Nasze Miśki - Szpala85 i tym razem Galant
szpala85 - 27-02-2012, 22:20
chyba jest gorzej .....
dzisiaj wracając z miasta zauważyłem dziwną rzecz .. mianowicie Gal sam mi skręca (kierownica jest prosto) i jak jadę cały czas muszę go kontrolować dosłownie jak bym miał łyse opony i jechał na lodzie .... nie wiem czy to przez to skrzypienie czy przez tą wielką dziurę w którą dzisiaj wjechałem , ale wracając te 10 km bałem się że zaraz wyląduję w rowie albo coś mi się urwie nie mogłem opanować auta
coś niedobrego się stało
szpala85 - 29-02-2012, 22:01
jacek11 napisał/a: | Ja stawiam na sworznie wahaczy prostych miałem ten sam efekt.nasmarowanie pomogło |
dokładnie tak jak piszesz dzisiaj zrobiłem szybką akcję i okazało się że pod gumą pełno wody przebiłem gumę i wylała się woda , niestety już ruda woda ..... psiknąłem wd40 i napchałem smaru .... na razie ucichło ale muszę się szykować do wymiany tych wahaczy bo ten już długo nie pociągnie ....
plus do tego z tyłu do wymiany tuleje i łączniki stabilizatora
resztą szarpałem i luzów , stuków nie słyszałem
szpala85 - 11-03-2012, 13:09
mam problem
wczoraj wieczorem siakoś tak zwróciłem uwagę na odstającą maskę od strony pasażera .... o ile dobrze pamiętam to nigdzie nie waliłem przodem ani też nic nie zostawiłem pod maską ... otworzyłem maskę i wystartowała do góry z wielkim impetem .... okazało się że rozpórka od strony pasażera wadzi o maskę i to porządnie bo jak sie ją zamyka to wystaje 1,5 cm poza nadkole ...... najlepsze jest to że jak zakładałem rozpórkę to nic nie wadziło i maska idealnie się zamykała i wszystko było równe ....
więc nasuwa się jedno pytanie :czy przypadkiem kielich mi się nie urwał bo jeżeli tak to jestem w ciemnej dupie
Hugo - 11-03-2012, 13:34
szpala85 napisał/a: | czy przypadkiem kielich mi się nie urwał | To straszne, ale też tak pomyślałem Jaka korozja?
szpala85 - 11-03-2012, 13:56
korozja jest w tym miejscu od zawsze jak to w galu po prawej stronie bywa .....
teraz mi się przypomniało że ostatnio wjechałem w dość dużą dziurę prawą stroną .... budowa obwodnicy na Karpacz wykończyła mojego Gala ....
pozostaje mi rozebrać wszystko co jest po prawej stronie i przyjąć smutną prawdę na klate
na razie zdjąłem rozpórkę i maska się normalnie zamyka ... na razie
robertdg - 11-03-2012, 15:34
Masz oberwany kielich
szpala85 - 11-03-2012, 19:42
dobra rozebrałem wszystko .... i wyjścia są dwa :
1. złomuje galanta
2. kupuję całą ćwiartkę i spawam
z tego co zauważyłem to podłużnice są ok i ten cały element czyli kielich i ta cienka blaszka z przodu (gdzie są bezpieczniki) jest jak by osobnym elementem , zgrzewanym czy spawanym sam nie wiem .... po prostu potrzebuję całą ćwiartkę w dobrym stanie i potem musiał bym wyciąć obecne cholerstwo i wspawać nowe nie ruszając podłużnic
btw. na moich oczach jak podnosiłem gala kielich poszedł w dół .... teraz zdałem sobię sprawę że rozpórka to wszystko trzymała w kupie
szpala85 - 11-03-2012, 19:48
i teraz tak kto z forumowiczów ma takiego gala na części ... kupię prawą przednią ćwiartkę w dobrym stanie .... nie żartuję pytam poważnie
Wszyc - 11-03-2012, 20:28
Chryste! o_O O_o !!
ale masz parcha Normalnie jak ja sory wiem że nie pomagam
Hugo - 11-03-2012, 21:22
Nie do wiary, to nie mogą być japońskie auta Sorry
m6riano - 12-03-2012, 07:08
Aaaa..to tak wygląda pordzewiały kielich...
marycjusz - 12-03-2012, 11:14
O w morde....moje kondolencje......
Wszyc - 12-03-2012, 12:23
Nie no ale tak poważnie to CANAU z allegro ma nadkola całe jak się orietuje
Zielu - 12-03-2012, 12:28
ulalala..niedobrze..
Faktycznie masz cały kielich do wstawienia, ale nie martw się-dobre spawanie i będzie się mocno trzymać.
Tomek - 12-03-2012, 13:26
no i to jest porządna rdza, a nie tak jakieś rude wykwity
|
|
|