[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Twój pierwszy problem z nowym lancerem.
mazin - 17-03-2009, 18:32
apikus napisał/a: | mazin napisał/a: | ale nie sądzę, żeby wychodziło taniej, jeżeli trzeba produkowćkilka rodzajów tego samego elementu. |
Monter pobiera lub nie daną rzecz z magazynku. Jedna operacja mniej i jeden element zostaje. Zaoszczędzony czas i wydanie pieniedzy na element. Jest oszczędność. Suma wszystkich oszczędności daje zysk. Nie masz głośniczka, nie masz maty nie masz przycisków w kierownicy, nie masz zmieniarki , aluminiowych felg i w sumie oszczędność jest duża. Po co to montować jak ktoś nie chce za to zapłacić? A klient ma możliwość wyboru. Jakby montowali wszystko, to co w najlepszej wersji, to miałbyś wybór kupić za ponad 100 tyś. albo nie kupić. A jak jednak zdecydujesz się doposażyć samochód później to zapłacisz ileś razy więcej.
Kto nie oszczędza kilkuset dolarów w miesiącu upada w wyniku kryzysu. |
Ale ja nie poddaję w wątpliwość oszczędności wynikajacych z braku zmieniarki, czy felg. Mogę nawet zrozumieć, że tweetery (pi razy drzwi po 3$ za sztukę) pozwalają zaoszczędzić. Ale mata grzejna w lusterku? Dlatego pisałem o PIERDÓŁKOWYCH oszczędnościach.
apikus - 17-03-2009, 19:44
mazin napisał/a: | Dlatego pisałem o PIERDÓŁKOWYCH oszczędnościach. |
Ziarnko do ziarnka.
Radassss - 18-03-2009, 07:54
racja ziarnko do ziarnka... przy produkcji masowej kazdy $ ma znaczenie...
a co do lakieru to przy zakupie dealer mi doradzil wlasnie szary bo powiedzial ze jest trwalszy np od czarnego, chcialem najpierw czarny... tzn najpierw byl bialy, ale kazali czekac 4 miechy i mowili ze w okolicach marca moze bedzie
a czy szary jest trwalszy jeszcze nie wiem, ale narazie zadnych ubytkow nie zaobserwowalem...
jaca71 - 18-03-2009, 08:45
mazin napisał/a: | Ale ja nie poddaję w wątpliwość oszczędności wynikajacych z braku zmieniarki, czy felg. Mogę nawet zrozumieć, że tweetery (pi razy drzwi po 3$ za sztukę) pozwalają zaoszczędzić. Ale mata grzejna w lusterku? Dlatego pisałem o PIERDÓŁKOWYCH oszczędnościach. |
Ale już ci ktoś pisał że to chodzi o pozycjonowanie. Mundre głowy stwierdziły że dana wersja od niższej będzie się różniła audio i czymś tam. Bo im z badań wyszło (niekoniecznie poprawnych na Polskim rynku) że osoby kupujące najniższe wersje na to nie patrzą a ci, którzy kupują wyższą wersję chcą mieć lepsze audio. To taka sprzedaż wiązana. Ile jest słuszności w tym? Kto wie...
Ale swoją drogą Opel seryjnie nawet do najniższych modeli wsadzał 6 głośników a w hondzie było raptem 2 i to beznadziejnych. Efektem jest to że kupienie średniego a raczej słabego radia do corsy zaowocowało przyzwoitym dźwiękiem a w civku - przyzwoite radio ale szkoda go włączać bo masakrycznie się słucha...
Pamiętam jak w firmie kupili megane 1 po lifcie i tam nawet w wypasionej wersji 1,6 z klimą i różnymi bajerami nie było seryjnie instalacji antenowej. Co marka to obyczaj...
mazin - 18-03-2009, 08:53
jaca71 napisał/a: |
Ale już ci ktoś pisał że to chodzi o pozycjonowanie. Mundre głowy stwierdziły że dana wersja od niższej będzie się różniła audio i czymś tam. Bo im z badań wyszło (niekoniecznie poprawnych na Polskim rynku) że osoby kupujące najniższe wersje na to nie patrzą a ci, którzy kupują wyższą wersję chcą mieć lepsze audio. To taka sprzedaż wiązana. Ile jest słuszności w tym? Kto wie...
|
Nie, nie przekona mnie argument, że to normalne, że ktoś płaci 60 tys. za auto, na którym producent zaoszczędził na macie grzejnej za 0,25$. Podobnie jest w EVO - i pewnie to potwierdza tezę o pozycjonowaniu (ktos im daje 140 tys PLN, a oni mu "żałują" maty za 0,25$) - sorry, ale to normalne ani mądre nie jest. Mundre raczej
apikus - 18-03-2009, 10:02
mazin napisał/a: | Nie, nie przekona mnie argument, że to normalne, że ktoś płaci 60 tys. za auto, na którym producent zaoszczędził na macie grzejnej za 0,25$. |
Ciebie nic nie przekona. Zrozum, ze to jeden z elementów, których nie wkładają do tej wersji, a ty uczepiłeś się mat.
macadoshis - 18-03-2009, 10:46
mazin napisał/a: |
Nie, nie przekona mnie argument, że to normalne, że ktoś płaci 60 tys. za auto, na którym producent zaoszczędził na macie grzejnej za 0,25$. Podobnie jest w EVO - i pewnie to potwierdza tezę o pozycjonowaniu (ktos im daje 140 tys PLN, a oni mu "żałują" maty za 0,25$) - sorry, ale to normalne ani mądre nie jest. Mundre raczej |
Ale producent nie oszczędza tylko zarabia ponieważ oferuje wyższą wersję za którą klient tak naprawdę przepłaca w porównaniu do kosztów produkcji, jak sam policzyłeś te dodatkowe rzeczy napewno nie są warte 6tys a taka jest różnica między inform a invite. Tak samo potem zarabia na orginalnych akcesoriach które ludzie dokupią do niższej wersji.
krzychu - 18-03-2009, 12:02
mazin - ale..... Nie no bez jaj tam jest sporo mądrych głów a księgowych bez liku na 100% więc im się na pewno opłaca. Klientowi pewnie nie bardzo jak zawsze ale to nie tylko Mitsu trapi.
A co do EVO to się chyba zrehabilitować od jakiegoś czasu z tymi matami (ale nie jestem pewien na 100%) to znaczy montują w każdej wersji.
Krzychu
mazin - 18-03-2009, 12:58
Hmm, OK, jeżeli uważacie, że oszczędzanie w ten sposób ma racjonalne (ekonomicznie) wytłumaczenie i że to pozycjonowanie (innymi słowy - że klient podejmie decyzję o zakupie tej a nie innej wersji, bo ma ona podgrzewane lusterka (i jakby może "nie zauwazyć", alufelg, systemu audio, xenonów i wszelki wizualnych "udogodnień") - to jest to Wasza sprawa. Ale dlaczego takie rozumowanie nazywacie mądrym, to ja naprawde nie mam pojęcia...
jaca71 - 18-03-2009, 12:59
Nie byłbym taki pewny że dają do wszystkich Na USA raczej nie dają, bo tam poza Alaską grzane lusterka to rzadkość
apikus - 18-03-2009, 13:03
mazin napisał/a: | Ale dlaczego takie rozumowanie nazywacie mądrym, to ja naprawde nie mam pojęcia... |
Patrzysz ze złej strony. Mądre jest nie dla Ciebie tylko dla producenta samochodów. Jemu zależy, abyś Ty kupił najdroższą wersję. Dlatego czasem się nie opłaca dodać coś za 1 centa, abyś zapłacił więcej biorąc wyższą wersję. Proste?
Luk - 18-03-2009, 13:57
mazin, Dlaczego ja kupiłem Invite a nie Inform? A właśnie dlatego że ma ogrzewane lusterka (bo można szybko wysuszyć), sterowanie radiem z kierownicy (bo chciałem), automatyczną klimę (bo mi się nie chce gałką kręcić), chromowane wstawki w środku (bo ładne). No i dlatego, że alufelgi, ale to między innymi. Gdyby te drobiazgi były w Inform, to pewnie bym kupił właśnie jego, a fele sobie dokupił gdzieś indziej. Czyli z punktu widzenia producenta zapłaciłem mu 6000 więcej za coś wartego może 1000. Mądre? Bardzo mądre.
Radassss - 18-03-2009, 14:19
a ja tak czytam i temat zrobil sie zupelnie OT...
jak ktos wejdzie na forum zeby przeczytac opinie o Lancerze i zobaczy ze o problemach z autem jest 36 stron to chyba sobie daruje zakup
krzychu - 18-03-2009, 14:31
A potem wejdzie na inne forum jakiejś europejskiej marki i zobaczy że problemów jest 36 topiców a w każdym 36 stron
Krzychu
Anonymous - 18-03-2009, 14:37
Zakładając ten wątek nie przewidziałem że tu będą rozmowy o wszystkim. Może założyc nowy "rozmowy o lancerze".
|
|
|