Bartek - 01-12-2005, 10:45 1.6 rownie gowniane  , jak nie bardziej - wywodzace sie w prostej linni od 1.6 z konca 70 lat, Twoje przynajmniej zaprojektowane bylo w tlustych latach motoryzacji......
Jak porownywales? Bo dupohamownia mowi, ze Octa 1.9 fruwa, a 1.6 sie ledwo odpycha, stad moje zdziwienie, ze 1.6 objezdza 1.9...... To samo jest Mondeo 2.0 TDCi i Galem 2.4 GDi w automacie. Mondek zapier...... a Galant sie toczy - plynie a jezdi rownie szybko - postawisz oba na kresce wtedy mozna porownac. Octy porownywalismy na odcinku 350 km na autobahnie A2 i potem na gownianej drodze miedzy Koninem a Wawka..... szczeslaw - 01-12-2005, 10:49 Nie da się obiektywnie rozstrzygnąć który silnik jest lepszy. Tak naprawdę i benzyna i diesel mają swoje zalety i wady a wszystko zależy od tego, na które z nich ktoś najbardziej zwraca uwagę. Benzyna jest tańsza w zakupie, nie potrzeba awaryjnej turbniki żeby osiągnąć podobną moc z tej samej pojemności, cichsza. Diesel mniej pali, ma wyższy moment obrotowy o lepszym przebiegu. Ale z drugiej strony cięższy silnik zazwyczaj oznacza gorsze rozłożenie masy i uciekanie nosa w zakrętach, trzeba odczekać z wyłączeniem silnika. Wszystko ma swoje wady i zalety ot i tyle. Mam np. kumpla, który twierdzi, że nie chce diesla nie dlatego, że gorzej jeździ ale dlatego, że nie da się go kręcić do 6500rpm
Wiem, że to głupawy powód ale dla niego jest to powód, żeby nie kupować diesla. Anonymous - 01-12-2005, 11:01
porownania moje wywodza sie z prostej lini przesiadania sie z jednego auto do drugiego tj. do pracy carisma - potem caly dzien octavia, fabia lub mercem - do domu znowu carisma. w sumie moja cari jest strasznie ciezka od sprzetu i moze dlatego taka wolna  .
Bartek - 01-12-2005, 11:43 Czyli dupohamownia - to zadne porownanie, bo dieselki maja ogromniasty moment obrotowy na dole, ktory "przechyla" auto do tylu, podnosi przod, przez co na faktyczna sile przyspieszajaca naklada sie sila grawitacji niejako wywolana sila napedowa. Wrazenia z jazdy dieslem a benzyna sa absolutnie nie miarodajne....... Anonymous - 01-12-2005, 12:30 pan 170Koni Marizka tez uwazal ze ma super wszybkiego diesla i co? dostal kilka dlugosc do konca 3 biegu :> jazda dieslem w odczuciu dupohamownii jest przyjemna, fajnie wciska w fotel, ale w rzeczywistosci to to tak pieknie nie przyspiesza Anonymous - 01-12-2005, 13:06
A jak kręciłeś te silniki? Bo jak podobnie to wszystko zrozumiałe...
Dla ludzi, co nie lubią wycia szlifierki przy 5-6 krpm to dizel zawsze będzie lepszy
Pzdrw. Bartek - 01-12-2005, 13:14 Jakiego wycia???????? Przeciez to po sapaniu blow-off'a najpiekniejszy dzwiek na swiecie - japonski silnik wkrecony na ponad 7000 rpm....... Matejko - 01-12-2005, 13:26 a ten diesel w audi to jest na pompowtryskiwaczach?? z tego co wiem to w standardowej wersji bez turbo ma 64 albo 75 koni i pamieta golfa II Bartek - 01-12-2005, 13:33 75 ma 1.9 TD w T4 - jezdzilem takim - masakra Matejko - 01-12-2005, 15:51
ha i A4 tez byly 1.9 DI 150Nm albo 180Nm roznie podaja i 165 km/h przecinak psia mac 
Anonymous - 01-12-2005, 16:00 nie wiedzialem ze spod swiatel dostajac baty od fabi lub octavi 1,9 tdi sa to tylko moje haluny, bo tak diesel "...pieknie nie przyspiesza..." 
Anonymous - 01-12-2005, 16:14 no bo co ta za jazda na 17stkach , jakie tu przyspieszenie 
Matejko - 01-12-2005, 16:45 uaaa tam ja na 14'' objezdzam 2.0 tdi, tyle ze tam lacznik zawiodl w tym golfie Krzyzak - 01-12-2005, 20:52 Wiesz Artur - jest mozliwe uzyskanie cieplego powietrza bardzo szybko, ale nie poprzez nagrzewnice z obiegu plynu chlodzacego. Za to mozesz miec np. jakis elektryczny grill, ktory zaczyna grzac w momencie mocnego przekrecenia pokretla na grzanie lub gdy dodatkowo czujnik w silniku mowi, ze jest on jeszcze zimny, a kierownik chce juz miec cieplo. Ale to trzeba sprawdzic. kochajj - 01-12-2005, 22:02 jezdze czasem firmową fabia 1.9D(2005r)... po prostu tragedia... auto nie przyspiesza... a przy 4500rpm(czerwone) na 3 biegu.... 105km/h... jezdze tez czesto fiatem stilo 1.9TDi... o niebo lepiej... ale co z tego jak w chwili kiedy zaczynam czuć przyspieszenie musze wpinac nastepny bieg... i to chyba najwieksza wada diesli... do tego fatalne ogrzewanie... osobiscie nigdy nie kupie diesla, no moze ze wzgledów ekonomicznych, ale jak narazie takich nie widze |
||||||||||||
