To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - Ceramizer - regeneracja silnika

Maretzky85 - 31-12-2006, 17:17

I właśnie tych wiadomości mi brakuje :)
On generalnie kopci dość dużo, aczkolwiek nie jest to jakoś specjalnie niebieski dym... Po odpaleniu na ogół, tworzy się chmura dymu :lol:
Wycieki prawdopodobnie z okolic wału korbowego...

Anonymous - 31-12-2006, 18:01

Wiec tak, z uszczelniaczy ciekl bedzie nadal, ale jesli nie chcesz z jakis powodow robic kapitalki (bo nie oszukujmy sie ze z tego co piszesz, to temu egzemplarzowi tylko to by zalatwilo WSZYSTKIE problemy) to mozesz do tego czasu zapodac mu ten srodek, ale nie mniej niz podwojna dawke (bedzie Cie to kosztowalo coprawda 100PLN, ale nie 2000PLN). Jesli pali olej bo ma nierownosci na sciankach cylindrow to pomoze, jesli natomiast masz wypalone gniazda zaworowe, uszczelke glowicy czy inne tego typu rzeczy, to Ci wiele nie pomorze, choc napewno poprawi duzo kulture pracy - generalnie prawie zawsze wycisza i poprawia kulture pracy silnika. Zmierz cisnienie konca sprezania na cylindrach - prosty zabieg czesto gratis w zakladach serwisowych to bedziesz cos wiecej wiedzial, przynajmniej jak zle z nim. Jesli potem zalejesz go ceramizerem to sprawdz je ponownie po 1500km i podziel sie z nami - chetnie porownam je z moimi doskonalymi wynikami.
Maretzky85 - 01-01-2007, 16:57

Ok, w takim razie, jak tylko się zdecyduje i wypróbuję, dam znać :)
Karol208 - 09-01-2007, 22:05

Simones, mam pytanko
Ile juz przejechales km od zastosowania ceramizera?
I jak autko sie sprawuje?
Jestem chetny na zakup tego specyfiku, jaka firme polecacie bo troche tego na rynku juz jest.

josie - 09-01-2007, 22:27

Ja stosowałem Xeramica - 250ml
Grześku - 09-01-2007, 22:36

josie napisał/a:
Ja stosowałem Xeramica - 250ml


no i .... Opowiadaj.

Anonymous - 09-01-2007, 23:00

Karol208 napisał/a:
Simones, mam pytanko
Ile juz przejechales km od zastosowania ceramizera?
I jak autko sie sprawuje?
Jestem chetny na zakup tego specyfiku, jaka firme polecacie bo troche tego na rynku juz jest.

W galancie??? ok. 2000km, bez zarzutu, ba duzo lepiej niz przed zastosowaniem. Testowalem tylko srodek pod nazwa "Auto Repair" wiec tylko temu ufam i ten polecam.
Natomiast poprzednie auto zrobilo juz kilkadziesiat tys. km i rownierz brak niepokojacych objawow. Choc fakt, ze po takim przebiegu (wymianie tylu olejow) warto byloby znow powtorzyc zabieg, zeby chodzil jeszcze ciszej.

josie - 09-01-2007, 23:43

Grześku napisał/a:
no i .... Opowiadaj.


Już opowiadałem - po około 1tyś km zauważalne (słyszalne) wyciszenie pracy silnika.
Kompresji po zalaniu Xeramica nie mierzyłem (może w wolnej chwili)
Wycieków oleju na zewnątrz nie stwierdzono
Oleju bierze tyle ile przed zalaniem (przez uszczelniacze zaworowe na 90%)
Dolewałem chyba przy około 219kkm (o ile dobrze pamiętam), teraz auto ma 239kkm.

Anonymous - 30-01-2007, 17:28

Tak sobie czytam czytam czytam i czytam ... i czytam i reasumujac -
Simones ALE TY MASZ CIERPLIWOSC :)

Pozdro dla wszyskich chorobliwych sceptyków !!

Anonymous - 30-01-2007, 18:27

a widzisz jakies inne rozwiazanie oprocz ignorancji? :twisted:
Anonymous - 01-02-2007, 00:22

ogolnie ja juz wiele chwil wczesniej zalalem ten srodek o ktorym wspomina ciagle Simones.. jakie wrazenia.. ogolnie to zadne -> jak dla mnie nic sie nie zmienilo ( moze nie musialo ) .. no nic oprocz jednej rzeczy.. popychacze ucichly i to znaczaco ( a przed byla juz naprawde tragedia ) -> zrobilem 1000km okolo.. ale co najwazniejsze nic sie negatywnego nie dzieje.. chyba 8)
Anonymous - 01-02-2007, 02:01

maniakowy napisał/a:
nic sie nie zmienilo (...) popychacze ucichly i to znaczaco (a przed byla juz naprawde tragedia)


no to nic, czy jednak cos? jak nic to nic, a jak ucichla praca popychaczy to chyba jednak o czyms swiadczy? Poza tym jesli miales zdrowy silnik (poza glosna praca w/w popychaczy) to co chciales, zeby sie jeszcze zmienilo ? Moze Ty przekonasz pozostalych niedowiarkow, ze ten srodek naprawde nic zlego nie robi, a wrecz przeciwnie :P

Anonymous - 04-02-2007, 00:11

Są takie specjalne medykamenty do silników i skrzyń, wurth lub liquy moly, co sądzicie na temat produktów tych firm?
Grześku - 04-02-2007, 11:22

Bastek napisał/a:
ą takie specjalne medykamenty do silników i skrzyń, wurth lub liquy moly

osobiście używam Wurtha przy wymianie oleju, dolewa się go przed wymianą, czeka 10 minut nie gasząc silnika i usuwa wraz ze starym olejem.
Czy widzę różnicę? Szczerze mówiąc nie - ale mam tego świństwa jeszcze na 10 wymian a skoro nie szkodzi silnikowi to szkoda mi to wywalić.
Miałem jeszcze dodatek zimowy do ON - ten faktycznie dawał znać o sobie, paliwo na mrozie nie gęstniało tak jak to bez dodatku (test na 1 litrze w słoiku na mrozie przez 24h)

liquid molly nie znam.

xor - 22-02-2007, 11:19

Właśnie zalałem ceramizer do silnika.
Sprawdziłem wcześniej stopień kompresji na 3 cylindrach (nie chciało mi się zdejmować kolektora)
10.5
10.5
11

Na razie jeżdżę ślimaczo zgodnie z instrukcją...
Subiektywnie jakby ciszej chodził, ale czy to nie autosugestia... nie jestem w stanie powiedzieć :) Zobaczymy po 2kkm na cylindrach.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group