[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer Sportback
Pawcho - 12-07-2011, 10:13
Można też zamiast na 2 jechać wolno na 3.Jak przełozysz na dwójkę i dasz gaz w dużej mierze niwelujesz efekt dziury. Do pracy zbiera się wtedy żwawo.
RalfPi - 12-07-2011, 13:15
Możesz jechać na 3 przy 1500 rpm, a potem dwójka i, i.. cały czas mamy 2000 rpm, czyli Lancer śpi:)
Poza tym powiem Wam, że nie lubię i nigdy nie cisnę Lancera poniżej 2500 rpm, gaz wciskam płynnie - im mniejsze obroty, tym słabiej. Na maksa cisnę (jeśli trzeba) dopiero od ok. 3000 rpm.
Jakoś nie pasuje mi szybkie przyspieszanie z małych obrotów - mam wrażenie, że silnik tego nie lubi... W sensie źle to wpływa na jego elementy.
krzychu - 12-07-2011, 13:23
Pawcho napisał/a: | Można też zamiast na 2 jechać wolno na 3 |
Tak samo możesz jechać na 2-jce i chwile przytrzymać sprzęgło i potem tak jakby ruszyć z 2-jki... Myślałem o tym zamiast redukować na 1 ale ktoś powie że się sprzęgło pali...
cabaniarz - 12-07-2011, 18:57
Katujecie niesamowicie te silniki, pewnych rzeczy się nie przeskoczy (czego niezmiernie żałuję ) To niestety nie EVO Rada: cieszyć się tym co jest
Marian_K - 13-07-2011, 09:42
Hubeeert napisał/a: | Nie bardzo rozumiem. Ze niby nie da się normalnie wrzucić 1 biegu w trakcie jazdy w korku?
No to są jakieś jaja | Nikt nie napisał że się nie da. Pewnie, że się da, nawet da się wrzucić piątkę jadąc 10km/h .
Toczenie się w korku - nie ma problemu z wrzuceniem jedynki. Rozmawialiśmy raczej o "toczeniu się" z prędkościami 20-30km/h no i dla mnie wtedy wrzucenie 1 nie jest takie oczywiste. Dać się da, ale ja tego nie robię, bo tak jak napisałem mam "wewnętrzne opory"
Pojeździsz Hubeeert trochę sportbackiem to wtedy porozmawiamy
krzychu napisał/a: | No to sobie sprawdziłem. 2-jka i 2000-2500 obrotów. Wrzucenie na jedynkę i 0,5 sec synchronizacja (mnie niż się spodziewałem), potem za pierwszym razem szarpnęło bo za mało gazu, za drugim powyżej 4 tys trzeba było dać poszedł z piskiem i rykiem do przodu... | Ty krzychu masz inny silnik/skrzynię. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale przed chwilą sprawdzałem u siebie i jadąc na dwójce 2000 obrotów mam na liczniku ok 30 km/h i... ja wtedy jedynki nie wrzucam, ale każdy robi co chce. Nikt mi jednak nie wmówi, że jest to zdrowe dla skrzyni/synchronizatorów.
gzesiolek - 13-07-2011, 09:46
Marian_K napisał/a: | Pojeździsz Hubeeert trochę sportbackiem to wtedy porozmawiamy |
Pobawie sie w adwokata... "diabla" (admin from hell )
Przeciez pomyka dosc czesto SB, bo chyba luba takowy zakupila... jesli sie myle prosze o poprawienie...
Po waszej dyskusji az wczoraj wsiadlem do firmowego 1,8 i rzeczywiscie w stosunku do 1,5 jakies takie przydlugie te 1 i 2... w 1,5 jakos szybciej na obroty wchodza i mniej przymulaja... i do 50km/h korzystajac tylko z tych 2 biegow, wg mnie jest remis albo 1,5 wygrywa
dopiero pow. 60km/h bedac jeszcze na 2, czujesz wyrazna roznice na korzysc 1,8... tak na oko miedzy 60-90km/h jest w 1,8 o ok. 1 sek. szybciej... (porownuje sedany)
Marian_K - 13-07-2011, 10:16
gzesiolek napisał/a: | Przeciez pomyka dosc czesto SB, bo chyba luba takowy zakupila... | "Chwalił się" że planuje kupić, ale czy kupił nie wiem (albo mi umknęło) gzesiolek napisał/a: | w 1,5 jakos szybciej na obroty wchodza i mniej przymulaja... i do 50km/h korzystajac tylko z tych 2 biegow, wg mnie jest remis albo 1,5 wygrywa | I to byłby rozsądny argument za kupowaniem 1,5 do miasta.
RalfPi - 13-07-2011, 10:34
I to jest właśnie Chłopaki, to o czym pisałem już jakiś czas temu - 1.8 jest wyraźnie lepszy od 1.5/1.6 dopiero powyżej.. powiedzmy 3000 rpm, no może 4000, co przydaje się w trasie(kiedy trzeba kogoś szybko łyknąć, albo wtedy kiedy jedziemy w więcej osób).
gzesiolek - 13-07-2011, 10:39
RalfPi napisał/a: | przydaje się w trasie(kiedy trzeba kogoś szybko łyknąć, albo wtedy kiedy jedziemy w więcej osób). |
a najbardziej jednak gdy:
RalfPi napisał/a: | trzeba kogoś szybko łyknąć |
i
RalfPi napisał/a: | jedziemy w więcej osób |
RalfPi - 13-07-2011, 10:47
otóż to:)
Flacha - 13-07-2011, 11:52
Hehe..czytając forum nigdy się nie zdecyduje jaki silnik wybrać . Jak na razie bardziej pasuje mi 1.6 ale patrząc na spalanie i to ze raczej więcej po mieście jeździć z żoną będziemy . Z drugiej strony fajnie by było mieć te parę koników więcej jak już wyskoczy się w jakaś dłuższą trasę
RalfPi - 13-07-2011, 11:58
I jak? Byłeś na jazdach próbnych?:)
Jak tak, to daj znać który motorek bardziej Ci przypasował..
PS Kolega z pracy za ponad 60k (62, 63) kupił Civica... Jak się zapytał "No a co innego?", no to bez wahania powiedziałem, że prawdziwego Japońca - Lancera:D
Flacha - 13-07-2011, 12:00
Nie bylem na jazdach . Remont w mieszkaniu mnie wykańcza. Brak czasu, ciągłe jeżdżenie po marketach budowlanych itp. Wiec na razie bardzo przydaje mi sie moj staruszek Berlingo 2.0 HDI. Pewnie dopiero jak skończę remont i będę miał więcej czasu to się wybiorę na te jazdy.
A tego civica to jakiego kopił? nowego?
gzesiolek - 13-07-2011, 12:03
RalfPi, Civic ma jedna niezaprzeczalna zalete, w wersji 1,8, 6. bieg
No i komputer znacznie mniej czlowiek stresuje bo spalanie zaniza o srednio 0,5l-1l/100km
mi nie przypadl do gustu design wnetrza, zwlaszcza po zmroku... za duzo sie swieci i wyswietla... a ja wole surowosc Lancerka
no i Honda ma slabe akcje promocyjne i finansowe... poza tym Civici maja tyle wspolnego z Japonia, co Fiat...
HB z Anglii, Sedan z Turcji...
ale samo auto jest calkiem calkiem jak w dobrej cenie to moze dla mnie konkurowac z Lancerkiem...
RalfPi - 13-07-2011, 12:07
Nowego, nowego... ale nie z silnikiem 1.8 (sam bym takiego chciał:) ) ale z silnikiem 1.4 chyba 100 KM ... Czyli jakieś 12 z hakiem do setki, mniejszy, lżejszy samochód z super designem...
Dlaczego piszę, że mniejszy i lżejszy - bo to ważne w przypadku zderzenia - już dwie osoby z mojego otoczenia zginęły w małych samochodach ("maluch" i "cienkocienko")...
Za 1.8 to się daje jakieś 75k A w cenie do 65k....
PS Dobrze Koledze z pracy powiedziałem:)? "prawdziwego Japońca"...
|
|
|