sveno - 30-07-2012, 09:58
SPIDER-ek - 30-07-2012, 10:09
W piątek na klimie w trybie ECO cała trasa, a wczoraj klima włączana co jakiś czas na trybie ECO, na jakieś 2-5min. Tomii - 30-07-2012, 10:12
to dużo  mój pali 1,5l mniej przy podobnych średnich 
SPIDER-ek - 30-07-2012, 10:14 Tomii, 2 osoby, pełny bagażnik + Vmax spore A i to jest V6 z Tip, a nie 2.0 
Torp12 - 30-07-2012, 10:31
To ja mam chyba ciezka noge jak Owczar bo moj w trasie pali praktycznie 10 :] SPIDER-ek - 30-07-2012, 10:34 Torp12, sposób rozpędzania ma znaczenie zauważyłem. Szybkie rozpędzenie się do danej wartości i utrzymywanie jej. Wiesz średnia prędkość 100km nie wychodzi z niczego, i nie twierdzę że mam miękką nogę. Zauważyłem też że przy oleju LM, mam mniejsze spalanie niż przy ELF, a i wczoraj była zimniejsza pogoda wieczorem, a to też robi swoje w moim przekonaniu. Owczar - 30-07-2012, 10:42
Nie wierzę. zeby wykręcić takie prędkości średnie PL to trzeba już cisnąć. Ale to tylko taka mała uwaga... bo ocena prędkości średniej bez urządzenia pomiarowego jakim jest np UKP to jak miarka na oko...
Podstawowa zasada ecodrivingu. Ja też tak robię, ale jak tu utrzymać te prędkość jak co i rusz ktoś niepatrzący w lusterka Ci zajeżdża drogę. I potem rozpędzanie od nowa... sveno - 30-07-2012, 10:45
i jeden w pracy.
fj_mike - 30-07-2012, 10:46 Spalanie dobre jak na jazdę z klimą. Mój w zeszłym tygodniu w trasie na Mazury wciągnął 7,7l (jazda w nocy, bez klimy i bez pośpiechu). Jednak starałem się jechać eco. Inaczej wyszło by jak zwykle, około 8,5l. Owczar - 30-07-2012, 10:55
Coś w tym jest... Jak jedziesz powoli to co chwilę ktoś wjeżdża przed Ciebie i wykształca się pewien odruch także w trasie. Tomii - 30-07-2012, 10:55
ja też miałem "wakacyjny załadunek" a tak napisałem, bo niektórzy mówią że 2.0 pali tyle samo lub więcej niż 2.5L.
Owczar a jaka średnia wychodzi ? 720km w 8-godzin z jednym 10min postojem, piszę oczywiście odnośnie tej 1-wszej średniej jaką podał Spiderek SPIDER-ek - 30-07-2012, 11:35
Faktycznie coś w tym jest, że w Warszawie człowiek uczy się złych nawyków. Ale czy tak naprawdę tak jest, bo agresywna jazda ale bezpieczna jest całkiem pożądana, bo wtedy mam oczy wszędzie. A jak widzę jak niektórzy 20 minut zmieniają pas w trasie, to mnie krew zalewa i wjeżdzają przed maskę, nie patrzą w lusterka, jadą lewym pasem a prawy pusty itd. Niemniej nie zmienia to faktu że jeżdzę bezpiecznie. Owczar - 30-07-2012, 11:38
No i jeszcze jeden aspekt... Zmień pas w Warszawie jadąc 50km/h... Graniczy z cudem, chyba że komuś drogę zajedziesz. SPIDER-ek - 30-07-2012, 21:03 oj tak, Marcin, w Wawie człowiek uczy się naprawdę jeździć. I sądzę że każdy powinien chociaż takie szkolenie przejść. Bo jak wracam w rodzinne strony to mam wrażenie że albo maja za słabe samochody albo jeżdzą emeryci:) albo nikomu się nie śpieszy. Nie zmienia to jednak faktu że Galant jest ekonomicznym samochodem jak na możliwości jakie oferuje Torp12 - 31-07-2012, 10:06
Nie no Chłopaki nie wmowicie mi ze rozpedzenie sie od 0 do 100km/h z butem w podlodze dojezdzajac do 5,5 tys obrotow jest bardziej ekonomiczne niz spokojne nacisniecie gazu i zmiana biegu przy 3-3,5 tys:] |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
