wawer82 - 07-03-2009, 17:38 To i ja się podłącze do tematu. Kupiłem fajne MOMO 205/50/16 7J ET 40 i jak czytam co piszecie to się boję że u mnie będzie tarło... 
Może mi ktoś przeliczyć jak ma się to do oryginału? mar111cin - 07-03-2009, 17:46 hmm licząc do felgi 6calowej (bo widziałem że ktoś coś pisał o 6,5cala, że też były montowane) to wychodzi tak felga 7 cali czyli po 0,5cala na strone. czyli 12,7mm offset 40, oryginalny 46 czyli 6mm bardziej wysunięta 12,7mm - 6mm wychodzi 6,7mm głębiej w samochodzie niż powinna. teraz ocenić czy te 6,7mm czy dużo czy mało. ja uważam że raczej mało i nie powinno nic trzeć. acha, z drugiej strony jest 12,7mm plus 6mm czyli 18,7mm, czyli felga odstaje od samochodu o 18,7mm więcej niż oryginalna. mar111cin - 07-03-2009, 17:52 Eremita, wychodzi że 11mm będą głębiej w środku. biorąc pod uwage to że felga jest 3rozmiary większa, to raczej nie ma niebezpieczeństwa żeby przycierać o elementy zawieszenia. Anonymous - 07-03-2009, 17:57
Zdjęcia: 
Na zdjęciach widać "kawałek" mojej żoneczki  .
Rozmiar opon: 225/50/17 Dziś troszkę na tym pojeździłem - jeśli jadą 2 osoby z przodu jest ok, czasem coś zgrzytnie przy większej dziurze. Niestety dziś jechałem w 4,5 osoby (4 + dzidziok)  i tarło makabrycznie praktycznie na każdej małej dziurce. Musiałem się zatrzymać, podnieść lewarem strony i "przywalić" troszkę błotniki, aby się zawinęły do wewnątrz (są i tak już do roboty - gniją - więc nie było mi ich strasznie żal) i ciutkę się poprawiło. Tarło rzadziej, a we 2 osóbki sporadycznie. Przy naprawach nadkol, powiem fachowcowi, żeby od razu podwinął troszkę bardziej i będzie ok.
Zaznaczam, iż mam SE i jest trochę obniżony, więc przy normalnym zawieszeniu tych problemów nie powinno być. Pzdr wawer82 - 07-03-2009, 18:04 Dzięki za szybko odp. Ja się bardziej boje żeby nie wystawała za dużo na zewnątrz i tarła o błotnik bo do tego rozmiaru trzeba jeszcze doliczyć balon opony.U mnie opona ma jeszcze rant chroniący felgę. Dzisiaj założyłem jedną na przód tylko nie mogłem jej przykręcić bo nie mam jeszcze nakrętek ale właśnie wydawało mi się że balon jest równy z obrysem. Ciekawe czy coś się zmieni gdy ustanie na koła...
eremita - 07-03-2009, 19:58
osiemnastki a dokładnie 7,5X18 4X114,3 ET38 hihi 
frykas - 07-03-2009, 22:54
tzn o ile masz obniżonego gala? tak mniej więcej mar111cin - 07-03-2009, 23:15 w sumie po zewnętrznej myśle że nie ma co się obawiać, ja mam założone opon 225 (i też z rantem-sprawdzone, na szczęście działa w praktyce;) ) i w sumie nie doszły mnie słuchy żeby o coś obcierało :] Anonymous - 08-03-2009, 07:40
Myślę, że ok. 2 do 3cm max. Ale lepiej, żeby potwierdzili to informacje więksi fachowcy. W każdym razie jeśli nie uważam, to "zaliczam" każdego "leżącego policjanta", więc troszkę niżej siedzi niż normalnie. Pzdr batman - 10-03-2009, 21:37 Świetny wygląd 18"ale obawa jest przy pełnym stanie osób.Ja mam gala GLS nie obniżonego właśnie założyłem letnie 17" 225/45 i powiem że jest rewela z jazdy.Masakra jest wtedy gdy wjedziesz przypadkiem na studzienke lub głębszą dziure.Ale trzyma sie jak przyklejony.I ten wygląd ! Miodzio Fikus83 - 11-03-2009, 10:44
Witam, nie mogę narzekać, na 18' jeździ się super.. co do rozmiaru to z przodu mam 225/45 a z tyłu 225/40. Co do odsadzenia ET, to w tej chwili nie pamiętam, ale sprawdzę to a szerokość felgi chyba 8' (też sprawdzę)
[ Dodano: 12-03-2009, 09:12 ] sprawdziłem i felgę mam szeroką na 8' a odsadzenie ET 38. michalina27 - 11-03-2009, 20:58 Temat postu: Jakie felgi i opony Poczytałam, ale póki co to większość chce obniżyć Galusia. Mieszkam tak, że to po czym jeżdżę trudno nazwać drogą. Ja sukcesywnie naprawiam, a dojeżdżający do budów za mną rozjeżdżają. Poradźcie proszę jakie kupić felgi i opony, aby rekin był jak najwyżej od drogi i nie szorował ryjkiem po błocie i kamieniach. Nie zależy mi na osiągach i tak nie pojadę więcej niż 30 na godzinę po tej swojej drodze. W tej chwili posiadam stalowe felgi i opony 185/70-14". Coś da się więcej podnieść? michalina Anonymous - 12-03-2009, 02:18 Temat postu: Re: Jakie felgi i opony zmiana opon i felg raczej niewiele da, jesli dasz wyzsze opony zaczna sie obcierki o blotniki przy skrecaniu itp itd, jesli chcesz podniesc autko to pozostaje poszukac mechanika " kombinatora ", ktory dotoczy Ci dystanse pod sprezyny amortyzatorow. W taki sposob mozesz w miare bezpiecznie podniesc autko o 3-4 cm, drozszym wariantem jest zamowienie odpowiednio dluzszych, grubszych sprezyn, a najwlasciwszym zakup terenowki
czekoladka_1981 - 12-03-2009, 08:04
Jak byś zmienił felgi 6 cali z oponami na 205/60/15" to zyskasz 12,5mm
PiotrBe - 12-03-2009, 08:36
To jest słuszna droga. Wększy but to najszybszy sposów na podniesienie auta, oczywiście w granicach rozsądku. Ja na lato mam chyba (musiałbym zerknąć, bo nie pamiętam) 205/65 r15 i nic nie trze, a i jeździ się ok. R14 to takie torszkę małe kółka jak na galanta, a taki rozmiar jaki podjae Renata był zakładany fabrycznie do 2,5 V6 z tego co kojarzę. |
||||||||||||||||||||||||
