To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer Sportback

Trik - 06-07-2011, 19:49

RalfPi napisał/a:
No i jeszcze jedno! Jak się zapakujesz w pięć osób do Lancera 1.6 to może być krucho z przyspieszaniem:) Więc chyba 1.8..
Bez jaj z tą kruchością. :roll: W ostatni łyk-end zrobiłem parę km z trójką dorosłych pasażerów oraz tobołkami min. od Strykowa do Poznania i abarotno, od 100 do 140 ładnie sie płynie i jeszcze płynniej wyprzedza. A to że na zwykłej drodze trzeba wbić trójkę to i nie którzy z was (1,8) też tak robię bo im "brakuje" śwungu. A spalanie wyszło na poziomie 7l/100km. Chociaz 2 lata temu gdy jechałem z czterema pasażerami w tym trójką dzieci do Żywca srednie spalanie wyszło 5,9l/100km, bo z bomblami na pokładzie człek inaczej jedzie.
Izold - 06-07-2011, 20:23

jaca71 napisał/a:
Izold, nie wiem jak wygląda "polska" zaprawka ale ja z amerykańskim lancerem dostałem taki dwustronny pisak. Z jednej strony jest kolor, z drugiej bezbarwny. Teoretycznie powinno wyjść po zaprawkach jak z fabryki ale jeszcze mi się tak nie udało. Ale przynajmniej nie straszy podkładem :P


U mnie jak się spojrzy z jakiejś odległości - to wygląda po prostu jak plamka (czyli jak odprysk). A jak z bliska - to tak, jak gdyby ktoś odłupał ociupinkę lakieru, a później wkleił ją z powrotem w to samo miejsce.
Tak sobie myślę, że może przy ciemnych lakierach to lepiej wygląda. Ja mam srebrny metalik.

mazin - 06-07-2011, 23:01

Izold napisał/a:
jaca71 napisał/a:
Izold, nie wiem jak wygląda "polska" zaprawka ale ja z amerykańskim lancerem dostałem taki dwustronny pisak. Z jednej strony jest kolor, z drugiej bezbarwny. Teoretycznie powinno wyjść po zaprawkach jak z fabryki ale jeszcze mi się tak nie udało. Ale przynajmniej nie straszy podkładem :P


U mnie jak się spojrzy z jakiejś odległości - to wygląda po prostu jak plamka (czyli jak odprysk). A jak z bliska - to tak, jak gdyby ktoś odłupał ociupinkę lakieru, a później wkleił ją z powrotem w to samo miejsce.
Tak sobie myślę, że może przy ciemnych lakierach to lepiej wygląda. Ja mam srebrny metalik.


Papier ścierny 1500, 2000 i na końcu 2500, na mokro a na końcu pasta polerska. Bardzo delikatnie i dookoła, równomiernie na klocku o powierzchni większej niż zamalowany obszar. Co chwilę przecieraj na mokro, potem na sucho i jak zobaczysz jednolicie zmatowiony obszar, zmień papier na drobniejszy i ponó operację. Na końcu solidnie wypoleruj i będzie OK.

bastek - 07-07-2011, 00:09

też się dopiszę - bez przesady z tą kruchością
jak napisał grzesiolek.
też mam 1,5 109 KM, właśnie wróciłem z Niemiec. do 160 km/godz dało radę - 3 dorosłe, 2-je dzieci, rowery 2 na dachu, pełny kufer (no, lekko z górki było), a na spokojnie 130 km/godz z takim obciążeniem bez problemu a jak zredukowałem na 4-kę to i sprawnie wyprzedzić się dało ciężarówkę
na prawie pusto - czyli ja, żona, 2 dzieci - do ok 140-150 km/godz sprawnie idzie. potem jest za głośno, za duże spalanie, dla mnie - za szybko z dzieciakami
nie sądzę, że 1,8 jest w stanie dorównać tym, co zasuwają pod 200 km/godz beemkom, audikom, i innym nowym samochodom na autostradzie :) - także i tak ich będziesz musiał puszczać zamin coś wyprzedzisz :) na autostradzie

a na codzień po mieście - podejrzewam, że róznicy nie odczujesz. poza - pewnie niewielką...

robertdg - 07-07-2011, 09:09

bastek1 napisał/a:
też mam 1,5 109 KM, właśnie wróciłem z Niemiec. do 160 km/godz dało radę - 3 dorosłe, 2-je dzieci, rowery 2 na dachu, pełny kufer (no, lekko z górki było)


To i kilka powyższych wcale nie świadczy, że auto przyśpiesza, tylko jako tako odpycha się, gdzie na drodze dwu-(i więcej)jezdniowej nie jest problemem wyprzedzanie autem o takich parametrach z kompletem osób i odrobioną bagażu (bo na takiej drodze to i wyprzedza sie dwie ciezarówki z roznica predkosci 5km/h) tak w przeciwieństwie do takiej drogi wyprzedzanie zwłaszcza ciężarówki z przyczepą przysparza nieco wątpliwości i trzeba brac odpowiednia poprawke na dystans wyprzedzania.

Trik - 07-07-2011, 09:38

Flacha napisał/a:
Jesteśmy osobami które dużo nie jeżdżą. Okolo 30 km dziennie plus weekendy. Czasami samochodem jeździmy co parę dni.

robertdg, To teraz spójż na to tak. Kolega jeździ ile jeździ. Wygląda mi na to że te 30km to okolice Warszawy, czyli przeważnie korki plus dwupasmówki, no chyba że jeżdzi np w okolicach Brwinowa, gdzie krajobraz księżyca przy tamtych "dróżkach" to lustro. Na weekend trochę dalej niech będzie 200km od domu, gdzie w weekendy nie brakuje aut na trasach i czasem nie ma mozliwości wyprzedzania przez dłuższy dystans. Tak jak pisałem wcześniej właściciele 1,8 tak jak właściciele 1,5 też wbijają 3 bieg żeby szybko wyprzedzić bo jest okazja.
Czyli po kiego 1,8 skoro z 1,6 trzeba postepować tak samo (przypominam różnice przyspieszenia do 100km/h niecała sekunda. :lol:
Z drugiej strony jeśli jeździł bym te 10000km rocznie to kupił bym sobie furkę z dużym moterem dla fanu i niech sobie pije ile chce w tych korkach. :wink:

Flacha - 07-07-2011, 09:42

Kurde zakochalem sie w tym Lancerze :) Pierwsze co robie jak wchodze do pracy to odpalam to forum i stronke mitsubishi.pl :) . Nawet patrze teraz na colta jak to wyglada jak by w przyszlosci potrzeba bylo kupic drugi samochod dla zony czy cos :) . A jednego Miśka nawet nie mam jeszcze :) .

Z tym wyprzedzaniem to chodzilo mi glownie o polski drogi. Wiadomo jak u nas jest...autostrad jak na lekarstwo a moc sie przydaje przy wyprzedzaniu Tirów na jednopasmowce czy cos.

gzesiolek - 07-07-2011, 10:31

Flacha, im mocniej sie zakochasz, tym bolesniej dostrzezesz pozniej wady :P
wiec wybieraj tez rozumem a nie tylko oczami i sercem... ;)

Co do wyprzedzania... jesli 1,8 odpychalby sie naprawde o tyle lepiej o ile ma wiecej konikow, to pewnie nie bylo by tematu... bo roznica w cenie jest niska...
problemem jest to, ze jak wsiadam do 1,8 to poza nieco cichsza praca przy wyzszych obrotach to nie odczuwam az takiej roznicy wzgledem 1,5 przy redukcji i przyspieszeniu...
wiadomo, dokladnie metrycznie, ze stoperem i wskazaniem licznika, jest roznica, ale patrzac na droge (bo przy wyprzedzaniu czlowiek raczej skupia sie na niej), nie ma odczucia ze 1,5 to nie jedzie, a 1,8 to rakieta...
po prostu 1,8 to nie rakieta, a 1,5 jest wolniejszy do niego, ale nie az tak zeby go skreslac...
no a 1,6 jest w dynamice dokladnie w srodku miedzy jednym a drugim (dla sedana) a dla SB to dane podaja jeszcze mniejsza roznice miedzy 1,6 i 1,8...
ogolnie najlepiej sie przejechac jednym i drugim w jeden dzien... i odpowiedziec sobie na pytanie... wole 1sek raz na 100km gdy w stykowej sytuacji wyprzedzam Tira, czy 1l na te 100km(5zl !), a stykowe sytuacje lepiej odpuscic ;)

Moj Lancer w tydzien robi ok 400km... czyli na tydzien mam min 20zł w kieszeni, na jakies wino stolowe do obiadku jak znalazl... :mrgreen:

Flacha - 07-07-2011, 11:35

gzesiolek dużo prawdy jest w tym co napisałeś :) . Jak na razie chyba bardziej pasuje mi 1.6 chociaż 1.8 nie jeździłem jeszcze. Moze na sobotę umowie się na jazdę próbna w Mitcar w Warszawie, najbliżej z Ursynowa mam :) .
jareksk - 07-07-2011, 14:14

Flacha napisał/a:
Kurde zakochalem sie w tym Lancerze :) Pierwsze co robie jak wchodze do pracy to odpalam to forum i stronke mitsubishi.pl :) . Nawet patrze teraz na colta jak to wyglada jak by w przyszlosci potrzeba bylo kupic drugi samochod dla zony czy cos :) . A jednego Miśka nawet nie mam jeszcze :) .

Ja Już do pierwszego Lancerka zamówiłem Colta dla żony. Tylko czekanie - 4 miesiące :(

RalfPi - 07-07-2011, 14:51

Ja jeszcze żony nie mam, ale już o Colcie myślę(dla przyszłej Żony) :)
Wracając do silników.. Chłopaki! Nie czarujmy się.. 1.8 jest mocniejszy od 1.5 i 1.6 i tyle...
Różnica w spalaniu przemawia na korzyść 1.6.. To zależy ile kto ma w kieszeni:) Jeśli Kolega Flacha chce kupować furę na kredyt - to chyba lepiej faktycznie wziąć 1.6 - mniejsza cena, bardziej ekonomiczny.
A co do przyspieszania 1.6 z pięcioma osobami na pokładzie... Naprawdę, proszę Was - jak jadę w trzy osoby, to jest spoko, a jak jadę w pięć to jest masakra(przypomnę 1.8 143 KM)... I nie mówcie, że da się wtedy swobodnie wyprzedzać... No chyba, że na dwupasmówce!:)
Tyle w temacie przyspieszania.. Jeśli kolega lubi spokojną jazdę - myślę, że 1.6 zdecydowanie wystarczy.

Pozdrawiam

Flacha - 07-07-2011, 16:24

RalfPi na kredyt biorę tylko dlatego ze cala gotówkę właśnie ładuje w remont mieszkania :) . Tak to bym wziął lancerka za gotóweczkę. Duzo nie jeżdżę wiec koszt i zuzycie paliwa to nie taki duży problem 8) . Wiadomo ze zastanowić się trzeba wiec będę musiał to sobie przemyśleć i przejechać się jeszcze SB z jednym i drugim silniczkiem :) .
gzesiolek - 07-07-2011, 17:28

RalfPi, ale ja Ci nie pisze ze 1,5 jest rakieta, tylko ze 1,8 tez nia nie jest... ;)
bo Lancer cywil to nie sportowe auto i trzeba sie wykazywac rozsadkiem przy wyprzedzaniu... jak sie ma rozsadek i dobra ocene odleglosci to i 1,5/1,6 wystarczy, jak sie ich nie ma to i 1,8 bedzie malo... ;)
I zauwaz iz nikt nie zaprzecza ze 1,8 jest mocniejszy od 1,5/1,6... tylko, ze wiele osob wypowiadajacych sie o tym ze 1,5/1,6 jest za slby do tego auta nigdy takim nie jezdzilo... po prostu jezdzac 1,8 nie czuja wybitnego komfortu i przyspieszenia i wnioskuja po tym ze to 1,5/1,6 to juz w ogole nie moze jechac... :mrgreen:
a ja mam mozliwosc od czasu do czasu jezdzic 1,8 i uwazam ze jak na roznice w spalaniu i mocy, roznica w jezdzie powinna byc znacznie wieksza...

robertdg - 07-07-2011, 19:16

Trik, istota ludzka ma prawo wyboru, więc należy ją poinfornować aby dokonała korzystnego wyboru, ja nie mówie że żly.
Flacha - 08-07-2011, 08:30

robertdg Galancik piękny :) . Ja jednak na razie szukam nowego samochodu. Od 10 lat jeżdżę starymi autkami i w końcu chce pójść do salonu i wziąsc nówkę :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group