Galant VR4 E88A 92-96 - [E88A 2.5 4WD] E88A 4WD 4WS 2,5 V6 24V
mitsu_pl - 04-05-2010, 11:38
hmmm, nie chce krakać, ale to może być objaw kończącej się uszczelki pod którąś głowicą... (oby mi pypeć na języku za to wyrósł, bo nie mam zamiaru nikomu tego życzyć )
jacek11 - 05-05-2010, 16:43
Możliwe,że przewody są struchlałe.Mój brat miał tak w Blazerze.Musieliśmy wymienić wszystkie.Teraz nie ma żadnego problemu
Frost - 05-05-2010, 16:47
znajomy miał walnięty trójnik w Lancerze o dziwo nie było widać uskzodzenia, po wymienia śmiga do teraz
gres - 07-05-2010, 12:23
też się troche tej głowicy boje , ale sprawdzam olej i nie widac niczego zlego , pozatym auto śmiga , a z uszkodzona uszczelka wiemy co by bylo - chmura dymu
z innej beczki http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C12819051
tym razem dal zdjecia na ktorym nie widac kielichow:D
Frost - 07-05-2010, 12:30
tez juz widziałem myślenie typu - jak juz ktos przyjedzie obejrzec to kupi
gres - 07-05-2010, 12:45
no tyle ze cena dobra i cos mozna za te 3 pozostale tysiaki zrobić
Wracając do tych węży to pamiętacie kiedyś już miałem z tym jaja - wymieniłem trójnik i się uspokoiło. Niestety przy okazji naprawy skrzyni, mechanik musiał wyjąć parownik, i chyba nie poskręcał tego dostatecznie mocno.
Wogóle to jest troche dziwna sprawa że woda/ciśnienie ucieka wężami a nie korkiem chłodnicy...
Jeszcze dziwniejsza że on nawet po całej przestanej nocy ma jeszcze troche ciśnienia w układzie ( korek jak odrkece to robi psyk)
Frost - 07-05-2010, 13:00
może coś z termostatem jest nie halo, skoro nie zpuszcza ciśnienia, albo masz walnięty korek od chłodnicy i jest zacięty
jacek11 - 07-05-2010, 16:24
Skoro układ jest szczelny,to chyba dobrze że trzyma ciśnienie?Korek chłodnicy jest dobry
gres - 11-05-2010, 13:53
no właśnie to mnie najbardziej rozbraja że ciśnienie zamiast korkiem do zbiorniczka wyrówawczego woli sie przepychać przez wężę ....
Myślałem włąśnie o termostacie że moze zamyka i ciśnienie z węży nie ma jak wrócić do chłodnicy,ale wystarczy ze odkrece korek na chłodnicy i już jest spokój.
Korek też obadadałem wygląda że podnosi sie tak jak powinien. Niezłe jaja.
Zrobie tak ze zaczekam az wystygnie - otworze korek - zejdzie ciśnienie. Następnie na pare sekund odpale silnik i zgasze - jak zacznie syczeć to bedzie znaczyło ze cisnienie z silnika idzie ( uszczelka? )
Tylko dalej by to nie tłumaczyło czemu wężami a nie korkiem Chyba poszukam korka innego na próbę bo to jedyne logiczne wytłumaczenie.
No drugie jest takie że poprostu węże trzeba podokręcać czego troszke mi się nie chce robić biorąc pod uwagę jak wiele miejsca ten silnik zajmuje
Apropo rozmiarów to jeżdze teraz L kami czyli yaris, aveo punto - ale mają kosiareczki pod maskami
W dodatku dwoje innych instruktorów ma lancery z nico starszaego rocznika. Jeden z nich zagadał czy to ja jeżdzę tym lancerem srebrnym ( heh galantem nie lancerem ) Jak mu powiedziałem 170km to mało nie zemdlał
Frost - 11-05-2010, 15:49
gres, gdyby uszczelka to predzej przepalał by wode w komorze a nie pchał ją na wężę wg. mnie.
Wymień trójnik i dokręć pożadnie, ew. wymień korek na próbe i zobacz czy coś się zmieni.
Co do "L"ek
buhaha trzeba było mu powiedzieć ze to 1,8 96KM i żeby stanął na kresce z Tobą hehe dopiero by się zdziwił jakby nie nadążył z czytaniem tablicy rej.
Wszyc - 11-05-2010, 16:34
frost83 napisał/a: | gres, gdyby uszczelka to predzej przepalał by wode w komorze a nie pchał ją na wężę wg. mnie. | no wiesz frosti u mnie rozerwało chłodnice silnika po wypaleniu uszczelki
mitsu_pl - 11-05-2010, 19:36
Korek powinien się zachowywać podobnie do termostatu, wtedy kiedy trzeba to się otworzyć i puścić trochę wody, albo jej pociągnąć ze zbiorniczka wyrównawczego. Natomiast jeżeli chodzi o uszkodzenie uszczelki to są różne objawy. Może być tak, że woda dostaje się do cylindrów i jest spalana co byłoby widoczne po jej ubywaniu. Może też być tak, że kompresja z któregoś cylindra ucieka do kanałów wodnych (są one najbliżej cylindra) i wtedy zaczyna pompować węże i je rozsadzać. W Pajero kiedyś też nam korek nie puszczał to chłodnicę tak wydeło w pałąk, że ją pasami ściągaliśmy (o dziwo ani jeden najmniejszy wężyk nie puścił, korek zresztą też!).
Nie ma jednak co Cię straszyć, powymieniaj co masz do wymiany, jeżeli jednak to nie pomoże możesz spróbować zmierzyć spręż, to da Ci jako taki obraz rzeczywistości.
gres - 18-05-2010, 08:50
heh narazie leje
Zostawiłem tak jak było bo na deszczu wiele nie zdziałam i jeżdżę. Wody nie dolewam, nie nasłuchuje czy gdzieś uchodzi tylko jeżdżę. Stoje w korkach jeżdze w trasach, z pozycji kierowcy wszystko jest ok - auto się nie grzeje, wody za dużo nie ubyło bo grzanie działa.
Może poprostu szukam dziury w całym
Ale z tym korkiem by mnie korciło sprawdzić - w hurtowni jc dostane ?
Z tą kreską niezły pmysł ,tylko jeden z instruktorów ma ... jaguara 4,0 litra. Nie wiem jak on to zrobił ale ma. W sumie póki leje to raczej bym go sprał
mitsu_pl - 18-05-2010, 09:17
Korek spokojnie kupisz w Inter Cars'ie, ja kupowałem tam do swojego E38A i do naszego E88A
Frost - 19-05-2010, 20:25
Co tam Ziomy słych c ciekawego i nowego ??
gres poradziłeś sobie z usterką ??
|
|
|