wzgledu na 1) liczbe formalnosci, 2) mozliwosc oskarzenia cywilnego nie znieslawienie itp.) i wtedy ma przesrane tak jak w Polsce nawet po wypadku wiekszosc nie ma...

Niestety tu dochodzi generalna odpowiedzialnosc ludzka i szacunek na drodze do innych... niestety jestesmy lata swietlne za murzynami w US, nie mowiac o wiekszosci miejsc w Europie... A dyskusja tutaj wlasnie mi uswiadomila, ze niektorzy naprawde nie widza nic zlego w tym, ze nagle 20% kierowcow moze jezdzic na lekkim rauszu...

Morfi - 02-08-2012, 18:12

RalfPi, chyba masz za mało kilometrów przejechanych i raczej za mało widziałeś. ile tysiecy ludzi zgineło z rak pijanych kierowców. Powinno to nyc karane jak zabójstwo.
Jezeli ktos nie potrafi sobie alkoholu na impezie odmówic bo jest kierowca to juz jest blisko do alkoholizmu.
Nie wiem jak Ty ale Ja wystrzegam się takich ludzi.
Ja juz dostałem nauczke i teraz jestem za bezwzgednym 0.0.
A to, że ktos jest rozkojarzony ma słabszy dzień, ale jest trzeźwy to od takich wypadków jest OC i AC.
I nie mow o lekarzach co pracują 300 godzin bo jak chce zaraobić te 5 -8 tys to tyle pracuje, ale nie musi.
zachowujesz się jakbys pozjadał wszystkie rozumy a nikt nie przyznał tobie racji bo sie mylisz i nie chciałbym cie spotkac jak po dwóch piwkach jedziesz i uderzasz w moje auto bo załatwiłbym Tobie kriminał.

RalfPi - 02-08-2012, 18:41

Morfi napisał/a:
RalfPi, chyba masz za mało kilometrów przejechanych i raczej za mało widziałeś. ile tysiecy ludzi zgineło z rak pijanych kierowców. Powinno to nyc karane jak zabójstwo.

Możliwe, że mało. Oczywiście, że masz rację.
Morfi napisał/a:

Jezeli ktos nie potrafi sobie alkoholu na impezie odmówic bo jest kierowca to juz jest blisko do alkoholizmu.
Nie wiem jak Ty ale Ja wystrzegam się takich ludzi.
Ja juz dostałem nauczke i teraz jestem za bezwzgednym 0.0.
A to, że ktos jest rozkojarzony ma słabszy dzień, ale jest trzeźwy to od takich wypadków jest OC i AC.

No to prawda, że jest OC i AC.
Morfi napisał/a:
I nie mow o lekarzach co pracują 300 godzin bo jak chce zaraobić te 5 -8 tys to tyle pracuje, ale nie musi.

Oczywiście, że pewnie zazwyczaj nie musi, ale pracuje - i to świadomie. Karzemy czy nie!?
Morfi napisał/a:
zachowujesz się jakbys pozjadał wszystkie rozumy a nikt nie przyznał tobie racji bo sie mylisz i nie chciałbym cie spotkac jak po dwóch piwkach jedziesz i uderzasz w moje auto bo załatwiłbym Tobie kriminał.

Ale się spinasz Morfi - ja Ciebie nie oceniam, więc Ty sobie oceny mojej osoby odpuść ;)
I w dodatku nie jeżdżę po piwie, czy nawet pół - ale to jest osobna sprawa.
Poza tym, nie czytasz tego co piszę - podkręśłałem wielokrotnie, że tylko krowa nie zmienia poglądów.. a Ty "zarzucasz" mi pozjadanie wszystkich rozumów - trochę spokojniej jeśli chodzi o ocenę innych.

A więc krótko szanowny Morfi - karzemy tych co nie dbają o siebie i z własnej woli, z premedytacją przemęczają się, nie dbają o zdrowie, chodzą w nocy na imprezy, nie dbają o koordynację I WSIADAJĄ W TAKIM STANIE DO POJAZDU?? hmm?
Karzemy czy nie?

fergul11 - 02-08-2012, 18:46

RalfPi napisał/a:
Wsiadając zmęczonym po dyżurze za kółko popełnił świadomy czyn??

Powtarzam - zastanówmy się za co karzemy!
Za czyny czy za "potencjalność" popełnienia czynu?

Ale prowadząc po spożyciu % jesteś statystycznie, potencjalnie niebezpieczniejszy od niewyspanego lub podnieconego

wszyscy którzy uważają że karanie tylko za ujawnienie wypitego za kólkiem jest niesprawiedliwe to prosze dotrzeć do swojego posła w regionie , przekonać go do swoich racji i rozpocząć społeczną akcję o zmianę prawa w tym temacie , lub samemu zostać przedstawicielem tej grupy społeczeństwa w sejmie.

Osobiście uważam że Korwin Mikke ma dużo rozsądniejsze uwagi do obecnego prawa i jakoś nie znajduje powszechnego posłuchu w społeczeństwie .

gzesiolek napisał/a:
Z reka na sercu ile razy w zyciu byles kontrolowany alkomatem bez innego wykroczenia?

przez 20 lat posiadania PJ 3 razy byłem kontrolowany na obecność % w akcjach "trzeźwy poniedziałek" tzw dmuchanie i ostatnio, z miesiąc temu byłem obwąchany :mrgreen: czyli 20:4= :mrgreen:

RalfPi - 02-08-2012, 18:53

fergul11 napisał/a:
RalfPi napisał/a:
Wsiadając zmęczonym po dyżurze za kółko popełnił świadomy czyn??

Powtarzam - zastanówmy się za co karzemy!
Za czyny czy za "potencjalność" popełnienia czynu?

Ale prowadząc po spożyciu % jesteś statystycznie, potencjalnie niebezpieczniejszy od niewyspanego lub podnieconego

Podeślij link do statystyki ;)
I jak... nikt nie robił takiej statystyki?? Rozumiem :)
Myślę, że dalsze dysputy z mojej strony nie mają sensu.
Nikt merytorycznie nie odniósł się do zapytanie (oprócz, przynajmniej w części,gzesiolka) co do "potencjalności" tych zmęczonych, objedzonych, z brakiem koordynacji itp.

Pozdrowienia dla Wszystkich, dzięki za wymianę poglądów.

PS W jednym Pan Korwin ma z pewnością rację - to, że profesor ma takie samo prawo głosu jak "pijaczek" jest jakąś pomyłką demokracji.. ciekawe jest więc dlaczego Pan Janusz nie znajduje poparcia w społeczeństwie...

Morfi - 02-08-2012, 18:57

Zmeczenie i otyłośc to rzeczy naturalne na które nikt nie ma wpływu w wiekszości przypadków. cięzka praca nawet 8 godzin czy praca w godzinach nocnych. A co do otyłosci to nie wszyscy musza byc sportsmenami inni mają wieksze predyspozycje do tycia więc tak jak pisałem od tego jest AC i OC a pijąc ty sam wprowadzasz się w stan gorszej koncentracji.
Może być ?

A co do opon to sprawdziłem wymiany z 4 lat i zmieniam opony plus minus tydzień w okolicach 1 kwietnia i 1 listopada.

fergul11 - 02-08-2012, 19:01

RalfPi napisał/a:
Pozdrowienia dla Wszystkich, dzięki za wymianę poglądów.

możemy dyskutować i nie jest powiedziane że wypracujemy wspólne stanowisko :mrgreen:
masz dosyć radykalne poglądy w tej kwestii , ale nie skazuje to ciebie na społeczne wyobcowanie , podejrzewam że przy "stole%%%" jesteś świetnym kompanem :mrgreen: (bez żadnych złośliwości)

masz przykład z ostatnich godzin z wypadku busa na przejeździe , kierowca miał coś 1.5 promila ... :shock:

RalfPi - 02-08-2012, 19:09

Morfi napisał/a:
Zmeczenie i otyłośc to rzeczy naturalne na które nikt nie ma wpływu w wiekszości przypadków.

W większości przypadków lenistwo i brak wiedzy. Bardzo rzadko jest to przyczyna choroby(statystyka zrobiona w rodzinie i wśród znajomych).
Różnica pomiędzy piciem alkoholu, a nie dbaniem o siebie jest taka, że picie jest tu i teraz i ma skutki do jutra, a obżarstwo itp. to proces permanentnego niedbalstwa ( a niedbalstwo i nonszalancja to dwie bardzo złe cechy...).

[ Dodano: 02-08-2012, 19:12 ]
fergul11 napisał/a:
RalfPi napisał/a:
Pozdrowienia dla Wszystkich, dzięki za wymianę poglądów.

możemy dyskutować i nie jest powiedziane że wypracujemy wspólne stanowisko :mrgreen:
masz dosyć radykalne poglądy w tej kwestii , ale nie skazuje to ciebie na społeczne wyobcowanie , podejrzewam że przy "stole%%%" jesteś świetnym kompanem :mrgreen: (bez żadnych złośliwości)

masz przykład z ostatnich godzin z wypadku busa na przejeździe , kierowca miał coś 1.5 promila ... :shock:

Racja - młody jestem i krew się gotuje jak widzę brak konsekwencji i skłonności do próby zrozumienia tej drugiej strony.
Ja w pełni rozumiem prostą zasadę - "piłeś? nie jedź" i wiem, że w Polsce jest taka, a nie inna kultura picia, ale nie rozumiem zasady "jesteś nie wyspany/zmęczony/rozkojarzony?? śmiało wsiadaj i prowadź ile wlezie".
Tak czy siak dzięki za pozytywne słowo :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group