To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Pajęcza sieć na Mitsu by SPIDER-ek

SPIDER-ek - 26-08-2012, 00:07

Zrobiłem kosztorys żeby zregenerować kompletnie przednie zaciski hamulcowe + osłony.


Hamulce przód L+P (2 tłoczkowe):

MR289602 COVER, METAL JACKET (19.08 USD) OSŁONA HAMULCÓW lewy-przód
MR289603 COVER, METAL JACKET (19.08 USD) OSŁONA HAMULCA prawy-przód
MB857840 SEAL AND GASKET KIT (23.54 USD) Zestaw naprawczy do hamulców - gumki - przód L+P
MR389651 ANTI-SHIM KIT (8.69 USD) Blaszki antywibracyjne do klocków L+P
MR389599 CLAMP (22.15 USD) Blaszki podtrzymujące klocki L+P
4x MB857837 PISTON, BRAKE (45.84 USD) Tłoczek
2x MB618227 PIN, CONNECTING (11.61 USD) Śruba dolna
2x MB618228 PIN, CONNECTING (10.37 USD) Śruba górna
2x MR205902 BOLT (2.44USD) Śruba
2x MB618215 BUSH, RUBBER (3.35 USD) Uszczelka górnej śruby
2x MB928290 SCREW (7.02USD) Zaworek
2x MV026287 COVER, END, PLASTIC (2.90 USD) Gumka na zaworek


167,92 USD + (183,36 USD tłoczki w sumie 4 szt) + cło

Czyli części do zregenerowania bez tłoczków - 549,09zł + cło
Tłoczki 4szt. - 599,58zł + cło

Wszystko w orgilane Mitsu made in Japan.
Chyba nie ma co kombinować i trzeba zrobić w orginał.

Tylko skąd wziąść na to wszystko czas ???????

sveno - 26-08-2012, 02:06

wszystko ładnie pięknie tylko za dużo, np po co Ci podkładki antywibracyjne i podtrzymujące klocek? To się nie zużywa, u mnie po 15 latach są ok, tak samo jak tłoczki.
Śruby mocujące jarzmo do zwrotnicy też zbędne.
Ja bym wymienił tylko gumki i osłony, no i ewentualnie prowadnice.

Owczar - 26-08-2012, 20:38

SPIDER-ek napisał/a:
Tylko skąd wziąść na to wszystko czas ???????


4h to maks na obie strony :)

Zapytaj Japaneze czy nie kupisz u niego taniej.

Tomek - 26-08-2012, 20:42

sveno napisał/a:
po co Ci podkładki antywibracyjne i podtrzymujące klocek?


ale to jest w komplecie z klockiem
przynajmniej ja tak dostałem

SPIDER-ek - 26-08-2012, 23:13

Owczar, nie takie 4h, bo:
1. wymontowanie - nigdy tego nie robiłem, więc pewnie trochę by zajeło
2. po wymontowaniu rozebranie na części pierwsze - j.w nie robiłem tego
3. włożenie najlepiej do "Fosol'u" żeby maksymalnie wytrawić je z syfu i osadów
4. pomalować
5. zmontować
6. założyć
7. oczywiście obie strony
8. Wymienic płyn na nowy

Samo czyszczenie i schnięcie farby troche by zajeło. Jak porzadnie to porzadnie.

Fakt trzeba by Japaneze zapytać, ale ciekawe czy ma orginał.

tomek84, Ja nie miałem żadnych blaszek antywibracyjnych po zakupie samochodu, więc widocznie ktoś sie ich pozbył. Jedynie podtrzymujące klocki.

sveno, wiadomo że nie wszystko poszło by pewnie do wymiany, kosztorys ma tylko pojęcie poglądowe, co ile kosztuje gdyby trzeba było wymienić i zrobić kompleksowo.


Brakuje mi w Warszawie miejsca, w którym można by swobodnie przyjechać i podłubać bez ponoszenia kosztów za długie dłubanie przy samochodzie.

Owczar - 26-08-2012, 23:16

SPIDER-ek napisał/a:
Fakt trzeba by Japaneze zapytać, ale ciekawe czy ma orginał.


On ma oryginały. Ma jakiś dobry dostęp do części i jest sporo taniej niż w ASO. Wiele rzeczy ma tylko w oryginale.

Rozumiem, że chcesz malować zaciski?

SPIDER-ek - 26-08-2012, 23:26

Owczar napisał/a:
Rozumiem, że chcesz malować zaciski?


Dokładnie, kupiłem farbe (FoliaTec.com) - czerwony nr.2160 i czeka na swoją kolej.


p.s Zrezygnowałem z poszukiwań kupna Audi TT z silnikiem 3.2, naczytałem sie o silnikach FSI jaki to syf, i nie chce już niemieckich samochodów. Kurde czytając fora z Audi TT, A6, A3 stwierdziłem że tam mają więcej problemów niż u nas:)

Co myślicie o Mitsubishi Colt VI z 2006r z silnikiem 1.5 12V DI-D 95KM

Owczar - 26-08-2012, 23:41

SPIDER-ek napisał/a:
p.s Zrezygnowałem z poszukiwań kupna Audi TT z silnikiem 3.2, naczytałem sie o silnikach FSI jaki to syf, i nie chce już niemieckich samochodów. Kurde czytając fora z Audi TT, A6, A3 stwierdziłem że tam mają więcej problemów niż u nas:)


Weź pod uwagę, że duża część tych problemów to auta po niemieckich dziadkach z rzekomym przebiegiem 100kkm, a rzeczywistym 3 razy większym. Technologia wtrysku bezpośredniego nie jest bez wad, ale czy FSI/TSI to syf? W ogóle czy niemieckie auta to syf? Ich największą wadą jest popularność, ale jeśli chodzi o jakość to wszystko zależy od modelu, a bezawaryjność od tego ile handlarz cofnął licznik. W zaprzyjaźnionej firmie mieli passata B5 2.0TFSI ze skrzynią DSG. Katowany niemiłosiernie przez jednego z handlowców. Sprzedali go przy 180kkm i poza zwykłym serwisem nie mieli z nim problemów.

SPIDER-ek napisał/a:
Co myślicie o Mitsubishi Colt VI z 2006r z silnikiem 1.5 12V DI-D 95KM


To żarcik? ;> To przecież totalne przeciwieństwo Audi TT :) Jedno jest pewne, na pewno będzie tańszy w utrzymaniu :)

SPIDER-ek - 26-08-2012, 23:57

Owczar napisał/a:
Technologia wtrysku bezpośredniego nie jest bez wad, ale czy FSI/TSI to syf? W ogóle czy niemieckie auta to syf?


:) Zdecydowanie TAK. FSI to jest naprawdę duży syf w przenośni i w rzeczywistości. Nie chcę się rozwodzić nad gronadzeniem się nagaru i czyszczeniem co 20tyś. Nie trzymaniem mocy seryjnej. Bo to długi wątek, ale nie jeden jedyny problem z tymi silnikami. Co do TSI podobnie porażka różnego typu.
Pomijam fakt wszystkiego co jest poza silnikiem, ale wystarczyło żeby mnie zniechęcić do AUDI, VW itd.

Tu fajnie piszą co nieco: http://www.racingforum.pl...showtopic=77606

Owczar napisał/a:

To żarcik? ;> To przecież totalne przeciwieństwo Audi TT :) Jedno jest pewne, na pewno będzie tańszy w utrzymaniu :)


No właśnie przeciwieństo totalne, ale zweryfikowałem i uświadomiłem żonę, cytując jej milion problemów jakie wystepują w tym samochodzie.
Ponadto obejrzałem chyba z 10 Audi TT, i wszystko wraki, po wypadkach itd.
Musiała by jeździć z mechanikiem po stronie pasażera:) i mam dwa wyjścia. Albo coś dobrego, małego. Albo poprostu nic.

Owczar - 27-08-2012, 00:12

No to może jakiś odpowiednik ze stajni mitsu? Jedyne co przychodzi mi do głowy to eclipse GT 3.8 >2006 roku :) Zresztą bryła bardzo podobna do TT ;)
SPIDER-ek - 27-08-2012, 00:14

Owczar napisał/a:
No to może jakiś odpowiednik ze stajni mitsu? Jedyne co przychodzi mi do głowy to eclipse GT 3.8 >2006 roku :) Zresztą bryła bardzo podobna do TT ;)


Jest to fajna opcja i ją długo rozwarzałem ale wszystko co znalazłem to wersje amerykańskie, i trochę boję się tego.

Owczar - 27-08-2012, 00:18

Na EU chyba go nie robili, zresztą jak poprzednika. Widziałem kilka razy na żywo i robi wrażenie. A jego największy plus to że mało popularny...

Bardzo mi się podobają nowe BMW5... ale co chwilę widzę takie i już zaczynają się przejadać...

Owczar - 27-08-2012, 00:20

Jednak jego największa wada to FWD :roll:
SPIDER-ek - 27-08-2012, 00:25

No tak, z biegiem czasu wszystko sie przejada, mi sie podoba BMW 5 ale to starsze, które rzekomo nikomu sie nie podobało (dziennikarzom) a mi sie podoba bo jest takie "muskularne". Tylko zaczynają tym znowu jeździć dresy :(

Nie wiem mam dylemat. Ale żona jest przekonana do Colta, więc sądzę że jak będzie ok, to już nie będę kombinował bo ciężko w polsce jest kupić dobry używany samochód w jednej całości a nie składany z dwuch.

robertdg - 27-08-2012, 08:38

SPIDER-ek napisał/a:
Co myślicie o Mitsubishi Colt VI z 2006r z silnikiem 1.5 12V DI-D 95KM


Zastanawiał się nad niemiecką benzyną, a wybiera japoński wytwór z dieslem mercedesa, no na co Ci diesel, tymbardziej taki który gustuje w dużej ilości części zintegrowanych, już nie wspomne, że z Belgii.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group