Krzyzak - 20-11-2008, 14:11 Marti, czyli o tzw. banan? - to ok  - nie bylo rozmowy
Marti - 21-11-2008, 17:45 Szkoda tylko że juz po zamontowaniu wahacza z jednej strony zauważyłem gumowe podkładki zabezpieczające tuleję (tą od strony karoserii) przed brudem ale chyba nie bardzo jestem za ponownym rozbieraniem tego..... I zrobiona druga strona (dolny prosty + "banan" + końcówka drążka). Było ciężko jak diabli (szlifierka kątowa) ale udało się. Auto jak nie te - dużo sztywniejsze i wreszcie nie piszczy na nierównościach. Wyciągnięte wahasze nie miały luzu (w rękach) alr bardzo lekko "chodziły". Po wymianie tego wszystkiego dlaje mam niewielki luz poziomy na prawym kole ale to juz chyba luz na przekładni kierowniczej (sprawdzę jeszcze drążek bo tylko on pozostał nie wymieniony). Pozdrawiam Mrox - 25-11-2008, 09:08 witam. ja własnie jestem po wymianie bananów,drążka z lewej, końcówek ukł. kierowniczego. takie stuki miałe że pojeczhałem do diagnosty na szarpaki. nic nie wykrył 
wiec poprosiłem go o przejechanie sie po placu, i stwierdził że no tak coś stuka , ale to nie zawieszenie ani układ kierowniczy 
wymieniłem to co wymieniłem nic nie wali teraz, jest troche bardziej sztywniejszy. wracajac do tematu samych swożni wachaczy to w dolnych nie są wymienialne, jedynie górny wachacz ma taką możliwość i to na prasie. Mam pytanie: jak usunąć luz łożyska tylniego koła? jak się dostać do śruby ragulacyjnej?? pozdrawiam ROOB - 25-11-2008, 20:12
niestety ale z tego co wiem, trzeba kupić piaste z łożyskiem..ok 300zł.. nie ma możliwości "regulacji" pozdrawiam. Anonymous - 25-11-2008, 21:33
lol to jakas tajemnica ?  bys powiedzial co wymieniles xD mi stuka przy mocniejszym ruszaniu hamowaniu i jak mokro jest to nawet przy skrecaniu ale tez mocniejszym
Marcino - 25-11-2008, 22:05 Mysle ze łożysko powiedziało dość, wiecej sie nie kręce. Jak zdejmiesz tarcze/beben to wszytko staje sie jasne. Odkręć zaciskm zdejm tarcze i dobierzesz sie do piasty. Ale pewnie jak mowią ze sie nie reguluje to tak jest, bo z przodu jest nakrętka zabezpieczana która widac. Mrox - 25-11-2008, 23:53 witam. z tego co wiem to w każdym kole można regulować luz na łożyskach i mam zamiar to sprawdzić w sobotę. kolego miziek napisałem co wymieniłem, a stuki miałem na dziurach jak jechalem stałą prędkością. w momencie hamowania lub przyśpieszania stuki ustępowały. a masz może kontrolę trakcji w wyposażeniu?? pozdro win_p - 26-11-2008, 00:13
sprawdz dobrze bo luz na lozysku reguluje sie po przez dokrecanie lub odkrecanie tylko przy lozyskach tzw. stozkowych w zwyklych lozyskach pierscieniowych taka operacja nic nie daje ma byc dokrecone na maksa bez zadnego luzowania i krecenia kolem aby wyregulowac. Marcino - 26-11-2008, 08:33
Oczywiście ze luzy można regulowac tylko na łożyskach stożkowych, ale jak dociągniesz a łożysko jest zuzyte to za chwile może mocno hałasowac lub normalnie sie wysypać. Mrox - 26-11-2008, 21:20 witam. wiem Marcino. przerabiałem to w 126p (jakieś 8 razy zmieniałem zanim tata mi wytłumaczył o co chodzi  ) i w golfie mk2 tylnie łożyska(bardzo proste rozwiązanie).
zastanawiam sie po co jest ta zaślepka przykręcana 4-rema śrubami od środka ( w galu). może tam jest nakrętka regulacji luzu łożyska 
w sobote bedzie wiadomo. pytanie: czy ktoś widział półośkę tylnią na żywo?? pozdro [ Dodano: 26-11-2008, 21:50 ] może napiszę o co chodzi. z tylniego prawego koła dochodzą dziwne stuki. jak wymieniałem koła z letnich na zimowe, po dokreceniu śrub, sprawdzałem luzy. jakieś tam były. przy bujaniu tyłem też dochodzą (czasem) takie same stuki. do tego n zakrętach w prawo (i dziurach) ma dziwne uczucie, że buja mi tyłem, tak jak by było koło luźne na śrubach. 
dlatego w pierwszej kolejności stawiam na łożysko. pozdro win_p - 27-11-2008, 18:33 lepiej moze podjedz na stacje diagnostyczna niech to obejrzy jakis fachowiec wazne jest czy luz wyczuwasz bujajac kolem gora-dul czy na boki jesli pierwsza opcja to nie musi to byc lozysko tym bardziej ze buja tylem na boki Marti - 28-11-2008, 20:30 Ja z innej beczki. Wymieniając dzisiaj drugi drążek wypiołem końcówkę i porównałem ze starą której na szczęście jeszcze nie wywaliłem, i co się okazało? Że to co zakupiłem w IC (555) to nie to co ma być. Element z gwintem wchodzący w piastę ma inną średnicę czego efektem jest za głębokie "zatopienie" końcówki przez co po pierwsze ciężko ją zabezpieczyć a po drugie ma niwielki zakres ruchu. Czy jest ktoś w stanie podać nr końcówki L i P wg katalogu lub wg IC (ważne żeby były 555) bo jutro się tam wybieram po następne (starą wezmę na przymiar). Pozdrawiam Byłem dzisiaj w ASO Mitsubishi Opole. I co? Końcówka drążka do naszych aut oryg. kosztuje ok.200 zł i mogą sprowadzić za 2 tyg z Holandii. Przez ostatnie 2 lata nie odnotowali sprzedaży tego elementu.... win_p - 29-11-2008, 22:12 Marti, ze tak to nazwe najpierw obciągnij gumke na tym nowym drazku i wtedy porownaj obie koncowki ja tez tak mialem ze swozniami 555 do mazdy na pierwszy rzut oka pomyslalem ze jest za krotki za cienki czyli to nie to ale jak sie lepiej przyjrzalem i zsunolem gume na dul (w dul stozka) to sie okazalo ze wszystko jest ok sprawdz to Marti - 30-11-2008, 10:25
Zawsze tak je porównuję i mierzę przy opuszczonej gumie osłaniającej. Różnice widać też przy montażu jak sworzeń za głęboko "wchodzi", tak głęboko że ciężko jest końcówkę zabezpieczyć. Może ktoś kiedyś grzał piastę palnikiem że ma inny wymiiar? nie wiem.... Marcino - 30-11-2008, 15:54 U mnie koncówka drążka GMB padła szybko, jezdziłem z 1.5roku ale co gorsze to gumka wyglada na niej jak by miała z 20lat. Nie myslałem ze to takie gówniane, ale w IC dałęm za to chyba 25zł juz nie pamietam. |
||||||||||||||||||
