Saqu - 12-01-2010, 18:33 W sumie nie rozumiem do czego dążycie... Wspominacie tutaj o jakichś
ale tak po prawdzie to po co? bartekcari wyraźnie zaznaczył, że nie zrobił tego dla "zwiększenia kuni" tylko z powodów funduszowych. Więc nie ma co drwić. bartekcari - 12-01-2010, 18:42 dokladnie tak, nie jestem fanem tuningu malym kosztem, jak juz to profesjonalny tuning pod okiem prawdziwych fachowcow... ja po prostu musialem wstawic cos w miejsce katalizatora.. liczylem sie ze znaczacym wzrostem emisji spalin, dlatego wymienilem swiece i pomyslalem o magnetyzerach o ktorych wiele czytalem wczesniej... pomyslalem ze nie kosztuja tak wiele (65zl), ich zamontowanie nie ma skutkow ubocznych, wiec sprobuje... odrazu robilem analize spalin i bylem pozytywnie zaskoczony... nie ma w ogole "smrodu" z rury po wycieciu kata o ktorym pisalo duzo osob... jest tylko inny dzwiek jak dodaje gazu, ale to mi akurat nie przeszkadza, poza tym nie jest on az tak glosny, taki lekki pomruk... mam tylko taka rade, zebyscie nie pozbywali sie starego kata tak odrazu, albo go trzymajcie jezeli boicie sie o przeglad albo sprzedajcie go ale nie w pierwszym lepszym miejscu... jedni dadza za niego 150 zl a inni ponad 400, naprawde... ja zaluje bo pozbylem sie go odrazu za 150 wlasnie  :(:( potrzebowalem kasy...
SHARK1979 - 12-01-2010, 19:48
Dostałem niewiele więcej  pozdr
rasiak1980 - 13-01-2010, 10:51 magnetyzery to tak jak ze Zbyszkiem Nowakiem program w Polsacie i energetyzowanie wody w szklane butelce - bzdura a te 10% mniejsze spalanie to zasługa świec zapłonowych tom1312 - 05-08-2010, 13:19 Witam! Odgrzebię trochę temat. Mój katalizator właśnie powoli dogorewa A że nowy kat to zbyt duży wydatek na moją kieszeń więc chciałbym zapytać jakiej firmy strumienicę polecacie??
emfranc - 10-08-2010, 22:21
150PLN - tyle kosztował mnie nowy uniwersalny katalizator BOSAL. Mam wrażenie, że spalanie po wymianie spadło przynajmniej 1L/100km więc po pięciu - sześciu tankowaniach (6 do 7 tygodni) jego koszt się zwróci i powinien zacząć zarabiać 
Ze starego kata wysypałem sporo sadzy, więc już był pewnie trochę przytkany. Ale zdziwiło mnie to, że po 260tys. km środek wyglądał na zdrowy i nic nie brzęczało. Wytrzymała bestia, a wydech nie ma u mnie lekko  Ciekawe ile wytrzyma ten BOSAL
Uwex - 11-08-2010, 08:43 emfranc - a stary katalizator sprzedałeś ? za niektóre sporo płacą . emfranc - 11-08-2010, 18:30 Jeszcze nie. Przed wymianą trochę mailowałem z ludźmi, którzy tym handlują - chciałem zorientować się czy nie uda się wymienić katalizatora i wyjść na 0 sprzedając stary. Ktoś zaproponował mi 130 złociszy - reszta nie odpowiedziała i efekt jest taki, że kat leży w garażu i czeka na okazję Ostatnio żonie kupiłem honde civic bez kata i zastanawiam się czy ten nie podejdzie - wizualnie jest naprawdę w dobrym stanie. Hondzia troszkę kopci, więc nowego szkoda tam wkładać dopóki nie zrobię uszczelniaczy - wymiana kata to 4 śrubki. Jak myślicie warto spróbować? czy da się jakoś wyczyścić tego starego - spojrzałem w niego i widać światełko w tunelu więc chyba nie jest tragicznie 
SHARK1979 - 11-08-2010, 20:52
Jeszcze nie tak dawno katy troszke kosztowały więc wybór padał raczej na rurę przelotową lub strum... i tak pewno jeden będzie wolał dac np 50 czy 70 zł za stru... niż kata ale prawo wyboru prawda 
tom1312 - 11-08-2010, 21:47 emfranc gdzie kupiłeś taka tanio katalizator?? U mnie niestety nie ma tak tanio. Około 200 zł trzeba dać. Dlatego zdecydowałem się na strumienicę. SHARK1979 dokładnie. Każdy ma prawo wyboru. I jak pomoże ktoś z wyborem tej strumienicy??
pawelek_krak - 11-08-2010, 22:05 Hubeeert ja miałem Carisme z 99 roku po lifcie z silnikiem GDI 4G93 i oczywiście z jedną sondą lambda a nie z dwoma jak piszesz. Zamiast kata wstawiłem rure przelotową i wszystko było ok check się nie palił, spalanie jak wcześniej. Jak by ktoś chciał to mam tą rurę przelotową bo auto dostało dzwona i juz nic z niego nie bedzie. emfranc - 12-08-2010, 00:37 tom1312, w InterCarsie, najlepiej mieć dobrego kumpla, który ma sklep motoryzacyjny, popyta w kilku hurtowniach - wybierze najtańszą. I nie zarabia na kolegach 
[ Dodano: 12-08-2010, 00:57 ] SHARK1979, czasem jak jadę za jakimś dieslem, którego właściciel wybrał strumienicę najchętniej zatrzymałbym go i dał mu w pysk - dlatego, że jadąc za takim smrodem można się porzygać, nie wspominając już o innych aspektach. Niestety najczęściej kończy się na zamknięciu obiegu powietrza w aucie i włączeniu klimy a taki burak jeździ dalej w błogiej nieświadomości, że zatruwa życie innym. Nie chcę być takim burakiem, dlatego pamiętając o tym smrodzie za autem wybrałem katalizator. Mam nadzieję, że uniwersalny dobrze spełnia swoją rolę i nikomu nie utrudniam życia swoimi spalinami. A założę się, że wiecie jak gryzie dymek z GDI Dla jasności nie jestem ani producentem ani dystrybutorem katalizatorów, po prostu pewne rzeczy staram się robić ze świadomością, że nie jestem sam na świecie i nie jestem ostatnim, który się tu urodził... SHARK1979 - 12-08-2010, 06:45
A czasami lubie się sztachnąć naprawde daje rade
emfranc, Może i troszku śmierdzi masz racje ale nie tak by komuś bardzo szkodzić na tyłach tak myśle, jak ja stawałem przed takim wyborem katy stały po kilka setek więc rozumiesz pozdr STomasz7 - 26-11-2010, 10:19 Właśnie też zastanawiam się nad wyrzuceniem starego kata, planuję kupić uniwersalny kat. Lecz zastanawiam się co by było lepsze jeśli bym wybrał jedno z tych dwóch rozwiązań: Strumienica: http://moto.allegro.pl/st...1319382813.html Lub tłumik przelotowy: http://moto.allegro.pl/tl...1329162140.html Co było by lepsze? SHARK1979 - 26-11-2010, 13:05 STomasz7, więc wstawisz strum to nie będzie metalicznego dźwięku jak u mnie na początku kiedy była przez 5 dni rura przelot, do tego w sumie strum powinna przyśpieszyć wylot spalin
|
||||||||||||||||
