scoro - 18-03-2009, 16:24 filippoz, daj trochę tej ładnej pogody na wschód 
U nas dzisiaj po mieście nie było się jak rozpędzić, co podjazd pod górkę to wszystkie autobusy w poprzek :< Ale ogólnie extremalne warunki
Drogę którą normalnie w 5min pokonuje jechałem 30min :O jakby ktoś miał ochotę to tutaj fajny artykuł 
filippoz - 18-03-2009, 16:49 takie warunki dzisiaj? o lol  a tutaj normalnie prawie lato, gdyby nie ten wiatr to w słońcu byłoby jakieś +18, a że jest wiatr to jest +8 hehe
nawet strzeliłem kilka fotek pieskowi w ogrodzie lol
a co do spalania, no cóż będę starał się jeździć eco także w ładne dni hehe
Radassss - 18-03-2009, 19:31 to ja sie pochwale ze w Bydgoszczy taka sama pogoda jak w Poznaniu, okolo 10 st. sloneczko i mocny wiatr, ogolnie nie najgorzej... hehe teraz powiem ze super pogoda bo sezon zuzlowy rusza powoli
moj Lancer niestety nie tak wypucowany jak Filipa, ale tez sobie posmigal dzisiaj
troche sie rumakow wypuscilo z zagrody
pozdro Pawel34 - 18-03-2009, 22:37 Temat postu: spalanie 1.8 sportback Warszawa, dziś wieczorem, jakieś 2 stopnie C na plusie, wycieczka do centrum handlowego, w sumie ca 6 km w obie strony, spalanie na poziomie 14 l, jazda normalna, ruch niewielki, kilka świateł, na licznku dotychczas nieco ponad 600km. achtab - 18-03-2009, 22:48 no coż...spalanie spalaniem, a przyjemność z jazdy też musi być Ja po okresie dotarcia silnika, oszczędnej jazdy i gapienia się w komputer, przeżywam drugą fazę Jak mam wyprzedzać, to nie pękam, jak trzeba ruszyć z życiem, to ruszam..i już. Przecież wiedziałem jaka jest pojemność i moc silnika, gdy kupowałem miśka. A dziś znalazłem sobie nawet ładny kawałek nowej wiejskiej asfaltowej drogi...puściutko, nikt nie jeździł...więc sprawdzałem, czy rozpędzam się do setki w ok 10 sek....wprawdzie stopera nie miałem, ale powiem wam, że stówkę miałem na zegarze szybko...oj szybko
Anonymous - 18-03-2009, 22:57 W Gdańsku też wietrznie, ale zimno w ciągu dnia 4 st. a wieczorem 0, lekki szron na szybach  Kurde kiedy można będzie spokojnie miska wypucować, gdzie ta wiosna:)
Spalanie korki miejskie 7,4l większość stop and go i parę kilometrów obwodową za szybko jestem zadowolony:) piomic - 19-03-2009, 15:39 No popatrz, a Warszawiacy tak nie umieją...
I jeszcze się niektórzy obrażają na cały świat, że komuś pali mniej. Radassss - 19-03-2009, 15:42 haha no wiadomo ze Warszawiaki maja pod gorke to dlatego 
scoro - 19-03-2009, 16:31 Ale kolega chyba o wersji z silnikiem 1.5 pisał ??
Trik - 19-03-2009, 16:49 Właśnie A w Warszawie prawie same 1,8 
Pawel34 - 19-03-2009, 17:11 7,4 hmm a w katalogu podają 8,2... No to ładnie ludzi w balona robią
Korek korkowi nie równy
ElemenT - 22-03-2009, 13:03 wróciłem z włoch takie statystyki: w trasie po polsce - 8,42 czechy - 8,11 austria - 7,97 i 8,27 jeszcze rachunek mam za tankowanie powrotne za czechy ale musze isc do samochodu generalnie na autostradach 120 z tempomatem wg GPS wiecej na mojej stronie o spalaniu w serwisie motostat.pl Radassss - 22-03-2009, 13:59 to naprawde przyzwoite wyniki
piomic - 22-03-2009, 17:05
"Testosteron" pawelek32 - 23-03-2009, 14:09 witam z racji, że prawie wyjeździłem już pierwszy zbiornik mam parę pytań: 1. czy komputer liczący zasięg na zbiorniku (ile km) liczy do całkowitego opróżnienia czy do rezerwy? wg mnie do rezerwy, bo mając 70km do końca żółta lampka rezerwy nie świeci, ale na wyświetlaczu co jakiś czas pojawi sie dystrybutor+ czasami błyska wskaźnik paliwa. jak odbierałem auto to żółta rezerwa się paliła... 2. jeśli nie zeruje średniego zużycia paliwa to komputer liczy średnią od ostatniego zerowania czy z ostatniej jazdy? 3. jeśli się zapali rezerwa to ile jeszcze km dam rade przejechać? 4. po każdym tankowaniu zerujecie srednie spalanie i licznik km ? pzdr |
||||||||
