W@sio - 15-08-2023, 12:41 Ano Krzysiu taka wada jazdy na gwincie  miska olejowa jest dość nisko już w serii i jest narażona na uszkodzenie - chyba warto pomyśleć o jakiejś osłonie pod silnik. Muszę się rozejrzeć za jakąś płytą z EVO
Poki co przejechałem jakieś 15km i nie widać śladu oleju, więc naprawa wygląda na skuteczną 
W@sio - 20-08-2023, 15:51 Stała się dziś rzecz wiekopomna - Outlander zmienił właściciela... Nabywca obiecał założyć konto na MM i dalej prowadzić temat mojego już byłego auta. Wszystkim z serducha dziękuję! zdjecie film lolo.lolo - 20-08-2023, 16:42
szkoda.... no ale niech historia toczy się dalej 
Bzyk_R1 - 20-08-2023, 18:42 Wszystkich nas to czeka, teraz powiedz mi co na celowniku masz zamiast O1T? Marcino - 22-08-2023, 10:03
Ważne ze nie pojechał do huty... AidsD - 23-08-2023, 12:28 Ale dlaczego tak bez żadnej zapowiedzi? Bizi78 - 23-08-2023, 13:05 Bo na takie auto trzeba znaleźć wyrafinowanego klienta a nie handlarza z ulicy .
Ost3r - 27-08-2023, 23:29 Witam i ja, nowy szczęśliwy (póki co i mam nadzieje że tak zostanie) posiadacz wasiowego outlandera. Tak jak obiecywałem tak też mam zamiar kontynuować historie tego autka, mimo że raczej niewiele innowacji będę mógł w nim zaprowadzić bo wszystko praktycznie jest zrobione, to będę prowadzić mały dziennik zmian/serwisów i przygód outka. Póki co mam krótką liste rzeczy do zrobienia, a z aktualizacji co dzieje się z autem, praktycznie nic po za tym ze przedni lewy hamulec po mocniejszym hamowaniu nieco obciera i niezwłocznie się tym zajmę. Mam też kilka planów co do niego, pewnie niektórzy uznają to za profanacje jak np chęć wymiany gwintu na coś wyższego i mniej sztywnego, tak czy siak mam nadzieje że polubię się z miśkiem i z niektórymi z was spotkam się na jakimś złocie. Pozdro 
AidsD - 28-08-2023, 14:08 Ost3r, miło powitać Ost3r - 29-08-2023, 10:11 Aktualizacja co z autkiem po przeglądzie u blacharza i mechanika : Przekładnia kierownicza jest nieźle zapocona co oczywiście trzeba będzie zrobić w niedalekim czasie Przewody hamulcowe są podrdzewiałe więc i one ulegną wymianie Przy najbliższym rozrządzie tak jak mi mówił wasio trzeba zrobić uszczelniacze bo dają się we znaki Tarcza obciera rantem o zacisk, nie wiadomo dlaczego ale będzie to w jakiś sposób likwidowane Zostanie podniesiony gwint o jakieś 3 centymetry bo jazda po lubelskich drogach może sprawić wypadanie plomb Luz na wale który miał być zlikwidowany niestety jest bardzo delikatnym luzem na ośkach więc walka z tym wyjdzie sporo drożej niż bym chciał na szczęście luz jest tak niewielki że nie ma potrzeby panikować Zbiornik od płynu chłodniczego wisi sobie więc został przymocowany jak trzeba Korek od chłodnicy rozpadł się na dwie części więc nowy już jest zamówiony Konserwacja będzie wymagała gdzieniegdzie poprawy po tych dwóch latach Póki co to tyle, autko postoi do jutra na sprawdzaniu co jest tak a co nie ale raczej za wiele już nie dojdzie. Edit: zapomniałem dopisać o zerwanych poduchach silnika a konkretnie przednia i tylnia Rafik83 - 29-08-2023, 15:36 Fajnie że będziesz kontynuował przygody W@siowego O1T powodzenia i czekamy na dalsze mody. W@sio - 29-08-2023, 21:26
Na pewno o zacisk, a nie o blaszkę prowadzącą klocki? Może blaszka się podgięła? Mówiłeś, że to po gwałtowniejszym hamowaniu. Generalnie, jak Ci mówiłem i być może czytałeś w tym temacie - są grubsze o 2mm tarcze z asx - zaczął bym od prowadnicy klocków - nie daj się mechanikowi nabić w butelkę.
Tym to mnie zaskoczyłeś - auto bylo jakoś w maju u mechanika i nic mi o tym nie wspominał - ale to może być źródłem tych "stuków" - które interpretowałem jako luz na wale. Krzyzak - 30-08-2023, 07:34
Rafik83 - 30-08-2023, 07:46
Musiał byś moje zobaczyć już drugi komplet będę zmieniał teraz na PU 75 od EVO zobaczymy czy wytrzymają dłużej. Ost3r - 30-08-2023, 08:22
Ogólnie to tak, tarcza trze rantem o zacisk, nie robiłem wczoraj zdjęcia bo trochę się spieszyłem i byłem u niego przelotem, może jeszcze dzisiaj się uda zrobić fote, według mechanika a konkretnie znajomego mechanika to przekładnia, i tak jeżeli będę chciał to robić to dam to komuś innemu do roboty i weryfikacji, ze względu że to mój znajomy pracujący w warsztacie a auto sprawdza po godzinach żeby właśnie nikt mnie nie naciągnął na robociznę. Co do poduch może użyłem za mocnego słowa że są zerwane, ale są całkiem całkiem pokiereszowane. Ogólnie nic poważnego ot jakieś pierdoły. |
||||||||||||||||||||||||||||||
