JCH - 08-07-2007, 19:25
Żenada 
harpagan - 08-07-2007, 19:33 Wstyd mi za nich 
Jestem w mega szoku. Poprostu banda debili bez mozgow. Obcieli klubowi rece ehhh Niewiele brakowalo a bym tam byl. Praktycznie bylem juz gotowy do wyjazdu, ale sie pozmienialo. Dramat 
Anonymous - 08-07-2007, 20:45 Właśnie na tv24 pokazują burdy kibiców L na ulicach Wilna..........................ehhhh
akbi - 08-07-2007, 20:46 Szkoda mi Legii i prawdziwych kibiców sportowych .... ale powinni Legię wykluczyć z rozgrywek UEFA w tym i przyszłym roku ... może to jakoś nauczy tych ... debili stanik - 08-07-2007, 20:54 brak słów, jak dla mnie towarzystwo na odstrzał... aż jestem czasem zły że policja może tak mało....
Pozdrawiam EDIT a przed chwila w TV mówili, że to iż Legia będzie wykluczona to już pewne, kwestia tylko czy na rok czy może aż na 5 lat... akbi - 08-07-2007, 21:02
nie wiem jak w Wawie, ale w Gdańsku, jak idę na mecz Lechii to za każdym razem wchodzę na stadion i mijam kilkunastu nawalonych kolesi, a ile jest ich wszystkich na stadionie .... ... no więc skoro ja ich widzę, to ochroniarze co  ślepi czy wygodniej im jest wpuszczać takich i ew liczyć, że nie będzie burd ... no chyba, że liczą właśnie na burdy i na to, że będą mogli nap.....ć bezkarnie pijaczków.
Powaleni "kibice" to jedno, ale wg mnie "pseudo ochroniarze" często ponoszą taką samą winę na demolki stadionowe stanik - 08-07-2007, 21:10 oczywiscie że tak, bo jeśli system dopuszcza do takich sytuacji i że takiemu nic nie można zrobic to system jest zły i trzeba go zmienić (wiesz, będąc ochroniarzem też bym się zastanowił czy jest sens narażać się kosztem własnego zdrowia jak jutro ten koleś znów będzie chodził po ulicy i nie poniesie żadnych konsekwencji lub śmiesznie niskie). Dlaczego na mecze nie można pójść z rodziną? Jedynie jak grają jacyś aktorzy a tak to czyta loteria czy się wróci cało czy nie. Właśnie czytałem, że prezes legii (czy ktoś z zarzadu) powiedział ze klub powaznie rozważy wniesienie pozwów cywilnych przeciw rozpozonanym uczestnikom zajsc, bo klub jest normalnym biznesem i z racji tego wybryku poniesie szkody finansowe. Pozdrawiam Anonymous - 08-07-2007, 22:00
Tez mnie to zawsze zastanawiało, rozumiem po piwie ale czasmi kolesie wchodza ledwo ledwo............. 
TAK TAK TAK sruba - 08-07-2007, 23:19
przesadzasz. aaaaaaaaa za Wilno proponuje dolozyc kare Arce i Lecznej 
stanik - 08-07-2007, 23:31 to zapytam inaczej, czy wziąłbyś na taki mecz Legia Warszawa - Wisła Kraków swojego syna 10-cio letniego żeby razem pokibicowac jak ojciec z synem? Bo wiesz, ja sam sobie pewnie poradzę, Ty pewnie też (skoro tak mówisz), ale może inni też chcieliby pójść na takie mecze? Jakoś kibice siatkówki potrafią się zachować. Pozdrawiam harpagan - 09-07-2007, 00:08
Nie przesadzajmy Na wyjazd bym dziecka nie zabral, ale na Łazienkowska poszedlbym bez najmniejszego zastanowienia. Oczywiscie wzialbym pod uwage ze kryta nie zyleta, ale to juz inna sprawa. Zeby dostac po glowie na meczu to trzeba przewaznie chciec. Anonymous - 09-07-2007, 08:03 i siatkówka to nie kopana 
[ Dodano: 09-07-2007, 09:53 ] a tu coś o tym jak to gazetki kreują zycie zwane matrixem
Życie Warszawy: Kibice zdemolowali Wilno i swój klub? Przerwany mecz, zdemolowany stadion, rozbite witryny sklepowe i długotrwałe walki z litewską policją na ulicach miasta – to efekt wyjazdu trzech tysięcy kibiców Legii do stolicy Litwy.----ot mała próbka bajkopisarstwa 
gazeta.pl napisał/a: Konsul: Zamieszki nie przeniosły się na ulice Niektóre media informowały, że zamieszki ze stadionu przeniosły się na ulice miasta. - Nie mam takich informacji - powiedział portalowi Gazeta.pl Stanisław Cygnalewski, konsul generalny RP w Wilnie. - Jeśli już to, policji mogły się wymknąć pojedyncze osoby. Kontaktowałem się z policją miejską oraz korespondentem Telewizji Polskiej, który z kamerą jeździł po ulicach. Żadne z tych źródeł nie potwierdza informacji o rozróbach na ulicach. Oglądam też tutejszą telewizję, która nic nie wspominała, jakoby burdy miały się przenieść poza stadion. Na meczu był jeden z polskich wicekonsulów. Jak mówi konsul Cygnalewski opowiadał, że większość polskich kibiców policja po meczu zapędziła do autobusów i nie pozwoliła im przedrzeć się ulice miasta. zanim cos napiszemy sprawdzmy jak było 
Marcin-Krak - 09-07-2007, 09:04
gumas_72, Ale fakt jest faktem bydło zrobili jak nie wiem - nie wazne na ulicach też , czy tylko na stadionie. Nie jesteśmy w najlepszej sytuacji w rankingu jesli chodzi o miejsca w pucharach - a to, że Legia już nie zagra w nich w tym roku - na pewno nie poprawi tej sytuacji
Poza tym mamy cały czas jeszcze organizację Euro 2012- ale w takim tempie robót i z takim zachowaniem ludzi jeżdżących na mecze - to już niedługo się to może zmienić 
Anonymous - 09-07-2007, 09:46 odpowiem ci tak: rozliczenia miedzy kibicami a klubem
Anonymous - 11-07-2007, 11:43 Przysłuchuje (ta końcówka to niechcący) się dyskusji i nie za bardzo wie o co się rozchodzi, pojechali w konkretnej lidzbie na wyjazd zagraniczny (nie którzy twierdzą że krajowy  ), gospodarze tego meczu byli nie przygotowani w zupłności do przyjęcia takiej lidzby visitors (macie jeszcze tą fane) i w takim składzie, co warszawiacy sprytnie wykorzystali, w zasadzie małe avanti z pałami na boisku przeciągnięte nie miłosiernie w czasie , jest jeszcze jedna rzecz kibice tego litewskiego klubu to chyba zaplecze naszej IV ligi, byłbym pełny uznania dla "Żylety" gdyby coś podobnego pokazali w Serbi, Chorwacji, Turcji czy Holandi tylko tam i ochrona jest przygotowana odpowiednio i kibice również, przecież to nie pierwszy wyjazd Legii w pucharach i zawsze było jak było tzn. bez większych ekscesów, na "wiosce" może zadymic każdy (nawet sąsiedzi z niewłaściwej strony błoń, a zwłaszcza oni bo poprostu łatwo), jeżeli na ten wyjazd jedzie 3 tys. fanów z Łazienkowskiej i praktycznie w dym jest zamieszana większośc to patrząc na te sprawy przez pryzmat demokracji tak powinno byc tzn. decyduje większośc
A wracając czy wziołbym dzieciaka na mecz, no jasne tylko zamiast C wybieram sektor B tak zemną chodzi jak skończył 6 lat a chwała Bogu ma 10 lat |
||||||||||||||||||||
