Anonymous - 12-11-2012, 20:23 [quote="Forest"] Przemyślałem sobie temat. Moje wnioski: Zacznijmy robić zlotu ogólnopolskie, ogólnopolsko. Kto co może zrobić z dowolnego regionu polski, niech napisze, zbierze oferty, spróbuje pozyskać sponsorów itd. Media i inne też mogą być spoza regionu. Zastanawiałem się co by zaprosić babkę z TTV co to skodą po Polsce jeździ, tylko jak zdobyć kontakt do jej managera tudzież kogoś z telewizji. Nie będę już więcej cytował, bo mój post zajął by całą stronę, a wystarczy jak cofniecie się do początku 38 strony tematu i porównacie to z moim planem który przedstawiłem ileś stron wstecz. Pisałem wielokrotnie że Fregata jest ok... Ile krytyki było? Pisałem że zlot można zrobić wszędzie..... Ile było krytyki? Co piszecie dziś? Przepraszam was wszystkich, ale: Nie poziom zlotów odstrasza ew. przyszłych organizatorów, a.... Malkontenctwo reszty!!! To jest moje zdanie i niech zgłosi post do red bara ten który uważa że tak nie jest. Zawsze powtarzam: lepiej wiedzieć co się pisze niż pisać co się wie. Tyle ode mnie. Ja przestaję czytać to kręcenie wszystkim w kółko. Temat od kilku a rzekłbym od kilkunastu stron nie wnosi nic nowego a jedynie powstrzymał już szeroko zakrojone przygotowania które szły w tle tej bzdurnej dyskusji. Dziękuję Biała, Sweno i reszta nie wymienionych którzy wzięli temat zlotu we fregacie na barki i zgłaszała się do mnie via MAIL po dane, pisma, porady. Jesteście wielcy.... bo próbowaliście malkontentom wbrew. Jak znajdą się organizatorzy i będą chciali zachować się tak samo wielce, to mnie znajdą. Pomysłów mi nie brakuje a i chęci do pomocy mam nie mało. Pozdrawiam. mjsystem - 12-11-2012, 20:28 Forest, nie wiem jak mam to rozumieć... 
Jesteś za tym czy przeciw??? 
Anonymous - 12-11-2012, 20:30 Coś edycja mi nie hula Forest napisał/a: Przemyślałem sobie temat. Moje wnioski: Zacznijmy robić zlotu ogólnopolskie, ogólnopolsko. Kto co może zrobić z dowolnego regionu polski, niech napisze, zbierze oferty, spróbuje pozyskać sponsorów itd. Media i inne też mogą być spoza regionu. Zastanawiałem się co by zaprosić babkę z TTV co to skodą po Polsce jeździ, tylko jak zdobyć kontakt do jej managera tudzież kogoś z telewizji. Nie będę już więcej cytował, bo mój post zajął by całą stronę, a wystarczy jak cofniecie się do początku 38 strony tematu i porównacie to z moim planem który przedstawiłem ileś stron wstecz. Pisałem wielokrotnie że Fregata jest ok... Ile krytyki było? Pisałem że zlot można zrobić wszędzie..... Ile było krytyki? Co piszecie dziś? Przepraszam was wszystkich, ale: Nie poziom zlotów odstrasza ew. przyszłych organizatorów, a.... Malkontenctwo reszty!!! To jest moje zdanie i niech zgłosi post do red bara ten który uważa że tak nie jest. Zawsze powtarzam: lepiej wiedzieć co się pisze niż pisać co się wie. Tyle ode mnie. Ja przestaję czytać to kręcenie wszystkim w kółko. Temat od kilku a rzekłbym od kilkunastu stron nie wnosi nic nowego a jedynie powstrzymał już szeroko zakrojone przygotowania które szły w tle tej bzdurnej dyskusji. Dziękuję Biała, Sweno i reszta nie wymienionych którzy wzięli temat zlotu we fregacie na barki i zgłaszała się do mnie via MAIL po dane, pisma, porady. Jesteście wielcy.... bo próbowaliście malkontentom wbrew. Jak znajdą się organizatorzy i będą chciali zachować się tak samo wielce, to mnie znajdą. Pomysłów mi nie brakuje a i chęci do pomocy mam nie mało. Pozdrawiam. Moja koncepcja przyszłorocznego zlotu: Ośrodek OW Fregata, o który zadbał MartinMM, wyjaśnienia które otrzymałem w zupełności mi wystarczają aby w 100% powierzyć temat ośrodka temu człowiekowi. Bez szaleństw. Postawmy na integrację. Przypuszczam że duża część osób pójdzie na plażę, jednak ciekaw jestem czy jest możliwość zorganizowania ogniska na terenie ośrodka (zadaszenie, ławki, jakiś bar). Bez dyskotek. Co do atrakcji, jakiś spokojny temacvik może ze 2 bez szaleństw.... Przy okazji ogniska jakaś biesiada (może uda się załatwić sponsora na catering w stylu: karczek lub kiełbasa z bułą i musztardką oraz kufelek dla każdego. z otrzymanych informacji wynika że jest możliwość zwiedzania w okolicach....(dino park i inne) Może kolumna pojechała by na zwiedzanie i z powrotem? Można by na jakiś dzień dogadać jedną z firm (tych co to można pozwiedzać) dała by jakiś mądry upust lub wpuściła by nas za darmo a my byśmy postarali się np. o przewodnika..... Taki całkiem inny styl.... Na spokojnie, bez wariacji, biegania i szaleństw.... Pamiętam gdzieś posta Firka, jak pisał że z roku na rok za bardzo szalejemy.... Może to jest nasz błąd? Spróbujmy zrobić zlot na "leniwo" Odpoczynek, integracja, zwiedzanie. Główne 3 idee które mnie męczą.... Może się uda wrócić do rodzinnego sposobu wykorzystania tego czasu? Co o tym myślicie? Krytykujcie, gańcie, krzyczcie, ale szczerze wam powiem, że tego mi brakuje na zlotach osobiście. To jak? Sponsorzy dla starterów i ubezpieczenia ew kaska od nich na Catering a my luźno i błogo z planem na sobote? Przykładowy plan zlotu: Piątek 20:00 Oficjalne otwarcie zlotu. i ew jakieś ognisko tudziesz czas wolny i spacery po plaży... Sobota: 9:00 wspólne śniadanie w stołówce ośrodka, po śniadaniu czas wolny aż do 11:00 o 11:30 zaczniemy konkursy (może być taras ośrodka a jak się orientuję mają takowy. i tak do 13:00 o 13:30 do 14:00 zebranie ludzików do kolumny. 14:00 wyjazd koluny 15:00-17/18:00 zwiedzanie. 18:00 - 18:30 zebranie do powrotu kolumny 18:30 powrót kolumny. 19:30/20:00 Ognisko z cateringiem i luźne gadki do rana. Niedziela, rozdanie ew nagród za konkursy i luzior. Luźne Gadki i obchodzenia znajomków po całym ośrodku tudzież zwiedzanie Łeby i innych przybytków. Takie błooogie lenistwo i oderwanie się od rzeczywistości codziennego Kieratu.... Pełna integracja, siedzenie w jednej sali lub na jednym tarasie i gadanie o niczym.... Zero pędu... A i organizatorzy będą na ośrodku mieli mniej roboty.... Rozdzielenie starterów, przygotowanie nagród, Witanie ludzi na portierni sędziowanie 1/2 konkursów, zabezpieczenie kolumny w jedną i drugą stronę.....i Luuuuzior.... Niedziela Rozdanie nagród i zamknięcie zlotu.... Qrcze....aż się rozmarzyłem. Tak was teraz czytam i śmiać mi się chce. Przeszkadzała wielu Fregata, Kilku w oczy gryzł Śniegu, Kilku przeszkadzał brak dyskoteki, Wielu było za główną atrakcją typu szał czegokolwiek.... a dziś mamy: mjsystem napisał/a: Myślę, że chodzi o zwykłą oportunistykę osób, które zawsze maja coś do powiedzenia. Wy, organizatorzy, osoby zaangażowane, poświęcające czas i serce dla zlotu, godzący rodzinne obowiązki z działalnością zlotową jesteście zawsze narażeni na krytykę. IMO powód jest jeden. Jeśli dasz mały palec to od razu chcę całą rękę. Stąd myślę o minimalizmie, jaki zaproponował Firek. Krótki przykład: ELBE, największy zlot niemieckich przyjaciół marki. Miejsce: boisko do piłki nożnej, z dużym polem trawy(nazwijmy to pole namiotowym). Sanitariaty, to jeden damski i jeden męski kibelek kilkustanowiskowy(w ostatni dzień brakło papieru toaletowego, co chwilę słyszałem szajse! ), wspólny prysznic koedukacyjny dla panów i pań. Myślicie, że ich to zraża??? Koszt wjazdu auta 15 Euro. gadżety???? A co to gadżety? Wierzę, że każdy wyjechał szczęśliwy i nie narzekał na cokolwiek. PS naklejka zlotowa 3 Euro 
[ Dodano: 12-11-2012, 20:25 ] [quote="Forest"] Przemyślałem sobie temat. Moje wnioski: Zacznijmy robić zlotu ogólnopolskie, ogólnopolsko. Kto co może zrobić z dowolnego regionu polski, niech napisze, zbierze oferty, spróbuje pozyskać sponsorów itd. Media i inne też mogą być spoza regionu. Zastanawiałem się co by zaprosić babkę z TTV co to skodą po Polsce jeździ, tylko jak zdobyć kontakt do jej managera tudzież kogoś z telewizji. Nie będę już więcej cytował, bo mój post zajął by całą stronę, a wystarczy jak cofniecie się do początku 38 strony tematu i porównacie to z moim planem który przedstawiłem ileś stron wstecz. Pisałem wielokrotnie że Fregata jest ok... Ile krytyki było? Pisałem że zlot można zrobić wszędzie..... Ile było krytyki? Co piszecie dziś? Przepraszam was wszystkich, ale: Nie poziom zlotów odstrasza ew. przyszłych organizatorów, a.... Malkontenctwo reszty!!! To jest moje zdanie i niech zgłosi post do red bara ten który uważa że tak nie jest. Zawsze powtarzam: lepiej wiedzieć co się pisze niż pisać co się wie. Tyle ode mnie. Ja przestaję czytać to kręcenie wszystkim w kółko. Temat od kilku a rzekłbym od kilkunastu stron nie wnosi nic nowego a jedynie powstrzymał już szeroko zakrojone przygotowania które szły w tle tej bzdurnej dyskusji. Dziękuję Biała, Sweno i reszta nie wymienionych którzy wzięli temat zlotu we fregacie na barki i zgłaszała się do mnie via MAIL po dane, pisma, porady. Jesteście wielcy.... bo próbowaliście malkontentom wbrew. Jak znajdą się organizatorzy i będą chciali zachować się tak samo wielce, to mnie znajdą. Pomysłów mi nie brakuje a i chęci do pomocy mam nie mało. Pozdrawiam. mjsystem - 12-11-2012, 20:39 Andrzejku.... Fregaty już nie ma.... Temat leci dalej... Teraz miasteczko studenckie AGH jest w temacie...
Jaro1974 - 12-11-2012, 21:19 Nie pamiętam czy było tu w tym wątku napisane ile było samochodów na zlocie łącznie z samochodami sponsorów itp. Jeśli by ktoś mógł mi taką informację podesłać na PW byłbym wdzięczny. Anonymous - 12-11-2012, 21:22 mjsystem, wiem, jestem na bierząco. Jaro1974, ~200 - 220 Jaro1974 - 12-11-2012, 21:27 Forest, Dzięki 
mjsystem - 12-11-2012, 21:34
Na pewno jak się uda już cokolwiek ustalić, to zadzwonimy z prośbą o poradę. Andrzejku, masz duże doświadczenie i przekażesz kilka uwag  Trzymaj kciuki za rozmowę Sveno z dyrekcją. Organizatorzy są, teren załatwiany 
Anonymous - 12-11-2012, 21:43 widzę. Służę pomocą. Piszcie jak coś będziecie potrzebować. sveno - 13-11-2012, 02:07 Propozycję zapodałem tu: http://forum.mitsumaniaki...1127006#1127006 Proszę o zachowanie porządku: pomysł oglądamy tam a komentujemy go w tym temacie! wojzi - 13-11-2012, 03:06 Ja uważam, że miasteczko AGH to bardzo fajna sprawa: 1. Jesteśmy wszyscy w jednym budynku ergo łatwo się znaleźć z osobami, z którymi chcemy się spotkać - nr pokoju, piętro i nie trzeba nic szukać. 2. Miejsce bardzo fajne dla ludzi z dziećmi - kto był na spocie małopolskim widział jak moje dzieciaki się ganiały na boisku do siatkówki - miejsce ogrodzone dzieci biegają, a my możemy spokojnie gadać cały czas mając je na oczach. 3. Dużo możliwości spędzania aktywnego wolnego czasu: boiska do nogi, siatkówki, korty tenisowe itd. 4. Dużo możliwości spędzania leniwego wolnego czasu: grill, ławeczka i gadanie o tym i owym, opalanie się itd. 5. Kluby (w tym Klub STUDIO, gdzie pomieści się kilkaset osób) - możliwość posiedzenia pod dachem jak ktoś nie chce na polu 6. Miejsc parkinkowych spojnie wystarczy. 7. Na miejscu jest gdzie zjeść i zrobić zakupy - mi na ostatnim spocie trochę przeszkadzało to, że wiele osób nie mogłem znaleźć, bo cały czas ktoś jechał do miasta na zakupy albo zjeść - tu jest to na miejscu. 8. Miejsce pomieści i dwa zloty MitsuManiaków jednocześnie - zresztą jak pisał Sveno na Juvenalia wchodzi tam sporo więcej osób i spokojnie się mieszczą. I moim zdaniem ważna sprawa - różnorodność. Zgadzam się, że tym co:
tylko, że nie którzy lubią poszaleć. Dlaczego odbierać im tą możliwość. A tu można zrobić jedno i drugie. Kto chce się intergrować to sie integruje, a kto chce szaleć szaleje. A kto chce robić jedno i drugie, robi jedno i drugie. Nie zmusimy odgórnie wszystkich, żeby się dostosowali do jakiejś wizji, lepiej stworzyć różne możliwości, żeby każdy na zlocie znalazł coś dla siebie, a jednocześnie robiąc to co chce miał możliwość integracji. Ja sądzę, że miasteczko AGH to daje. I nie ma co się bać, że ludzie się rozejdą zwiedzać. A czemu by tak tego nie wykorzytać. Można wykorzystać chęć zwiedzania. Przecież, czemu jako jednej z atrakcji na spocie nie przewidzieć czasu wolnego
A wieczorem spokojnie można się bawić pod gołym niebem - namiotem - lub w jednym z klubów, które są na miejscu na miasteczku. Intergracji nie da się zaplanować - natomiast trzeba stworzyć jej możliwości. A na koniec najważniejsze:
Jak widać nie tylko małopolanie są tu chętni do pomocy .
mjsystem - 13-11-2012, 07:59
Tym bardziej, że do centrum jest tylko kilka kilometrów 
Ja jestem gotowy na 100%
[ Dodano: 13-11-2012, 08:09 ]
Zawsze jest tak, że się będziemy rozłazić ( a nad morzem byłoby inaczej???)
Akademik niczym się nie różni od domu wczasowego "Fregata", ale ma in plus kuchnię, czajnik, lodówkę
Ze zwierzętami jest tak, że IMO mozna je na te 3 dni powierzyć rodzinie (ja zawsze tak robię a mam 3 czworonożne pociechy) 
koszmarek - 13-11-2012, 08:18 a jak z tygodniowym urlopem po zlocie? Jassmina - 13-11-2012, 08:22
Marti temat dotyczy ZLOTU. Urlop każdy sam sobie organizuje!
pamar - 13-11-2012, 09:14
Jaśka, Martyna pyta zapewne o możliwość i ceny pobytu w miasteczku po zlocie i przed
sveno, gratuluję i z serca życzę powodzenia 
Uczestnikom miłej, spokojnej zabawy na zlocie... Amen |
||||||||||||||||||||||||||
