To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Olej

Anonymous - 09-01-2011, 15:14

Jeśli chodzi o pocenie.
Mój się pocił na 10W40 (Petro Canada). Zmieniłem na 5W40 (ELF LDX) i co...?
I poci się dalej tak samo :P .
W ciągu 10kkm (co tyle go wymieniam) dolewam może 0.5l.
Więc myślę, że nie ma co się obawiać jakichś niestworzonych historii, że nagle będzie sikał każdą możliwą dziureczką jak sito.
Z drugiej strony. Wolę jeździć na lepszym oleju (zdrowszym dla silnika) i dolewać se choćby i 1 litr, niż nie dolewać i jeździć na jakimś paskudztwie.
Jakiż to dla mnie problem sprawdzić i czasem mu dolać oleju?
Pzdr

Arturro-86 - 09-01-2011, 16:07

Ja też wyznaję zasadę, że olejem silnika się nie uszczelnia :mrgreen:
Ale MaxLife akurat mam dobre właściwości dla starszych silników (z większym przebiegiem)... przynajmniej z ulotki :twisted:
No i nie jest to na pewno paskudztwo :P
Jeśli się poci spod pokrywy zaworów, to można by było się zastanowić, czy nie wymienić uszczelki :wink:
A zresztą - ja sam niedawno zalałem 5W40 Valvoline MaxLife, wcześniej jeździł samochód na Castrolu - większych różnic nie zaobserwowałem :roll:

stig1 - 09-01-2011, 16:40

tak jak inni polecam Valvoline Max Live. Leje go do swego auta, do żony do diesla i polecam zawsze wszystkim znajomym i rodzinie.

Jeszcze nikt nie narzekał a w ręcz przeciwnie, szwagier jak raz zalał to stilo JTD po moich namowach to nie chce już żadnego innego oleju

tosztotomasz - 09-01-2011, 19:49

Za Arturro-86 olej nie służy do uszczelniania i sprawdzić trzeba najpierw uszczelki i wszystkie śruby. I tak jak poprzednik uważam, że lepiej dolać nawet większe ilości, a mieć dobry, zapewniający odpowiednią pracę silnikowi olej niż lać gniota żeby tylko było sucho pod maską.
Co do Valvo Max Life, jego właściwości to bardziej marketing na miarę Castrola Magnateca niż faktycznie unikatowa, zbawienna dla wysłużonego silnika formuła. Nie zmienia to oczywiście faktu, że jest to solidny olej (w wersji "syntetycznej") ale inni mają to samo, a nawet więcej.

[ Dodano: 09-01-2011, 19:50 ]
stig1 napisał/a:
szwagier jak raz zalał to stilo JTD po moich namowach to nie chce już żadnego innego oleju


Niech spróbuje Amsoila ;)

swinks_UK - 09-01-2011, 20:50

tosztotomasz napisał/a:

Niech spróbuje Amsoila ;)

Najpierw niech znajdzie dilera na PL... :D To też nie łatwe zadanie... :wink:

tosztotomasz - 09-01-2011, 21:30

swinks_UK napisał/a:
tosztotomasz napisał/a:

Niech spróbuje Amsoila ;)

Najpierw niech znajdzie dilera na PL... :D To też nie łatwe zadanie... :wink:


Spoko, spoko dla chcącego nic trudnego :D Służę kontaktem do sprawdzonego, bardzo solidnego kolegi, dzięki któremu na Amsoilu, prosto od amerykańskiego dystrybutora, jeździ już kilkadziesiąt aut w całym kraju w tym mój :wink:

KoraX - 09-01-2011, 23:06

:rolleyes: :rolleyes:
Przyznam szczerzę że czytając te wszystkie posty można się tylko bardziej "zakręcić" niż odpowiedzieć sobie na pytanie "co będzie lepsze dla mojego przypadku" :mrgreen: :mrgreen:

Jeżdże na "syntetykach" ostatnio na mobilu 5W50 (wcześniej Castrol Edge) no i zaczął klekotać w zimę jak szalony, szczególnie na zimnym silniku.
Przebieg to 200kkm i szykuje się do wymiany, więc tak się zastanawiam i proszę o opinie: czy nie lepiej już by było go zalać jakimś 10W "półsyntetykiem" ? nie byłoby to bezpieczniejsze i lepsze dla popychaczy (może by ucichły)?

plecho1 - 09-01-2011, 23:30

Kalitus, a może ten gryzący zapach jest z powodu braku katalizatora, komuś się rozpadł więc po prostu go usuną z puszki.
A co do oleju to nie zmieniaj na półsyntetyk i pozostań przy lepszym.

tosztotomasz - 09-01-2011, 23:44

KoraX napisał/a:
czy nie lepiej już by było go zalać jakimś 10W "półsyntetykiem" ? nie byłoby to bezpieczniejsze i lepsze dla popychaczy (może by ucichły)?


Zdecydowanie nie. Dobry 0W30 lub 5W30 jesli obawiasz się, że będzie łykał.

marcinzam - 10-01-2011, 09:29

W tym temacie można zamówić ten Amsoil
http://forum.corollaclub....der=asc&start=0

tosztotomasz - 10-01-2011, 09:39

marcinzam napisał/a:
W tym temacie można zamówić ten Amsoil
http://forum.corollaclub....der=asc&start=0


Dokładnie tak :D lub bezpośrednio na jeden z kontaktów podanych przez Crooma na końcu postu.

Anonymous - 10-01-2011, 10:09

KoraX napisał/a:
czy nie lepiej już by było go zalać jakimś 10W "półsyntetykiem" ?

Znajdź olej 5w40 taki, po którym silnik nie klekocze.
Ja znalazłem - ELF LDX 5w40. Od czasu gdy pierwszy raz zalałem, silnik jest cichszy i nie klekocze. Zdarzy mu się raz na wiele odpaleń (na 2sek.) i tylko jak jest naprawdę zimno.
Pzdr

Tomek - 10-01-2011, 10:22

a jak sie kształtują ceny tego Amsoila??
bo widze, ze Krakow, ale nie moge sie doszukac cen na tamtym forum

tosztotomasz - 10-01-2011, 12:18

tomek84 napisał/a:
a jak sie kształtują ceny tego Amsoila??
bo widze, ze Krakow, ale nie moge sie doszukac cen na tamtym forum


Ceny kształtuje kurs dolara, no i w marcu producent zapowiedział już podwyżkę. Za 0W30 w lecie płaciłem w granicach 160 pln za galon, za 2 galony 10w40 kumpel płacił ostatnio coś ok 290 zł. Z tym, że zwracam uwagę, że jest to olej 100% syntetyczny (nie HC).

swinks_UK - 10-01-2011, 12:37

Amsoil SSO na Wyspach to wydatek ok. 60 GBP za bańkę (5 litrów).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group