Piwor - 13-02-2014, 20:22 Nie goniłeś? Misiek :) - 13-02-2014, 21:48 1. Zanim bym doszedł do auta, otworzył auto wsiadł i odpalił... 2. Nie chciałem stwarzać na drodze niebezpiecznych sytuacji... 3. Od pościgów są odpowiednie służby 4. Numer sprawcy został podany na telefon alarmowy 112 i tam zapisany 5. Widząc auto ruszające chodnikiem z piskiem opon masz ułamek sekundy na decyzje... m6riano - 14-02-2014, 00:25 Instynkt samozachowawczy by mi jednak podpowiedział:"wsiadaj i goń ile tchu..." krzychu - 14-02-2014, 07:09
A potem gość (nawet nie Ty) rozjedzie kogoś na pasach albo wjedzie w przystanek i co przejdziesz koło tego obojętnie (mnie by cisło sumienie, że przez rozbity zderzak ktoś nie żyje)? Potem samo łażenie po sądach nie jest ciekawym doświadczeniem. A masz jakieś informację? Bo jak kolega poszedł na policję z numerami (gość mu przerysował auto i ktoś mu zapisał numeru - farciarz jeden) to w ciągu godziny policja zdążyła ustalić właściciela, podjechać, zbadać trzeźwość, oglądnąć auto i wystawić mandat.... mjsystem - 14-02-2014, 08:35 Własnie,jak sytuacja? Dowiedziałeś się czegoś? Co robi Policja? sveno - 14-02-2014, 09:00
glina - 14-02-2014, 12:23
... przetarł szyby, zapiął pas, wcisnął sprzęgło, wrzucił jedynkę, przegazował dla pewności, poprawił włosy, sprawdził w lusterkach możliwość włączenia się do ruchu... to już by nie było po co puszczać sprzęgła bo ten niespełna stukonny potwór byłby już poza granicami województwa 
Misiek :) - 14-02-2014, 17:22
Ty się śmiejesz, ale jak jesteś po prawej stronie auta około 2-3 metry od samochodu, autko stoi zamknięte... jestem ciekaw w ile Ty byś otworzył furkę (nawet z pilota) i odpalił... możliwe, że jak bym ruszył to ju bym nie dogonił...
Mam nr sprawy i osobę prowadzącą, alu już nie dało rady, żeby się dziś dodzwonić. Będę dzwonił w poniedziałek. stary alfer - 14-02-2014, 17:39
Bardzo dobra decyzja. Ganiać i lać się po mordzie to można na piechotę, a nie samochodem. glina - 14-02-2014, 19:19
zgadłeś, żartuję sobie tylko rozluźnij poślady ;] m6riano - 16-02-2014, 19:32 Misiek  , kto w takiej sytuacji zamyka samochód? Misiek no prosze cie..
Tomekcm - 16-02-2014, 20:37 Gratuluję ładnego a raczej wyjątkowego Lancer i do zobaczenia na drodze. Pozdr. Misiek :) - 16-02-2014, 20:51
Jak byś miał laptopa w aucie to pewnie też byś odruchowo zamknął... Nie poleciałem za kolesiem i nie żałuje... Od tego jest Policja.
Pewnie się spotkamy... Wpadaj na Spota Mazowieckiego, jest 12go dnia każdego miesiąca. Aktualne info masz zawsze kilka dni przed spotem w dziale Mazowieckim m6riano - 17-02-2014, 19:38 Nie raz woże laptoka i to na wierzchu i nawet nie raz zapominam zamknąć..ale wiesz..ten mój laptok to wart tyle co nic..;-) Po za tym ma znaczne naklejki..;-) krzychu - 17-02-2014, 19:45
Nie rozumiem o co Wam chodzi. Rzadko popieram to co robi Misiek , często mnie to nawet dziwi. Ale tutaj zachował się nie dość, że odpowiedzialnie to i trzeźwo. Jak wam ktoś kiedyś wjedzie w tyłek to zostawcie mu jeszcze kluczyki w stacyjce, żeby jego kolega wsiadł pod waszą nie uwagę i odjechali...
|
||||||||||||||||||||||||||||
