Wszyc - 22-12-2013, 15:57
ja u siebie lecę w 4G63T Twojego wyboru nie komentuje Ty zrobiłeś tak byś Ty był zadowolony ze swojego auta i git  no w przypadku mojego mnie nie zadowala rozkład mas przewidziany przez producenta i muszę z tym walczyć by ten okręt chciał robić co kierowca mu nakazuje
mkm - 22-12-2013, 16:05 Krótkie OT. Wszyc, o czym Ty piszesz? W swoim temacie napisałeś, że połowę sprzedałeś na części i wygrał jednoślad, a już w którymś temacie czytam jak to idziesz w 4G63T... Znowu czy dalej? Po co było w takim razie temat Gala zamykać? Masz kilka tematów - wrzuć coś, albo się wreszcie zdecyduj 
Wszyc - 23-12-2013, 19:45 bo wszystko sprzedałem do niczego nie nadawało to co miałem tylko na złom łącze z moim 4G63T ale nie chce tematu ciągnąć na forum bo sie źle skończy znając życie. Buduje od nowa, temat zamknięty bo kupa spamu tam była mało treści a mi sie nie chciało nic przez sezon motocyklowy przy nim robić rama stoi jak stała. Tematu nie będę reaktywował bliskie grono znajomych jest i tak na bieżąco. JA tu tylko chciałem temat silnika poruszyć u Miśka bo ciekawy byłem akurat żę V6 do Lancera zawsze mnie to dziwiło bo do kawał silnika tym bardziej żę wiem żę Misiek lekkiej nogi nie ma i na prawde jestem zaskoczony decyzją o swapie na takie bydle na przedniej ośce  ale jeżeli właściciel jest zadowolony
Koniec OT. Wracając do Lancelota wybierasz się na ogólnopolski? z chęciął zlukał bym sobie jak to Teraz u Ciebie się komponuje pod maską na żywo
Misiek :) - 23-12-2013, 20:58 Będę na ogólnopolskim... Rozważałem 4g63t, ale nie skończyło by się na 250km... a powyżej to 4wd. Żeby 4wd to łatwiej szybciej i taniej evo... A Vki nikt nie ma, jest moment, dobrze zniesie LPG, Ma duży moment na niskich obrotach, jest elastyczny... Poza tym troszkę dla sztuki. Nie zapominajmy o brzmieniu i posiadaniu rodzynka. Z ciekawością patrzyłem na miny Niemców na Elbe Treffen. Auto z turbo chcę posiadać jako drugie w rodzinie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie... Koyocik - 23-12-2013, 21:05
Pół forum ma albo miało Ten moment też nic nie urywa. Powiedz mi, jeździłeś Ty kiedyś czymś naprawdę szybkim?
Nie zrozum mnie źle, projekt ciekawy. Wszyc - 23-12-2013, 21:11
Oj w pełni rozumiem same inwestycje... postaram się być na ogólnopolskim o ile mi coś nie wypadnie tego dnia i motor nie zawiedzie polukam pewnie troche go lubie wszystkie mechaniczne ciekawostki
Misiek :) - 24-12-2013, 09:23
Jako kierowca nie miałem okazji prowadzić żadnej benzyny powyżej 200 kucy. Ja potrzebuje auto na codzień z lepszymi osiągami niż miał seryjny 2,0. Do codziennej jazdy uważam, że nie potrzebuje więcej (przynajmniej dużo więcej niż mam). Tym bardziej, że planuje (w nieco dalszej przyszłości) zrobić sobie szybkie, naprawdę szybkie auto na weekendy czy wieczorne spotkania (celuje w hot-hatch z silnikiem turbo). Auta można podzielić na auta do jazdy na codzień (bardziej praktyczne w środku, miększy zawias, bardziej oszczędny silnik) i te do zabawy (moc, bez kompromisów, moc, przyczepność, nie potrzeba tylnych siedzeń, moc, przyczepność, twardo, głośno, przyczepność i jeszcze trochę mocy). Teraz mam auto na co dzień, do tego unikatowe i z V pod maską. Jadąc tym autkiem z kilkoma osobami w dalszą trasę nikt nie będzie przemęczony drogą. Jeśli robić auto sportowe, to niech będzie pełną gębą sportowe. Niezależnie czy sedan, czy hot-hatch zawias powinien być twardszy, fotele kubełkowe (nie komfortowe a trzymające), nie musi mieć radia czy klimatyzacji. Liczą się osiągi i przyczepność. Więc nie będę robił kolejnego auta, co ma być do wszystkiego, czyli nie będzie się nigdzie w 100% sprawdzało. Jak bym chciał audio zaawansowane, to mogę zapomnieć o sportowej jeździe (masa auta itp). Jak chce mieć namiastkę konfortu, to mogę zapomnieć o sportowej jeździe... i tak można długo wymieniać. Ten silnik ma na czym mi zależało, czyli spory moment, a szczególnie w dolnym zakresie obrotów. Potrzebowałem auta na codzień do pracy dojechać, ale też w wakacje wyjechać, więc segment C pasuje tu w 90%. Trafił się sedan, to jest sedan (wolę nadwozie hatchback/liftback lub kombi). Żeby mieć jakiś fun z jazdy i żeby auto było bezpieczniejsze w trasie jest mocniejszy silnik. Do tego auto się bardzo fajnie trzyma drogi. Przy okazji z tym autem jestem w stanie zamknąć swój budżet. Nie ukruwam, że EVO było by lepszym autem sportowym, ale nie z moim budżetem... Przynajmniej nie w chwili obecnej. Dla jasnej sytuacji dla mnie auto sportowe, czy terenowe (w teren nie bulwarówka) to auta bez kompromisów, przeznaczone na konkretny cel. I wiem, że takie auto oprócz silnika musi mieć wiele innych cech, jak np odpowiednio się trzymać, odpowiednie ogumnienie, zawieszenie, musi hamować czy spełniać szereg innych wymagań. Jeśli bym dał silnik powyżej 200 kucy po powinienem też zmodyfikować hamulce, może zawieszenie... i znalazło by się wiele drobiagów, których przy obecnej mocy nie ma potrzeby robić. Obecne zawieszenie wystarczy, hamulce z markowej/dobrej tarczy i klocków i nie czuje potrzeby aby więcej modzić. Moje opinie również opieram na mojej wiedzy na temat Lancera RalliArt z USA w mojej budzie. Tam było 2,4 o mocy około 160Km. Zawias taki sam jak u mnie, hamulce podobnie. Ale tam nie ma V, tylko jest rzędowe R4 Misiek :) - 15-01-2014, 11:56 Obecnie mamy w domu nowego towarzysza podróży, jest to proton 418 LRS coupe. Jeśli chodzi o Lancelota, zafundowałem mu Continental ContiSportContact3 84V 205/40 R17 Uzupełniłem płyn hamulcowy, i mam wrażenie, że nieco mniej biją heble, ale będzie to trzeba zrobić... Autko czeka jeszcze kilka delikatnych modów, ale to już opiszę ze zdjęciami jak skończę na wiosnę. Anonymous - 15-01-2014, 19:00 dawaj gdzies foty tego prota
mkm - 15-01-2014, 20:01 Misiek , nie czekaj do wiosny. Zakładaj temat
Misiek :) - 15-01-2014, 22:24 Auto w poniedziałek wjeżdża do SMM (serwis) na około 2 tygodnie. Będzie remont silnika, zawiasu i hebli. Następnie malowanko alu, przyciemnianie szyb i sesyjka... Auto należy do Joann, mojej narzeczonej, i to Ona zaoży temat jak odbierzemy sprawny wózek
Foto macie w moim podpisie
P.S. Podłoga zadecydowała o kupnie i reanimacji... Torp12 - 15-01-2014, 23:39
Podłoga w galu przegniła? m6riano - 16-01-2014, 02:16 http://pl.wikipedia.org/wiki/Proton_Putra http://img.modifiedcars.com/c/h/16/6246_2033.jpg Misiek :) - 16-01-2014, 08:03
do takiego stanu nie doprowadzimy, ma mieć wygląd zbliżony do serii... seryjnego LRS
Podłoga w galu to inna bajka, bajka. W galancie jest kilka rzeczy, które zdecydowały o zmianie auta. Narazie Galant będzie jeździł dla teścia dopóki sobie czegoś nie kupi. A na mówiłem, że podłoga w protonie podłoga jest zdrowiuteńka. Misiek :) - 13-02-2014, 09:07 Coś mnie zaraz trafi. Rozumiem, że 13 dzień miesiąca, ale bez przesady... Stałem dziś na światłach, patrzę w lusterko i coś się szybko zbliża. Po chwili ŁUP. Dostałem w pupkę. Na szczęście nie wielkie szkody. Uszkodzony zderzak, przeciw mgielne i możliwe, że mocowania lampy. Koleś niespodziewanie pobudzony, więc dzwonię na 112. Po 20 minutach koleś z piskiem opon odjechał Byłem na policji, zgłoszone, numery rejestracyjne sprawcy będą brać z numeru 112, bo pamiętałem tylko, że volvo v70 na blachach WWL. Zobaczymy co z sytuacji wyniknie... |
||||||||||||||||||||
