To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer Sportback

Toretto - 09-07-2011, 15:21

Ja jeździłem co prawda tylko tym 1.5 no i oczywiście 1.8, ale myślę, że kolega Flacha żeby mieć pełen obraz tego jak ma się silnik 1.6 do 1.8 powinien na jeździe testowej pojechać gdzieś poza miasto i zobaczyć jak wygląda przyspieszenie na wyższych prędkościach w obydwu modelach. Bo obstawiam, że w jeździe miejskiej możesz jakiejś dużej różnicy nie dostrzec. Moim zdaniem, jeśli dużo jeździsz w korkach to spokojnie 1.6 wystarczy- i tak zapewne nie wykorzystasz większej mocy. Natomiast jeśli robisz jakieś trasy w kilka osób i/ lub z jakimś większym bagażem to jak dla mnie silnik 1.8 do samochodu ważącego ponad 1300kg to minimum.
bastek - 10-07-2011, 23:08

tak czytam, czytam - i jak zazwyczaj w takich przypadkach - nikt nikogo nie przekona. czyli mnie, grzesiolka - nikt nie namówi na 1,8. jace71 - na mniej niż 2 litry. i umiemy wykorzystywać te silniki, śmiem napisać.

lancerem w 3 dorosłe, 2 dzeici i 2-ma rowerami na dachu - 1138 km przejechałem w 10 godz 40 min tam, 11,5 godz powrót- z postojami na siusiu, tankowanie (częste, bo na lpg - czyli bak starczał na 300 km). moim zdaniem - da się jechać i w kilka osób silnikiem 1,5 - czas niezły ważam

są też głosy, ze da się spalić poniżej 6-ciu litrów w silniku 1,8. nie pamiętam kto tak pisał- przepraszam. a śwaidczy to o tym, że obsługi silnika trzeba się nauczyć

sporo - spodziewała się, że kupując 1,8 kupi wyścigówkę. a tu okazuje się, że ten lancer 1,8 to tylko stał koło evo

ktoś pisałał, że turbo do benzyny... toż jest taki, nazywa się railliart. już chyba nie robiony, ale w cenniku jest - czyli może gdzieś się znajdzie? parametrów nie pamiętam, ale sporo osób by było zadowolonych...

jaca71 - 10-07-2011, 23:18

bastek1 napisał/a:
tak czytam, czytam - i jak zazwyczaj w takich przypadkach - nikt nikogo nie przekona

Ale dokładnie takie same dyskusje są w dziale CSO tylko tam jest:
Czy 1.6 nie za słaby?
Czy 2.0 nie pali za dużo

:lol: :P

Marian_K - 11-07-2011, 11:02

jaca71 napisał/a:
Pierwsze primo jakie znaczenie mają moce innych samochodów wokoło jeśli poruszamy się w normalnym ruchu drogowym? Czy samochód ma 500KM czy 50KM jeśli go doganiasz to go wyprzedzasz, jeśli on cie dogania to on Cie wyprzedza. Jeździłem długo 55KM samochodem i raczej ja częściej wyprzedzałem niż byłem wyprzedzany.
Chodziło mi o to, że w mieście manewr wyprzedzania trzeba z reguły wykonywać szybciej/sprawniej niż na trasie. Tam masz więcej czasu na ocenę sytuacji, wyprzedzany ma często możliwość zjechania na pobocze itp... w mieście zdecydowanie szybciej wszystko się dzieje. Poza tym w mieście dochodzi wyjazd z podporządkowanej, który czasem trzeba zrobić bardzo szybko, ale o tym dobrze napisałeś w następnym zdaniu:

jaca71 napisał/a:
Ważne jest zestopniowanie skrzyni biegów, które umożliwia sprawne rozpędzanie się do 50km/h i włączenie się do ruchu. Lancer w tym jest do bani - długa jedynka i zadyszka na dwójce gdy obroty są poniżej 2500rpm.

I być może tu dochodzimy do sedna sprawy, może to jest główny "problem" Lancera...
W takim razie może rzeczywiście:
jaca71 napisał/a:
Bardzo możliwe że 1,5 i 1,6 lepiej się spisują w mieście niż 1,8 :P pomijając nawet spalanie.
ale raczej wątpię, skoro katalogowy start do 100 mają gorszy.

bastek1 napisał/a:
tak czytam, czytam - i jak zazwyczaj w takich przypadkach - nikt nikogo nie przekona. czyli mnie, grzesiolka - nikt nie namówi na 1,8. jace71 - na mniej niż 2 litry.
Od razu nikt nikogo... wiadomo, że nikt teraz nie zmieni samochodu, ale nowym kupującym trzeba dostarczyć maximum opinii, a co Oni wybiorą to ich.

bastek1 napisał/a:
są też głosy, ze da się spalić poniżej 6-ciu litrów w silniku 1,8.
To naprawdę desperaci/wyczynowcy... niech kupujący nie traktują tego jako norma/wyznacznik :D

bastek1 napisał/a:
ktoś pisałał, że turbo do benzyny... toż jest taki, nazywa się railliart
Tylko że w jego cenie to już zupełnie inne gabloty można kupić...

Ja się do swojego - po wcześniejszych doświadczeniach z TD - długo musiałem przyzwyczajać. Ale podejrzewam, że podobne przyzwyczajanie miałoby miejsce po zakupie każdej benzyny.

Luk - 11-07-2011, 11:14

Marian_K napisał/a:
bastek1 napisał/a:
ktoś pisałał, że turbo do benzyny... toż jest taki, nazywa się railliart
Tylko że w jego cenie to już zupełnie inne gabloty można kupić...

I tu jest sedno, bo niestety cenowo Ralliartowi dużo bliżej do Evo, niż do cywilnego... Mój Lancer kosztował 62000, jeżeli Ralliart w podstawowej wersji kosztował by poniżej 100000 to bym się mocno zastanawiał...

gzesiolek - 11-07-2011, 11:28

Juz dawno bylo powiedziane ze Mitsu ma dziure w ofercie tak w segmencie cenowym 80-120k
Albo jakas klasa D, albo wersja lancera ktora wypelnila przestrzen miedzy RA a zwyklym 1,8

ale widocznie doladowana dwojka + naped 4x4 jest wyceniana przez Mitsu bardzo wysoko...

szkoda ze nia ma w ofercie jakiejs doladowanej 1,8/2,0 200KM z napedem 4x4 i w cenie do 100k

takiego europejskiego GTSa

krzychu - 11-07-2011, 11:40

gzesiolek napisał/a:

szkoda ze nia ma w ofercie jakiejs doladowanej 1,8/2,0 200KM z napedem 4x4 i w cenie do 100k

takiego europejskiego GTSa


Nawet jeśli pojemność 2,4 to coś co nie przechodzi przez gardło w Europie to mają po pierwsze silnik 1,5 Turbo z Colta który ma 150 koni. Po drugie mają gotowy napęd z ASX/Outlander który jest dużo tańszy niż zastosowany w RA ACD. Myślę że spokojnie można by było się zmieścić w 100 tys dodatkowo z jakimś wyposażeniem Intense+ (czyli Intesne z xeonami).

Flacha - 11-07-2011, 12:08

Widze ze dyskusja nadal trwa :) . Ja nadal przegladam forum i czytam rozne watki. Z tego co do tej pory zdazylem zaiwazyc to wszyscy kochaja lancera za wyglad i charakter ale za silniki juz mniej :) . No i wiem juz ze ja przesiadajac sie z diesla do benzyny bede mial problem z przyzwyczajeniem sie :) . A jezdze dieslem od jakis 6-7 lat ( berlingo 2.0 hdi ).
gzesiolek - 11-07-2011, 12:23

Flacha, ja tam kocham serce swojego Lancerka, mimo ze to produkt globalizacji i znie jest 100% Japonczykiem (jakbys nie wiedzial zaprojektowany i wyprodukowany w kooperacji m.in. z Daimlerem, byl montowany rownolegle do Colta i Smarta Forfour)
wg mnie silnik bardzo udany, pod wzgledem osiagow do kosztow utrzymania, do tego 42k km zrobione i nic zlego nie moge o nim powiedziec...

1,6 to rozwiniecie koncepcji przez Mitsu i w sumie chyba jest udana kontynuacja, bo przy lepszej dynamice udalo im sie zachowac oszczednosc auta...

apropo 1,6 vs 1,8:
http://autokult.pl/2011/0...est-autokult-pl

Tutaj wg mnie autor testu ma podobne odczucia do mnie... Tzn. w tej cenie i z tym wyposazeniem i tym silnikiem, auto nie do pobicia na polskim rynku...

a jak ktos chce kupic 1,8 wysoka wersje to nie wiem czy nie lepiej rozgladnac sie za czyms innym... choc moze niekoniecznie Oplem... :lol:

Flacha - 11-07-2011, 12:32

Masz racje , ja zwrocilem uwage na lancara przypadkiem. Zanim zobaczylem cennik bylem pewien ze za podstawowa wersje trzeba bedzie zaplacic 70 tysiecy albo i lepiej. A ze zakladalem ze chce kupic samochod za 50-60 tysiecy to nie ogladalem nawet lancerka. A jaki szok przezylem kiedy zobaczylem ze mozna go kupic juz za jakies 55 tysiecy. I rzeczywiscie z tym wyposazeniem i za ta cene nie ma konkurencji na naszym rynku. A jesli chodzi o wersje 1.8 z lepszym wyposazeniem to juz rzeczywiscie w tej cenie mozna troche poprzebierac.
RalfPi - 11-07-2011, 12:33

A ja tam lubię Lancera za jego 143 KM :)
I wcale nie ma odczuć, że ciężko mi się włączyć do ruchu, albo że kiepsko przyspiesza.
Na 1 do 40 km/h mam 5krpm, na dwójcę ciągnę do... dozwolonej 50-tki :) i jest git.
A jak się ścigam - bo się czasami zdarza, to zazwyczaj powyżej 4200 rpm Lancer idzie jak szalony:) Inne auta o podobnej mocy zostają w tyle - dobrze wiedzieć, że powyżej 4200 rpm jest coś pod nogą:)
Pozdrawiam

krzychu - 11-07-2011, 12:37

RalfPi napisał/a:
A jak się ścigam - bo się czasami zdarza, to zazwyczaj powyżej 4200 rpm Lancer idzie jak szalony:) Inne auta o podobnej mocy zostają w tyle - dobrze wiedzieć, że powyżej 4200 rpm jest coś pod nogą:)


Przejedź się poprzednim Lancerem 2.0 :finga: Problemem 1,8 nie jest mała moc tylko wysokoobrotowy przebieg momentu obrotowego. Taka charakterystyka jest na dłuższą metę męcząca bo silnik nie jest na tyle elastyczny. Przy 2,5-3 tys, lekkiej górce i wciśniętym bucie nie masz wrażenia że jak by chciał, a nie może? Do tego dźwięk jest umówmy się taki sobie. 2.0 MIVEC ma lepszy przebieg momentu (bardziej płaski), a 1,8 jest 2.0 tylko ze skróconym skokiem tłoka przez co charakterystyka zrobiła się bardziej wysokoobrotowa.

Flacha - 11-07-2011, 12:45

Powiedzcie mi ze swojego doświadczenia co najczęściej psuje się w Lancerkach? jesli cos sie psuje wogole 8)

Chce kupic nowy samochod tez po to zeby miec spokoj na kilka rat i nic przy nim nie robic oprocz oczywistych rzeczy jak przeglady itp.

RalfPi - 11-07-2011, 12:58

Krzychu.
Ad. 1.8, 2.0 - Warto wiedzieć:) Prawdę mówiąc Lancer jedzie porządnie dopiero od 3 krpm w moim odczuciu.. Jak jadę pod górkę, to faktycznie to nie jest to samo, ale i tak mi wystarcza:) A co do dźwięku - podoba mi się jak przy 4krpm robi się... głośno:)

Sąsiad ma Lancera 1.6 - poprzedni model.. niestety:(

PS Mhmm... Nic się nie psuje:)?

jaca71 - 11-07-2011, 13:25

Marian_K napisał/a:
Chodziło mi o to, że w mieście manewr wyprzedzania trzeba z reguły wykonywać szybciej/sprawniej niż na trasie. Tam masz więcej czasu na ocenę sytuacji, wyprzedzany ma często możliwość zjechania na pobocze itp... w mieście zdecydowanie szybciej wszystko się dzieje.

Jakbyś mógł trochę rozwinąć tą myśl bo nie do końca wiem o jakich sytuacjach piszesz. Ja z reguły w obszarze zabudowanym nie wyprzedzam, a w Krakowie to już całkiem. Cały czas piszemy o drogach jedno-jezdniowych, dwu-kierunkowych, dwupasmowych. Pomijam furmanki, traktory (chociaż te nowe bez problemu lecą koło 60km/h co już likwiduje problem wyprzedzania) i rowery.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group