[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...
joshua - 22-09-2008, 23:40 Temat postu: Przywitac sie chcialem i doradzic Witam, jestem nowy, dlaczego na tym forum, nie musze pisac, kupilem Galanta i chce sie dowiedziec wielu rzeczy i dlatego tu sie zalogowalem.
Odnosnie zaworow, hydraulikow, kupilem ostatnio srodek marki wyns, podaje link:
http://www.halfords.com/w...ategoryId_58757
wlalem go do starej mazdy 323, 1,8 16v, 94 rok.Stukala jak hiszpanka kastanietami, poniewaz jest stara, 290 tys mil,nie planowalem jej wymienic zaworkow, zalalem, i powiem tak, zamilkla na 90%.Kompletnie juz nie stuka po odpaleniu na zimnym silniku, czasami cicho ale to bardzo jak jest cieplutka i praktycznie powiem ,ze ten srodek dziala.Nie jestem zwolennikiem dolewania czego kolwiek do silnika poza olejem, ale technika idze mocno do przodu jak wiemy i sa dobre srodki na rynku, niestety jest tez wiele byleczego, dlatego radze uwazac.Pojezdze jeszcze troche i wleje ten plyn do galanta, poniewaz niestety rowniez gra nie ladnie.Dam znac o efektach.
Anonymous - 25-09-2008, 15:42
Witam
Ja zrobiłem tak jak szanowna rada kazała. Dolałem super specyfiku, pochodził 10 minut, wylałem szambo i zalałem nowgo mobilka 10w40. Jednak cykanie nadal jest, nie zawsze, czasem chaotyczne, ale jednak jest. Dodam że autko kupiłem dwa tygodnie temu, i na początku (tak mi się wydaje) nie miałem problemu z cykaniem.
akbi - 26-09-2008, 10:43
apsik85 napisał/a: | Dolałem super specyfiku |
tzn jakiego??
Bo jeśli wlałeś Ceramizer, to tam jest napisane, że pełna obróbka trwa ok 1500 km przebiegu
tommyc1 - 26-09-2008, 13:38
a ja juz postanowilem: wymieniam samoregulatory (najpierw z przedniej glowicy bo chyba stamtad cyka glosniej) i koniec problemu, srania specyfikami, nie wiem tylko jeszcze na kiedy to zaplanuje, bo inne wydatki pilniejsze narazie...ale moze na poczatku przyszlego roku sie szarpne i rusze temat
Anonymous - 27-09-2008, 18:15
Ten "magiczny" środek to: KLIK
Powiem tak, wlali go panowie od wymiany oleju, pochodził 10 minut i spuścili to szambo i wlali nowy olej... muszę powiedzieć że teraz już prawie nie słyszę stukania. Cuda wianki albo naprawdę pomogło
sampler - 27-09-2008, 19:30
apsik85 napisał/a: | Ten "magiczny" środek to: KLIK
Powiem tak, wlali go panowie od wymiany oleju, pochodził 10 minut i spuścili to szambo i wlali nowy olej... muszę powiedzieć że teraz już prawie nie słyszę stukania. Cuda wianki albo naprawdę pomogło |
Akurat ten specyfik nie wlewa sie przed wymiana tylko po do nowego oleju. Testowalem go kiedys i pomogl na jakies 1000 km.
Marcino - 28-09-2008, 11:20
Sampler,
CZy po twoim zabiegu płukania magistrali masz ciszę?
Ja w przyszłym tyg mam zamiar to zrobić. Komplet usczelek od Japazeze juz czeka...
sampler - 28-09-2008, 12:51
Generalnie tak. Jesli pojawia sie to na kilka sekund raz na jakis czas po dluzszym postoju. Nie ma tak jak wczesniej ze prawie za kazdym razem na zimnym silniku.
tucci - 02-11-2008, 15:21
Aa pomimo, ze komplet 24 popychaczy czekal na montaz sciagnal miske olejowa i zwiekszyl cisnienie oleju przy okazji czyszczac kilka zasyfialych elementow, potem zalal swiezy olej....i popychaczy wcale nie trzeba bylo kupowac
Marti - 02-11-2008, 23:44
Czy ktoś TO stosował? Środek podobny do tego co stosował @joshua tylko że jest to koncentrat. W całej zabawie z popychaczmi chodzi o ich zabrudzenie i przez to tracą one swoją bezwładność. Czyszczenie takim preparatem powinien zatem pomóc. Nie zmienia on struktury powirzchni metalowych jak ceramizery tylko czyści kanały....
PiotrBe - 03-11-2008, 21:13
Mi mechanior usunął stukanie hydroregulatorów lejąc jakis lepszy olej castrola (bo on tylko takie stosuje), nie pamiętam jaki, wiem, ze gęstszy niż poprzedni. Mówiłem mu o specyikach do czyszczenia silnika, o jakich tu wyczytalem, a on naukowo wyłożył mi, ze nie ma to sensu, gdyz w silnikach o większym przebiegu jest rozkalibrowany otwor, ktyrm olej wypływa po uderzeniu krzywką(czy cos w tyms tylu, byc moze upraszczam, ale mam nadzieje, ze wiece o co chodzi). No i skoro jest rozkalibrowany, to olej wyplywa wcześniej i trzeba nalac trochę gęstszy. moto doktrora mi odradził, zalał jakims megawyżartymolejem i co...
Cisza, cisza, cisza i tylko jak na obroty wduszę, to słyszę to kulturalne porykiwanie v szóstki.
Podsumowując, nie znam sie na mechanice, na tyle, aby stwierdzic, która słusznośc jest słuszniejsza, ale wiem, ze mój mechanior jest mistrzem świata, taki wymierający typ, który naprawia auta z pasji.
po dryugie primo, teoria jest dla mnie mniej ważna, ważne jest to ze zadziałało. a i nie stuka nawet na zimnym
sampler - 03-11-2008, 21:23
Ale prawie zawsze sie uspokaja po wymianie oleju. Tylko pytanie na ile
tommyc1 - 04-11-2008, 08:22
u mnie juz nie cichnie nawet po wymianie...
Anonymous - 04-11-2008, 08:59
apsik85 napisał/a: | Ten "magiczny" środek to: KLIK
Powiem tak, wlali go panowie od wymiany oleju, pochodził 10 minut i spuścili to szambo i wlali nowy olej... muszę powiedzieć że teraz już prawie nie słyszę stukania. Cuda wianki albo naprawdę pomogło |
Zalazlem ten specyfik jakis czas temu. Przed zalaniem byl taki efekt, ze popychacze klepaly na zimnym silniku i po rozgrzaniu cichly. Po zalaniu tego cuda na zimnym cisza a jak sie rozgrzeje to klepie wiec jest gorzej niz poprzednio. Zamierzam przy wymianie oleju przeplukac silnik jakims specyfikiem i zalac Valvoline 5W-40. Kupilem tez filtr oleju MANN'a z zaworkiem , zobaczymy czy cos pomoze.
JaGrab3 - 04-11-2008, 11:00
axg, co to za filtr, dasz jakies namiary lub opis?
|
|
|