To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Check engine

czarny_owp - 15-05-2009, 15:58

Niestety kodu nie było dane mi usłyszeć a po tej jednorazowej wizycie ten mechanik juz mnie wiecej nie zobaczy.W przyszłym tygodniujestem umówiony na diganostykę komputerową więc nie omieszkam się podzielić newsami i poradzić.
Anonymous - 19-05-2009, 21:09

Nie wymieniałem komputera od immobilisera. Ale możliwe że mojemu elektrykowi da się usunąć ten immobiliser tak aby silnik normalnie pracował a autko odpalało. Wiem że nie jest to profesjonalne podejście do tematu ale ten problem mnie przerósł.
Olivia - 28-07-2009, 15:52

A czy po wymianie immo będzie trzeba wymienić kluczyk oraz stacyjke ?
Anonymous - 28-07-2009, 22:08

U mnie problem nie ustąpił :cry:
Ba, nawet ostatnio od czasu do czasu CE się zaświeci dla zgrywy i nie da się odpalić.
Jakieś kolejne pomysły ?

Paździoch - 15-10-2009, 19:54

Hej, jestem uzytkownikiemcarismy 1.6 od 4 miesiecy, wszystko super ale: 2 godziny szukałem odpowiedzi na moj problem....nie dosc ze znalazlem bardzo przyjazne forum to w dodatku osoby ktore z tym samym problemem sie borykaja;).... u mnie to samo, sama od siebie, oswieca sie CE, mialem cisze przez miesiac, od 2 dni znow to samo... raz zgasze i od razu moge odpalic raz musze odczekac, i co chwile probowac wlaczac zaplon.... czy ktos juz znalazl jakies rozwiazanie na to?

[ Dodano: 21-10-2009, 00:45 ]
hej. znow ja, mam nadzieje ze nikogo nie wkurzy jak ponownie wyciagne ten temat:] w ostatnich dniach niestety ale problem u mnie narasta, coraz czesciej mecze sie z ta kontrolka ce, zaczalem sie bawic w dodawanie i wylacznie mu obciazenia (tzn. w czasie przekrecenia kluczyka np. wlaczam i wylaczam nawiew), i czasem to pomaga ale zapewne to zbieg okolicznosci.... mam pytanie czy jak u Was sie dzieje cos takiego, to czekacie az kontrolka samoczynnie zgasnie czy przelaczacie zaplon w ta i z powrotem? jutro planuje rozkopac deske rozdzielcza i poszukac jakiegos luznego kabla przy tym cholernym immo...

Anonymous - 01-02-2010, 17:43

Witam Cię kolego nie doli :wink:
Próbowałem czekać w chwili gdy kontrolka CE ponownie się zaświeci. Cóż, chyba prędzej wygrasz w Lotto niż ona sama z siebie zgaśnie.
U mnie problem znów jest obecny.

Pexu - 01-02-2010, 18:33

niesamowity temat... przeczytałem go z uwagą i niekłamanym zaciekawieniem.
i kolego Cichanos, wsiadając do samochodu wciąż nie wiesz co Cię spotka...? odpali albo i nie...?
a zainteresował mnie ten temat, bo miałem podobną sytuację, z tym że w swoim Colcie.
mianowicie, w ostatnie mrozy (nocami temp.podchodziła do 30 stopni) po nocy miałem identyczny problem. tzn.przekręcałem zapłon, kontrolki gasły po czym próbowałem odpalać i...CE się pojawiało. i nici z odpalenia. nie pomogły kable ani hol. po godzinie odpalił na dotyk. późnym wieczorem przewiozłem Misia po okolicy, by nie zamarzł doszczętnie. wsiadam rano (na dworze -26) i...sytuacja identyczna. więc telefon do pracy że nie przyjadę. zrobiłem sobie kawę, zjadłem śniadanko. po dwóch godzinach (temp. -18) wsiadam do autka pełen obaw. CE gaśnie, przekręcam kluczyk i...od strzału odpala...!
na chwilę obecną po podmianie aparatu zapłonowego i wymianie kopułki + palca (były w kiepskim stanie) pali bezproblemowo. jutro jadę podmienić aparat na poprzedni, zobaczymy co się rano wydarzy ;) przy okazji może w końcu uda się błędy sczytać :)

Anonymous - 01-02-2010, 18:48

U mnie nie ma uwarunkowań atmosferycznych, tj. nie zarejestrowłem takowych. Problem jest gdy jest ciepło, zimno, sucho lub wilgotno.
Problem ustąpił od kwietnia roku 2009. Sam, bez interwencji kogoś z zewnątrz. W pierwszej chwili po czasowym ustąpieniu myślałem że to problem jest związany z regulowaną kierownicą. Jak jeździłem Carismą to przy wysiadaniu podnosiłem kierownice do góry, aby mi się łatwo wysiadało. A gdy wsiadałem opuszczałem kiere "do jazdy". Niestety, nie podnosiłem kiery a w sobote znów problem powrócił.
Dobrze byłoby gdyby ktoś potrafił odłączyć/wykasować immo z pamięci ECU. Ale według elektryka akurat w tym kompie to jest nie wykonalne lub nie na jego siły.

scubik - 04-02-2010, 10:52

hey witam was serdecznie to moj pierwszy post na tym forum i przeczytałem ten temat z wielka ciekawoscia gdyz jestem posidaczem carismy od niedawna i mam ten sam poroblem ale znalem chyab na to sposób a wiec zalatwaim to tak....
gdy samochod niechce ci odpalic z powodu imo njaprosciej jest sie zamknac i otworzyc drzwi za pomoca pilocika i odpala przynajmniej u mnie to dziła. Spróbujcie to u siebie wiem ze nikt tu nie dał takiego rozwiazania a mi to pomaga po zamknieciu i otworzniu samochodu odpala mi za pierwszym strzałem :) pozdrawiam

korwet - 25-10-2011, 20:07

Witam.
I ja dołączam się w bólu do tego tematu...
od dwóch dni mam takie same objawy...
po przekręceniu kluczyka kontrolki zapalają się, CE gaśnie i po chwili zapala się ponownie...auto nie odpala...
u mnie zapisuje się błąd 54 - elekroniczna blokada odjazdu - błędny
warunki atmosferyczne nie grają roli. Raz mi się zdarzyło takie coś ok. rok temu ale za trzecim razem odpalił i był spokój...
Jak już uda się że CE nie zapali się ponownie to w tym czasie nie trzaskam maską, drzwiami, nie tupię ze złości nogami - luźne styki raczej odpadają.

POMAGA:
po przekręceniu kluczyka i zapaleniu kontrolek zaczynam go tak jakby wyciągać ze stacyjki - nie wyjdzie bo jest przekręcony - jak do tej pory za każdym razem przy takim ruchu CE gaśnie i wtedy daję rozruch i mogę jechać...

Macie jakieś sugestie co padło ?
czy sama stacyjka ma coś wspólnego z immo ? czy znaczenie ma tylko antena wokół stacyjki...?

mirtros8 - 26-10-2011, 22:53

Witam wszystkich. Mojego miśka też to CE tyczy. Bez wątpienia jeden z "ciekawszych" tematów na forum, choć chyba lepiej, jakby go nie było. Mój palił też kiedy chciał (mam go miesiąc, kupiłem i przyjechałem nim z Niemiec). Słyszałem też o sposobie z ponownym zamknięciem i otwarciem drzwi ale u mnie nie pomagało. Podobnie jak wielu z Was zawsze czekam aż kontrolki pogasną i dopiero odpalam. Ostatnio było ok do momentu jak oddałem autko na wymianę rozrządu. Po wymianie CE zaświeciło się mechanikowi na stałe :( Misiek został podpięty do kompa i wskazało błąd IMMO. Chłop rozebrał deskę, na dole w okolicy popielniczki była pucha, wtyki były luźno. Popodpinał, posprawdzał i CE działa normalnie czyli gaśnie po włączeniu zapłonu i miś pali. Mówi że ma być cacy, więc zobaczymy jak długo. I jeszcze zwrócił uwagę na kluczyk bo jest pęknięty i to może kiedyś sprawić kłopot z tym IMMO (chyba zacznę używać zapasowego - też jest napis Mitsubishi i Huf). Tak też myślę, czy ta wymiana rozrządu miała wpływ że to całkiem się wypięło czy to przypadek że padło akurat w tym momencie?! Pozdrawiam
Hugo - 28-10-2011, 22:56

mirtros8 napisał/a:
czy ta wymiana rozrządu miała wpływ że to całkiem się wypięło czy to przypadek
A co ma wymiana rozrządu prowadzona w komorze silnika z odpięciem sie wtyczek w kabinie pasażerskiej? Nic.
Jakub Z - 05-05-2012, 23:06
Temat postu: dodatkowy wątek CE
Witam. Pierwszy mój post, ale problemy z CE podobne. Ja dodam jeszcze takie objawy. CE zapala mi się w trakcie jazdy, jednak nie ma to większego wpływu. Kiedy gaśnie CE daje się niekiedy odczuć delikatne szarpnięcie samochodu. Rzecz najdziwniejsza, że kiedy wyłacze silnik i ponownie chcę go odpalić zanim wystygnie, to wchodzi normalnie na obroty a po ok 5 sekundach nagle samochód zupełnie gaśnie nawet jak dam wyższe obroty. Musze odczekać w zależności od temperatury na zewnątrz ok 30 minut, dopiero na zimnym silniku można swobodnie odpalić silnik. Badanie komputerem wykazało błedy 24, 53 i 54. Natomaist każdy mechanik jak dotąd umywa ręce od próby naprawy usterki. Krótko mówiąc objawy są ewidentnie związane z temperaturą silnika. Czy ktoś byłby w stanie coś w tym temacie podpowiedzieć? Będę wdzięczny. Pozdrawiam
Hugo - 06-05-2012, 15:39

Jakub Z napisał/a:
kiedy wyłacze silnik i ponownie chcę go odpalić zanim wystygnie, to wchodzi normalnie na obroty a po ok 5 sekundach nagle samochód zupełnie gaśnie nawet jak dam wyższe obroty. Musze odczekać w zależności od temperatury na zewnątrz ok 30 minut, dopiero na zimnym silniku można swobodnie odpalić silnik
Wygląda to na problem z układem zapłonowym, ile masz przewodów zapłonowych na świece?
Krzyzak - 06-05-2012, 22:00

Jakub Z napisał/a:
po ok 5 sekundach nagle samochód zupełnie gaśnie nawet jak dam wyższe obroty. Musze odczekać w zależności od temperatury na zewnątrz ok 30 minut
100% uszkodzony czujnik położenia wałka - na przedłużeniu wałka wydechowego, nad skrzynią, przykręcany na 1 śrubkę
o takie cosik:
http://allegro.pl/mitsubi...2263270615.html



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group