Krzyzak - 20-05-2025, 14:46 Znaczy ja też myślałem o pozbyciu się mazdy i kupnie dacii spring - ale niestety bym musiał odrąbać lewe ramię albo prowadzić siedząc bokiem - bo się nie mieszczę... a nie należę do osób wielkich. Ew. jeździć z otwartymi drzwiami. nissana to nigdy nie kupię - to jest tak paskudne, że nie opanuję odruchów wymiotnych podchodząc do niego Ronin78PL - 20-05-2025, 16:11 Dobrze że Dacia wpada w gusta, zawsze tańsza opcja, szczególnie w używanych. nemmooo - 20-05-2025, 17:26
 miałem takie same wrażenia w Springu. Teraz da się sporo fajny używek wyrwać już w kwotach odpowiadających podobnym autom spalinowym. Szukałbym używanej Corsy/208/C4 (wszystkie pierdoły tanie jak to w PSA, tylko z ładowarką 1F, bo 3F lubi się zepsuć) lub Zoe z 2018-2020. Wszystko zależy od tego czy masz gdzie się ładować. Najlepiej mieć jeszcze trochę paneli. W innym wypadku to na razie bez sensu, LPG wychodzi taniej przy publicznych ładowarkach.
Ronin78PL - 20-05-2025, 19:42
Dokładnie takie dylematy miałem w 2022 zamawiając auto (rok się czekało na odbiór), wybrałem święty spokój, klarowną bezawaryjność oraz to, że jak auto będzie miało 10 lat 200kkm czy więcej i nadal będzie u mnie i zajdzie potrzeba wymiany jakiegoś pakietu w baterii to zamknie się cenowo taniej niż zrobić wtryski w nowoczesnym dieslu i jest już sporo speców od Leafa, a grzebanie w jego baterii jest najmniej skomplikowane ze względu na brak aktywnego chłodzenia i płynu z tym związanego. Serwisy dzięki temu też są tańsze. Auto nie robi tras, a ogarnia wszystko wokół 100km od miejsca zamieszkania. Na wczasy jest i Tourneo i teraz L200. joujoujou - 20-05-2025, 23:58
|
||||||||||||
