MitsuManiaki.com - Gadżety mitsumaniaki.com
tomusn - 10-06-2005, 02:42
Co do Żnina:
Ja mam Colta, teść ma MSR, więc nie mówcie że w Żninie posucha, we środek byłem w Bydgoszczu i się troche kulałem bo szukałem parkingów tu i tam (i trąbili chyba na mnie bo się wkurzyłem na 'kujawskim' - ile można czekać, jeden cie puści (dziękuję), a drugi Cię walnie)
Zapraszam na kawę, jak już tyle osób o Zninie słyszało.
TNT - 10-06-2005, 04:43 Temat postu: Identyfikowalni Zlot za pasem a my w lesie nikt nie jest identyfikowalny. Trzeba zacząć działać i oznaczyć nasze miśki a nas samych uzbroić w gadzety przynajmniej na zlocie. A moze wlasnie zlot wykorzystać do oznaczenia swoich. Kto sie podejmie i kto popiera.
Rafal_Szczecin - 10-06-2005, 05:52
jak dla mnie to jest dobry pomysl zeby miec jakies indetyfikatorki ze swoim nickiem na zlocie (mowie tutaj o grudziadzu) wkoncu duzo osob bedzie pierwszy raz a znamy sie tylko tutaj z gadania, malo osob wie jak ktos wyglada (na zywo) bo na zdjeciach to kazdy inaczej wyglada , mam nadzieje ze rozpoznam Was ale nic ine obiecuje wiem ze Hubeeerta znajde wszedzie z jego Colcikiem Mirage i tym malym wzroscie ponad 2 metry <joke>
Anonymous - 10-06-2005, 06:49
a co to szkola zeby z identyfikatorami chodzic?:D mnie poznasz po naklejce Mitsubishi Trojmiasto z tylu autka
Anonymous - 10-06-2005, 12:02
Rafcio nie martw sie ja ciebie znajde;)
Rafal_Szczecin - 10-06-2005, 16:27
Denbi to ty wszedzie bedziesz chodzil z autem ???? kurde tak dziwnie bedzie troszke bo licze ze pojawia sie wszyscy z rodzinami wiec jakos podan 100 osob ? napewno Cie znajde, tylko siedz w samochodzie
Anonymous - 10-06-2005, 18:19
deenbe napisał/a: | a co to szkola zeby z identyfikatorami chodzic?:D |
Ja jestem przeciwko nickom na naklejkach. Jaki to ma cel? Wystarczy samo logo.
No ale jak sie upieracie to zrobilem wam projekt
Grześku - 10-06-2005, 20:26
taaa, a z drugiej strony wpisany adres, w kieszonce chusteczka żeby zaślinioną gębe wycierać a na głowie beretka z wiatraczkiem.
Celem nicka na naklejce jest łatwiejsze poznawanie się (zawsze jest ten pierwszy raz, a niezręcznie jest się pytać - ktoś Ty, Mitsumaniaku?), nick jest po to nickiem, żeby nie zdradzał tożsamości a jedynie pozwalał nas zidentyfikować. No chyba że ktoś ma powody wstydzić się własnej ksywki.
Rafal_Szczecin - 10-06-2005, 20:56
jak dla mnie jest to super pomysl z ta nalepka. tylko ze musi byc to nalepka, wpisujemy na nalepe swoj nick oddzieramy tylnia scianke i przyklejamy na koszulke/polo/koszule/bezrekawnik/itd/itp, dla mnie bomba a co Wy o tym sadzicie ? wkoncu przeciez malo kto z nas zna sie na zywo, przynajmniej tak jest z mojej strony, znam Was tylko z forum i nawet nie wiem jak wiekszosc z Was wyglada, z malymi wyjatkami - Polsaler i Hubeeert oczywiscie bo jak juz wielokrotnie pisalem tego to poznam wszedzie, mam taka nadzieje
Chooper - 10-06-2005, 23:57
a jakby to "cześć nazywam sie..." zrobić w odpowiednim formacie, to można sobie samemu wydrukować,wyppisać imię, wsadzić w zwykły identyfikator (plastik) i na smyczy mitsumaniakowej uwiesic na szyji. I jak krówka z dzwonkiem paradować
Anonymous - 11-06-2005, 00:35
ludzie to byl zart nicka swojego sie nie wstydze bo jakbym sie wstydzil to bym go nie uzywal ale sa jakies granice. To jest klub milosnikow mitsubishi a nie szkolka niedzielna 'czesc nazywam sie konrad samochodami interesuje sie od x lat lubie wycieczki rowerowe i zachody slonca' z takim identem to ja na bank nie bede paradowal na zlocie
i co ze sie nie znamy? zlot jest wlasnie po to zeby sie poznac
wichura1 - 11-06-2005, 11:23
A może tak? :"jestem wichura1 i jestem mitucholikiem, zaczęło się to u mnie ......."
Anonymous - 11-06-2005, 11:37
klub anonimowych mitsuholikow
Rafal_Szczecin - 11-06-2005, 12:35
nie no faktycznie teraz jak sobie mysle to te naklejki sa w stylu aa
no ale sami pomyslcie bedziemy do siebie mowic ej ty no to tak troszke dziwnie do wszystkich ty bo zapomniales jak on ma na imie, jasne ze nie zapamietam wszystkich z twarzy kto jakiego mial nicka, bo nicki to na pamiec znam ale kurde trzeba cos pomyslec, wiec nalepki u mnie maja i dobra i zla strone, ale chyba jednak bylbym za
wichura1 - 11-06-2005, 13:03
Ja nie będę mówił: "ej ty" tylko: "tej" bo jestem z Poznania
|
|
|