To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze nieMiśki ;-) - FRanka

Marcin-Krak - 24-01-2013, 12:24

Trzeba było umyć do sesji :P :twisted:
sruba - 26-01-2013, 22:45

trzymam go "pod chmurką", więc gdybym go umył, toby co-nieco skostniał :twisted:
sruba - 09-02-2013, 14:15

8.02.2013.
Leon się właśnie zesrał.
dlaczego ?
nienawiść.
nigdy więcej diesla !

rosomak1983 - 09-02-2013, 15:48

Cóz sie stało ???
fj_mike - 09-02-2013, 19:18

No właśnie :?:
robertdg - 09-02-2013, 19:22

Turbinka się ukręciła :?:
sruba - 09-02-2013, 21:40

nieeeeeeeeeeeeeeeee...
zawiesiła się klapka od przepustnicy :lol:
już działa dziad.
ale i tak go na wiosnę pogonie.
i se kupię benzynkę :P

Marcin-Krak - 09-02-2013, 22:44

sruba napisał/a:
i se kupię benzynkę :P

Jakieś coś fajne masz w planach, czy już starość Cię dopadła :?: :P

Anonymous - 09-02-2013, 23:21

sruba, tak z ciekawości ile łącznie usterek naprawiałeś w leonie przez czas jaki go masz ?
sruba - 09-02-2013, 23:26

Marcin-Krak napisał/a:
Jakieś coś fajne masz w planach, czy już starość Cię dopadła :?: :P



yyy... Leonem jeździ moja żona :P
więc benzynka będzie dla niej.

ja już swoją mam.
Tigra.
na wiosnę mam zamiar ogarnąć trochę blacharni, zainstalować 15-to calowe alusy, pierdzący wydech i całkiem fajne audio z jakimś subwooferem.
będę się weekendowo lansował na dwa zimne łokcie.
w Tigrze, ze względu na jej i moje gabaryty, to się powinno udać :mrgreen:

sruba - 09-02-2013, 23:35

Derpin napisał/a:
sruba, tak z ciekawości ile łącznie usterek naprawiałeś w leonie przez czas jaki go masz ?


w zasadzie żadnej.
bo nie wiem, czy zawieszona przepustnica to usterka.
choć - trochę to było wkurzające, bo w pierwszej chwili myślałem, że to alarm sfiksował i coś poodcinał.
czasami zawiesza się turbo, ale po przegonieniu grata trójmiejską obwodnicą, z odpowiednią prędkością, wraca jej wigor.
mam za to jedną stałą usterkę, z którą od roku ten nieszczęśnik (i ja) funkcjonuje i z którą nie wiem co zrobić.
czy podnosić główkę i wymieniać pierścienie, uszczelkę, uszczelniacze, itd., czy iść w układ paliwowy, czy może to jeszcze coś innego.
tak czy siak, mam zamiar do wiosny doprowadzić go do stanu, w którym będzie się nadawał do sprzedaży i adios.
kupie se (a w zasadzie Asicy) w zastępstwie jakiegoś Golfa IV z benzyną i tyle...

sruba - 23-02-2013, 23:59

Wczoraj:
VAG, klucz płaski 22, klucz nasadkowy 13 i zapłon skorygowany do właściwych wartości. A było co poprawiać...

Dzisiaj:
240 PLN - 100 PLN miska olejowa, 90 PLN olej półsyntetyk motul, 35 PLN płukanka motul, 15 PLN filtr oleju, piwo, kilka godzin w garażu i temat uszkodzonej miski i związanego z tym wycieku zamknięty. Przy okazji sprawdzone świece żarowe i kilka innych drobiazgów.

Wiosenne porządki czas powoli zaczynać...

sruba - 31-03-2013, 14:18

Prognoza na nadchodzącą wiosnę:

- wymiana (naprawa ?) kabla od ABS w przednim prawym kole - zapaliła się kontrolka ABSu i kontrolka trakcji. po podłączeniu VAGa pokazał się błąd (zwarcie) w przednim prawym kole, a po zdjęciu koła okazało się, że jedna żyła kabla jest najzwyczajniej w świecie urżnięta. ja się pytam, jak to się stało panie premierze ?
- zamiana aktualnie siedzącego w samochodzie radia Sony, na oryginalne, używane, seatowskie radyjko Aura. Sonacz trafi do Tigry.
- wymiana gałki biegów. Przetarta skórka, którą gałka była obciągnięta zaczęła doprowadzać mnie do szału, dlatego postanowiłem coś z tym zrobić - drogą kupna nabyłem za 10 PLNów "dedykowaną" skórkę do mojego Leona, wraz z instrukcją obsługi (nawet !), ale albo moja cierpliwość jest zbyt mała, albo dedykacja nie do końca trafiona. W efekcie gałka jest teraz cudownie gumowa (co i tak jest lepsze od tej przetartej skóry), a ja zamówiłem nową, kompletną gałkę, zdaje się od Golfa IV. już powinna do mnie jechać.
- malowanie - jak temperatury na zewnątrz osiągną akceptowalne poziomy - samochód będzie musiał trafić do blacharza, bo jakiś burak parkować nie potrafił, ale uciekać już owszem...
- i najważniejsze - po wszelkiego rodzaju testach, korektach i innych takich - głowa musi iść w końcu do góry, a turbina na stół --->




jacek11 - 31-03-2013, 15:40

kopci?
Marcin-Krak - 31-03-2013, 19:43

Się dziwić, ze skóra nie wytrzymuje jak t ma nalatane z milion kilometrów przynajmniej :wink: :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group