robertdg - 28-10-2012, 08:01 Oto dlaczego pasy mają wartość ambiwalentną http://www.youtube.com/wa...player_embedded Pokaz sztuki zawodowej http://www.youtube.com/wa...player_embedded fergul11 - 28-10-2012, 09:15
Gdzieś czytałem artykuł na temat przeżywalności podczas wypadków przy niezapiętych pasach , autor podpierał się nawet jakąś statystyką z której wynikało że jednak zapinanie pasów daje procentowo większe szanse na przeżycie , a takie cudowne ocalenia są spektakularne , ale sporadyczne . Artykuł powstał w odniesieniu do kolizji sprzed 10 lat ,maluszka z pociągiem osobowym na przejeździe kolejowym w Jedliczu pod Łodzią . Kobieta kierowca została wyrzucona z auta ,bo nie miała zapiętych pasów z obrażeń miała bodajże kilka siniaków i pełne portki strachu . 
robertdg - 28-10-2012, 10:17
 )
krzychu - 28-10-2012, 10:25 robertdg - nie wiem czy zauważyłeś, ale tam prawdopodobnie były 2 osoby... Drugiej też się nic nie stało? robertdg - 28-10-2012, 11:25 Nie wiem, nie czytałem komentarzy, nie zwróciłem uwagi, jeżeli były tam dwie osoby to jedna napewno się pożegnała - to już trzeba zweryfikować, jednakowoż sam fakt nic więcej. jacek11 - 28-10-2012, 11:55 W dwunastej sekundzie widać,że są tam dwie osoby.kierowca nie miał szans,z zapiętymi pasami,czy bez... Sunderland86 - 28-10-2012, 11:55 Gość z tej łady miał niebywałego farta 
Na rozluźnienie kilka kwiatków http://www.youtube.com/watch?v=kOBi0W8baAI http://www.youtube.com/watch?v=aTu3-8DUej8 http://www.youtube.com/watch?v=EAx_sDKiO_0 http://www.youtube.com/watch?v=enbX3qMXVEU krzychu - 30-11-2012, 13:06 
Widzieliście to?
romero - 30-11-2012, 17:30
To już chyba należałoby nazwać tak jak tutaj nie wolno 
mjsystem - 30-11-2012, 17:38
To się nadaje do trybunału i sądu. Ale tak, zapomniałem... to Polandia
fergul11 - 30-11-2012, 17:55
tam zaraz do wróbla z armaty strzelać  fuckt jest to oburzająca praktyka ,ale zgodna z literą prawa ,po za tym TA miejscowość zawsze słynęła i było o niej głośno za przyczyną golenia/strzyżenia "baranów"kierowców w taki sposób .Może nie lubią tam przejezdnych 
Ciekawe jak ze zdjęciami tubylców obchodzi się stróż gminny ,do jednego wora z tranzytem czy trochę się odsiewa
Taki rasizm regionalny ,albo solidarność lokalna ,miałem tak nad zalewem sulejowskim ,podjechał patrol i po rejestracjach świecą , jak piotrkowska /tomaszowska to dawali spokój , jak na łódzkiej to sorry gościu ,ale 200m od zbiornika jest strefa "ciszy" ,tu masz blankiet i 7 dni  (no sorry)
mkm - 05-12-2012, 11:17 Wczoraj była relacja z tego potrącenia - ok, ale dzisiaj zaczęła się nagonka na kierującą - wg. mnie całkowicie niesłuszna z bezsensownym bzdurzeniem każdego kogo sępy przed mikrofon złapią. Nie wiem czemu nikt nie zająknął się nad (wg. mnie) głównym sprawcą tego zdarzenia. Kobieta "z niewyjaśnionych przyczyn" zjechała do krawężnika. Jak nie z wyjaśnionych jak jakiś bałwan z przeciwka wyprzedza na przejściu? http://kontakt24.tvn.pl/t...?categoryId=496 Szwagroz - 05-12-2012, 11:31
sory ale w tym przypadku ten "bałwan" nie miał wpływu na sytuację, ta kobieta w BMW widząc pieszego na przejścu powinna się zatrzymać przed pasami a nie na krawęzniku za nimi, no i z tego co widzę ten "bałwan" nie przekroczył osi jezdni. Nie wygląda to nawet na wyprzedzanie a raczej zamiar skrętu w lewo. krzychu - 05-12-2012, 11:32
Nie mam głośników, żeby to posłuchać... Ale czemu usprawiedliwiasz panią w BMW? Z tego co widzę to gość pomimo złamania przepisów i bardzo karygodnego zachowania nie wjechał na jej część jezdni... Ciężko stwierdzić też czy on wyprzedzał lub czy miał w ogolę taki zamiar bo mało widać, nie do końca też rozumiem czy poszkodowanej gość tirem przejechał po piętach czy ona wtargnęła i zwróciła? Po za tym ostatnio często przechodzę przez pasy i mam wrażenie, że kierowcą się w głowach poprzewracało... Tylko czekam jak ktoś otworzy okno i się wydrze, że śmiałem wejść na pasy... albo mnie trzepnie koncertowo na pasach... A takich ci mi przed palcami przejeżdżają to już nie liczę.... Do tego dodam, że już 3 raz widziałem w przeciągu może 1,5 roku że przejeżdża się z premedytacją na czerwonym świetle (nie przypadkowo tylko ktoś zatrzymuje się i potem rusza na czerwonym bo nic nie jedzie)... Takich co na wiosce przez wahadło jadą na "ryzyko" to nawet mnie już coraz mniej bulwersuje.... Czasami aż mam ochotę kupić jakiegoś starego dużego rzepa i rozwalić paru takich... mkm - 05-12-2012, 11:56 Nie usprawiedliwiam. Nie zachowała szczególnej ostrożności, wykazała się brakiem przewidywania, nie do końca radzi sobie z "obsługą pojazdu". Za to dostała mandat. Wg. mnie babka się przestraszyła tego co zaczął wyjeżdżać zza ciężarówki. Dostała po oczach przez niedomytą szybę, odbiła w prawo - pieszej już nie widziała (sama piesza też lekko zamyślona). Na bałwanów wciskających się "do skrętu", lub "nieprzekraczających pasów" na skrzyżowaniach mam alergię. Inaczej mija się jedno auto na pasie, a inaczej dwa... |
||||||||||||||||||||||
