To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Historia mojego upartego Miśka czyli Projekt C58/3A

Hubeeert - 29-04-2011, 08:48

cns80 napisał/a:
Zaczynają mnie cisnąć kiedy on zniknie
...
Jeżeli odpali to mogę go zabrać w przyszłym tygodniu. Jak mus to mus...

cns80 - 29-04-2011, 08:54

Hubeeert napisał/a:
eżeli odpali
Naładuję akumulator. Zobaczymy :) Myślę że powinien odpalić bez problemu tylko będzie niebieska mgła jak nad lotniskiem w Smoleńsku :)
Załatw kompresor, bo chyba ze 3 koła trzeba napompować, a ja nie mam.

Hubeeert - 16-07-2011, 00:19

Colt jeździ, ale hamuje coraz słabiej co w połaczeniu z mocą silnika nie wróży zbyt dobrze.
Hamulce na przód sprzedano mi nie takie jak byc powinny, rachunek gdzieś znikł był co oznacza, że mam dwie niepotrzebne tarcze na przód. Za 2 tygodnie ma być służbowa Fabia i postawię wtedy Colciszona na Parkingu pod firmą a stamtąd będę nim jeździł przy nim dłubać. Sam w wolnych chwilach.

Szukam też słownego mechanika. Kogoś komu będę mógł w 100% zaufać i kto mi nie obieca żeby później rozłożyć ręce i powiedzieć - nie dało się.

Mirage najprawdopodobniej w krótkim terminie trafi do nabasu do jego warsztatu i tam zostanie zdemontowany i zezłomowany. Patryk - przepraszam, że tyle to trwa...

Piwor - 16-07-2011, 03:57

Hubeeert napisał/a:
Szukam też słownego mechanika. Kogoś komu będę mógł w 100% zaufać i kto mi nie obieca żeby później rozłożyć ręce i powiedzieć - nie dało się.

Znam jednego, ale chyba ogarniał temat.

Rafal_Szczecin - 16-07-2011, 08:42

Hubeeert napisał/a:
Mirage najprawdopodobniej w krótkim terminie trafi do nabasu do jego warsztatu i tam zostanie zdemontowany i zezłomowany

szkoda,ze to spotkalo Mirage ...

Hubeeert - 16-07-2011, 09:03

Niestety blacharsko ten samochód zmarł w momencie gdy dopadło się do niego kilku palantów z palnikami, spawarkami i papierem ściernym. Było ślicznie ale tylko 2 lata... Mechanicznie odżyje w budzie Colta.
Maciek - 16-07-2011, 11:46

Hubeeert napisał/a:
Mechanicznie odżyje w budzie Colta.

Byle tylko ta nie była za mocno "naprawiana" przez panów z palnikami itp.

Hubeeert - 16-07-2011, 12:46

Ta nigdy nie będzie naprawiana przez nikogo oprócz miejsc gdzie trzeba będzie coś zabezpieczyć. Z zewnątrz może i pewnie będzie pomalowany pędzlem, mi to nie przeszkadza, ma być sprawny mechanicznie :-)
cns80 - 18-07-2011, 08:57

Hubeeert napisał/a:
Patryk - przepraszam, że tyle to trwa...
Życie... ;)
Anonymous - 19-07-2011, 18:41

Prosze prosze, sie dzieje :D

Colt GTI to faktycznie najladniejsza buda - jak tylko ide do garazu to mi sie mordka usmiecha - mimo, ze moj nie jezdzi ( teoretycznie ).


Jakie plany co do serducha ? Bedziesz poprostu przekladal 4g61t do nowej budy zostawial 4g67 czy moze jakas hybryda ? :twisted:

Powodzenia !

Hubeeert - 19-07-2011, 19:19

Na razie musi dotrwać do czasu firmowego dupogniota a później przetrwac wyposażanie mieszkania.
Plan to 4G61T z całą mechaniką i wnętrzem od C53A USDM a potem może coś innego. Się pomyśli.

Anonymous - 19-07-2011, 19:36

Hubeeert napisał/a:
...a później przetrwac wyposażanie mieszkania.


Skads to znam.. nie wiem czemu ale wydaje mi sie, ze wyposazanie mieszkania sie nigdy nie konczy :?

Czy wnetrze sie az tak rozni (poza pasami dla leniwych ;) ) czy poprostu jest w lepszym stanie ?

Hubeeert - 19-07-2011, 21:21

inne
- deska (schowek, zegary, itd)
- tunel środkowy
- fotele
- pasy
- w lepszym stanie ;-)
- radio
- itd

Mieszkać będę sam więc mam w nosie cudze gusta

Hubeeert - 19-11-2011, 10:34

Przejechałem się Colciakiem... :mrgreen:
londolut - 19-11-2011, 11:19

Lubię to! :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group